Kolejna powieść kryminalna w moim dorobku recenzenckim. Tym razem postanowiłam sięgnąć po powieść Pana Doriana Zawadzkiego "Napisz mi jak zabić". Interesująca okładka oraz opis z tyłu książki skutecznie zachęcają aby sięgnąć po tę pozycję, a czy aby na pewno jest ona tak interesująca jak mi się wydawało?
Śląska prowincja. Na wiejskiej polanie zostają odnalezione zwłoki poczytnego autora kryminałów. Wcześniej został uprowadzony z własnego domu, a jedynym świadkiem zajścia jest żona pisarza, znaleziona w sypialni – poturbowana i skuta kajdankami.
Sprawa zostaje przydzielona utalentowanej i niezwykle ambitnej podkomisarz Laurze Szumskiej, która nie może pogodzić się z faktem, że wbrew własnej woli oddelegowano ją z Warszawy do komendy powiatowej w Myszkowie. Do współpracy zostaje jej przydzielony komisarz Olgierd Kot, cieszący się uznaniem śledczy, który coraz częściej miewa myśli samobójcze.
Oboje funkcjonariuszy różni wszystko, ale żeby znaleźć zabójcę będą musieli stanąć ramię w ramię. Niebawem spokojny, urzekający pięknem krajobraz stanie się dla nich miejscem, w którym przyjdzie im się zmierzyć ze złem w ludzkiej skórze…
Powiem szczerze, że książka dość wciągająca. Autor dobrze wie jak zbudować napięcie i wciągnąć czytelnika w fabułę, sprawić by ten zaczął myśleć jak nasi bohaterowie i próbował sam rozwiązać tę skomplikowaną z początku zagadkę. Mroczny świat w który nas wprowadza ciekawi, interesuje i sprawia, że ciężko nam ją odłożyć. Mamy tu pełną gamę emocji, psychologicznych zagrywek, ale też ciekawych oraz zaskakujących bohaterów, którzy sprawiają, że powieść czyta się dość szybko i lekko. Akcja też nie jest nudna i monotonna, ciągle coś się dzieje i można powiedzieć, że wszystko jest względnie dopracowane. Co więcej, zaskakuje nas też na każdym kroku.
Język jakim autor się posługuje nie należy do jakiś wymyślnych co sprawia, że książkę czyta się naprawdę miło, bo nie trzeba tu się znać na jakiejś zbyt wydziwianej terminologii. Co do zakończenia - niesamowicie zaskakujące! Autor naprawdę wie jak to robić! Dodatkowo wprowadzając retrospekcje dotyczące naszych bohaterów autor sprawia, że w pewnym sensie z lekka się z nimi zżywamy poznając ich historię.
Podsumowując:
Powieść Doriana Zawadzkiego "Napisz mi jak zabić" to naprawdę nietuzinkowe połączenie thrillera psychologicznego i kryminału, który z każdą kolejną stroną potrafi czytelnika soba zaskoczyć. Na pewno jest pełen wszelakich emocji, adrenaliny a jego fabuła nie tylko wciąga, ale sprawia, że chcemy poznać zakończenie tej historii jak najszybciej. Można powiedzieć szczerze, że autor miał tutaj świetny pomysł na fabułę i wykorzystał go idealnie.
Ja ze swej strony gorąco ją polecam! Nie zawiedziecie się!