Ellen Saint, jak każda matka, pragnie, aby jej dzieci były szczęśliwe, zdobyły dobre wykształcenie i niczego im w życiu nie brakowało. Wszystko czyniła w kierunku, aby im to zapewnić, jak również uchronić od złego. Nie zawsze intencje rodziców idą w parze z zachowaniem pociech. One często mając naście lat sądzą, że wszystko wiedzą najlepiej i nie potrzebują pomocy rodziców. I przeważnie się mylą. Lucas, syn Ellen, poznaje w szkole nowego kolegę, Kierana. Nowy znajomy nie podoba się matce, od pierwszej chwili wywarł na niej złe wrażenie. Ale syn się z nim zaprzyjaźnia i spędza coraz więcej czasu. Zabawy nocne, narkotyki, szybka jazda samochodem. A to nie może się podobać rodzicom. Wszelkie przestrogi matki giną w natłoku młodzieńczych wrażeń i uciech. Do czasu … Lucas ginie w wypadku samochodowym, który spowodował Kieran. Sprawca zostaje skazany na dwa lata więzienia i szybko pojawia się na wolności. Matka pragnie zemsty, chce, aby zabójca jej syna zniknął jej z oczu … Co to ma znaczyć? Można się domyślać, że najgorsze … Ale czy możliwe, że kobieta mogłaby się posunąć do tak okrutnego czynu? Kobieta sama postanawia wymierzyć sprawiedliwość i pozbyć się chłopaka na zawsze … I jest przekonana, że osiągnęła swój cel. Tymczasem, po kilku latach, wykonując nowe zlecenie dla klientki, na balkonie sąsiedniego wieżowca widzi … Kierana. Nie wydaje się jej to możliwe, przecież on zaginął … Ale ona go rozpoznaje. Jej zmysły szaleją, nie wie, co się z nią dzieje. Musi oczywiście to dokładnie sprawdzić i zweryfikować. Musi mieć pewność, że to na pewno morderca jej syna …
Ostatnie piętro to znakomity thriller psychologiczny. Nie odnajdziecie w nim przelewu krwi i brutalności. Ale walkę pogrążonej w chęci zemsty matki z mordercą jej syna. Ellen zmaga się z uczuciami, złość rozrywa ją od środka. Czuje się oszukana przez bliskich. Wprowadzona w błąd. Nie potrafi sobie poradzić z obsesją, która do niej powróciła, jak tylko zobaczyła ponownie Kierana. Psychologiczne potyczki są wyśmienite i zagadkowe, emocje na najwyższym poziomie wtajemniczenia. Tę lekturę się chłonie bez opamiętania, bez chwili wytchnienia, nie można się zatrzymać i odpocząć. Ciekawość nas zżera, niepewność doprowadza do szału … Jak długo można walczyć z takimi emocjami? Do zaskakującego i nieoczekiwanego finału … Taki nam zaprezentowała autorka, na pewno był bardzo niespodziewany. To walka, w której zwycięzca może być tylko jeden. Tylko kto?
Nie wiem, co ta opowieść ma w sobie tak elektryzującego, że przez całą historię odczuwa się strach, niepewność, podmuch grozy i niepokoju. Może to ta wysokość … to ostatnie piętro tak nas przeraża … wywołuje uczucie nieuchronnie zbliżającej się paniki ...
Przekonajcie się sami … I ostrożnie, to naprawdę jest wysoko, trzeba zapanować nad swoimi wrażeniami i nie spaść z wysokości … Bo to oczywiście może być lot tylko w jedną stronę …
Rewelacyjna. Momentami przerażająca. Chwilami wzruszająca. I pozostawiająca mnóstwo pytań … Gdzie jest granica poświęcenia matki … Czy taka granica w ogóle istnieje?