Indygo recenzja

Indygo

TYLKO U NAS
Autor: @WystukaneRecenzje ·2 minuty
2020-01-17
Skomentuj
6 Polubień
W pierwszej kolejności muszę wspomnieć o okładce. No po prostu jest świetna. Coś innego, a ten kolor, właśnie niczym w tytule, indygo, jeszcze ją dopełnia.

Sama książka według mnie jest całkiem w porządku.
Mnie osobiście do jej przeczytania zachęcił już cytat z okładki:
 "W każdym dobru jest trochę zła, w każdym złu znajduje się odrobina dobra" 
To tak, jak by Autorka już zapowiadała, że opowie nam w książce o tym dobru i złu i że nie wszystko czarne lub białe, często w życiu przecież mamy odcienie szarości. Ba! Nawet może być całkiem kolorowo.

Jako bohaterów poznajemy braci. Brayan i Paul. I tutajmamy z jednej strony nastolatka, Brayan'a, który myśli,że ma wszystko, ale niestety nie. Nie ma tak naprawdę życia rodzinnego, ani tak ważnej uwagi ze strony rodziców. I tu zaczynają się problemy. Z resztą, gdyby się tak zastanowić, to bardzo często brak dobrej relacji z rodzicami, czy opiekunami powoduje później różne problemy w życiu. Człowiek albo szuka tego u innych, często trafiając w nieodpowiednie towarzystwo, albo wręcz przeciwnie, odbija się od dna, od toksycznych rodziców, staje na nogi i sam w życiu zaczyna sobie układać. Tutaj staje się inaczej, Brayan trafia do więzienia... ale o tym musicie przeczytać sami. Nie będę Wam przecież opowiadać całej książki!

Cała historia opisana przez Agnieszkę Antosik jest smutna, bardzo poruszająca i daje do myślenia. Czasem warto się zastanowić nad swoim życiem. Brayan podjął niestety próbę zniszczenia siebie. Czy to się mu uda czy nie? 

Dla mnie ta książka okazała się interesująca, a gdzieś po 100 stronach już mogłam powiedzieć, że wciągająca i pochłonęła mnie już zupełnie w swój świat.
Dlatego też myślę, że sięgnę po kolejne powieści Autorki, choć nie do końca odpowiada mi jej styl. Nie mogę też powiedzieć, żeby mi nie odpowiadał zupełnie, dlatego jej nie skreślam.

Podsumowując, u mnie ocena 7/10. Historia ciekawa, choć strasznie smutna. Na plus to, że opisy nie ciągną się przez setki stron,tylko właśnie przedstawiona jest ściśle fabuła i bohaterowie. Wiadomo o co chodzi w opowieści, wiadomo gdzie, kiedy się wszystko dzieje i łatwo wyobraźnia przy niej pracuje na najwyższych obrotach. Zapisuję sobie nazwisko Autorki, Agnieszki Antosik i wrócę do niej w niedalekiej przyszłości.

A czy Wy macie w planach "Indygo"? A może już czytaliście, jeśli tak, dajcie znać czy się Wam podobała!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-01-17
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Indygo
Indygo
Agnieszka Antosik
7.2/10

W każdym dobru jest trochę zła, w każdym złu znajduje się odrobina dobra… Życie nastoletniego Brayana Harrisa przypomina hollywoodzką bajkę: od najmłodszych lat rozpieszczany przez najbliższych, ...

Komentarze
Indygo
Indygo
Agnieszka Antosik
7.2/10
W każdym dobru jest trochę zła, w każdym złu znajduje się odrobina dobra… Życie nastoletniego Brayana Harrisa przypomina hollywoodzką bajkę: od najmłodszych lat rozpieszczany przez najbliższych, ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„W każdym dobru jest trochę zła, w każdym złu znajduje się odrobina dobra…” Osiemnastoletni bohater, Brayan Harris, wiedzie życie jak z bajki. Ma wszystko, o czym może zamarzyć nastolatek. Wychowuj...

@malgosialegn @malgosialegn

"Ludzie w dzisiejszych czasach całkowicie się pogubili. Patrzą na siebie wilkiem, rywalizują ze sobą, szukają najgorszych cech w sobie nawzajem. Chcąc przetrwać, musisz być mądrzejszy od nich. Zawsze...

@iza.81 @iza.81

Pozostałe recenzje @WystukaneRecenzje

Nielat
Nielat

Po książki Piotra Kościelnego sięgam od samego jego początku, czyli od jego debiutu. Czytam każdą bez względu na to, czy mi się podoba bardziej, czy mniej. Za każdym ra...

Recenzja książki Nielat
Znak i Omen
Znak i omen

Autorka, o której można powiedzieć, że tworzy świetne opowieści fantasy? Co uważacie? Mnie do tej pory nie zawiodła, wręcz uwielbiam jej książki i z chęcią sięgam po każ...

Recenzja książki Znak i Omen

Nowe recenzje

Co wyszeptał nam deszcz
czego nie wyszeptał nam deszcz
@aga.misiak3:

Naprawdę lubię Asię Balicką, liczyłam więc na dobrą aczkolwiek łapiącą za serce książkę, jednak niestety się zawiodłam ...

Recenzja książki Co wyszeptał nam deszcz
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl