Deklinacja męska/żeńska recenzja

Ja ciebie deklinuję, a ty śpisz...

Autor: @czytamduszkiem ·3 minuty
2020-03-13
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Deklinacja męska/żeńska” to dalszy ciąg losów Zosi Knyszewskiej. Hanna Cygler przedstawiła nam główną bohaterkę w „Trybie warunkowym”, a wszystkie części tryptyku (bo jest też „Przyszły niedokonany”) składają się na powieść obyczajową rozgrywającą się na przestrzeni kilkudziesięciu lat.
W pierwszej części Zosia jako młoda studentka anglistyki wkracza w dorosłe życie zawodowe i uczuciowe. Podczas gdy to pierwsze układa się całkiem znośnie, jednakowoż to drugie jawi się nad wyraz pogmatwane, co krok pojawiają się perturbacje różnego autoramentu (szczegółów nie zdradzę), czas płynie, emocje raz rosną, a raz opadają jak sinusoida, kluczą zawiłymi ścieżkami przeżyć, unoszą się na linii Warszawa-Londyn, mącą w głowie, by na koniec z tej przewrotnej mieszanki powstał obraz zupełnie odmienny od oczekiwanego.
W drugiej części, gdy wydawałoby się, że eliminacja jednego z głównych bohaterów pozwoli uspokoić nieco fabułę, autorka znowu wikła historię Zosi i Witka. A to wszystko ma miejsce na przełomie burzliwych lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych. W tle pojawiają się strajki, konspiracja, Solidarność, internowania. Bohaterowie krążą między Gdańskiem, Warszawą a Wielką Brytanią, czas mija wartko i trzeba przyznać, iż na nudę w powieści czytelnicy nie mogą się skarżyć, ponieważ wydarzenia z życia prywatnego bohaterów z powodzeniem dotrzymują kroku wydarzeniom rozgrywającym się na arenie publicznej. Nie brak tu dramatycznych sytuacji, nie brak spełnionej i namiętnej miłości, nie brak też rozterek, wątpliwości czy obaw. Po prostu samo jądro życia.
Hanna Cygler nie lubi inercji, statycznych scen, unika nadmiernych dłużyzn, nie znajdziemy tu też zbyt wiele analitycznych roztrząsań. Jej bohaterowie są w ciągłym ruchu, przemieszczają się po Polsce, jeżdżą po Europie, pracują, działają, prowadzą dom, pielęgnują przyjaźnie i na wszystko znajdują czas. Ma się wrażenie, że chwilami aż trudno za nimi nadążyć. Autorka dozuje dynamikę akcji jednak na tyle umiejętnie, aby czytelnika ani nie znużyć, ani też nadmiernie nie zmęczyć perypetiami w opowieści. Nawet kłopoty bohaterów przedstawione są w taki sposób, by raczej nie działały ani na nich samych, ani tym bardziej na odbiorcę nazbyt przygnębiająco i by ogólnie nie burzyły optymistycznego wydźwięku fabuły. Nierzadko też autorka sięga po zabawne dygresje, co nadaje pewnej swobody i lekkości stylistyce, a przykre wydarzenia od razu wydają się mniej dotkliwe. Dialogi pełne są realizmu, rozmowy rozwijają się dynamicznie i są kształtnie skrojone zarówno do charakteru rozmówcy, jak i do nastroju okoliczności.
Jak już wcześniej wspominałam, ze względu na stan licznika mojego PESELu raczej nie znajduję się w tzw. target grupie odbiorców, do których kierowana jest książka (choć niektórzy burzą się twierdząc, że grupa docelowa to wymysł stricte teoretyczny), jednak przyznam, że „Deklinację męsko/żeńską” czytało mi się przyjemniej niż „Tryb warunkowy”. Może dlatego, że Zosia dojrzała? Albo może dlatego, że łatwiej mi było zaakceptować styl książki i jej bohaterów mając pierwszą część powieści już za sobą? W czymkolwiek tkwi przyczyna, jest to w mojej ocenie akuratna lektura, gdy poszukujemy czegoś atrakcyjnego na wolne popołudnia lub wieczory, co nie będzie wymagało od nas dogłębnych przemyśleń czy analizy zachowań postaci, a co ponadto sprawi, że spędzony przy książce czas będzie obfitował w ciekawą fabułę, frapujących bohaterów oraz momenty, które nie raz i nie dwa wywołają uśmiech na twarzy. A jeśli trzeba będzie z jakichś powodów oderwać się od powieści, to z dużym zaciekawieniem wrócimy do niej po przerwie. „Tryb warunkowy” i „Deklinacja męsko/żeńska” ujęły mnie na tyle skutecznie, że gdy tylko znajdę się w potrzebie przeżywania pogodnych i ciepłych emocji ze zgrabną domieszką drobnych smuteczków, niewątpliwie sięgnę po kolejną część, czyli po „Przyszły niedokonany”.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2018-12-08
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Deklinacja męska/żeńska
3 wydania
Deklinacja męska/żeńska
Hanna Cygler
8.6/10
Cykl: Zosia Knyszewska, tom 2

Kontynuacja Trybu warunkowego Zosia Knyszewska wkracza w dorosłość, a w Polsce trwa prawdziwa rewolucja przełomu lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych. Trudno odnaleźć się w nowej rzeczywistości...

Komentarze
Deklinacja męska/żeńska
3 wydania
Deklinacja męska/żeńska
Hanna Cygler
8.6/10
Cykl: Zosia Knyszewska, tom 2
Kontynuacja Trybu warunkowego Zosia Knyszewska wkracza w dorosłość, a w Polsce trwa prawdziwa rewolucja przełomu lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych. Trudno odnaleźć się w nowej rzeczywistości...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Już same okładki niebywale zachęcają do lektury, ponieważ są takie wiosenne, świeże, po prostu piękne! "Deklinacja męska/żeńska" jest drugą częścią, kontynuacją "Trybu warunkowego", który jakiś czas t...

@asymaka @asymaka

Obiecałam, że powrócę do trylogii Hanny Cygler i słowa dotrzymałam. Nawet prędzej, niż bym się tego spodziewała. Druga część historii - "Deklinacja męska/żeńska" - wciągnęła mnie równie szybko, równie...

@goslava @goslava

Pozostałe recenzje @czytamduszkiem

Tydzień z życia Adeli
W domach z betonu dziwny jest świat...

Jestem przekonana, że gdyby Czesław Niemen peregrynował „Tydzień z życia Adeli”, zaśpiewałby „Dziwny jest ten świat”. Jednak Agata Suchocka, autorka książki, którą Wam ...

Recenzja książki Tydzień z życia Adeli
Nigdy nie będę młodsza, ale kto mi zabroni próbować
Królowa jest tylko jedna?

Czy to w życiu, czy to w fikcji literackiej królowa jest tylko jedna! I mimo iż główna bohaterka powieści Agnieszki Dydycz „Nigdy nie będę młodsza. Ale kto mi zabroni pr...

Recenzja książki Nigdy nie będę młodsza, ale kto mi zabroni próbować

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka