Jak narysować Mikołaja? recenzja

Oj, wiem... bardzo na czasie post. Środek lata, a ja będę pisać o instrukcji jak narysować Świętego Mikołaja :) No cóż... Może to i dziwne, ale nie piszę o tym, byśmy już teraz zaczynali przedświąteczną gorączkę, tylko dlatego, że to kolejna bardzo fajna pozycja z serii "Jak narysować", którą według mnie warto Wam polecić :)

Ten sympatyczny staruszek kojarzy nam się oczywiście z Bożym Narodzeniem. Nic więc dziwnego zresztą, bo to przecież on spełnia marzenia naszych brzdąców w ten jeden jedyny dzień roku. Ale to nie oznacza, że w inne dni mamy o nim zapomnieć!

Kilka dni temu do naszego domu trafiła książeczka z serii "Jak narysować", o których pisałyśmy już wielokrotnie. Tym razem tematem książeczki jest właśnie Mikołaj. I choć na dworze jest ciepło, a na niebie świeci (zazwyczaj) słoneczko Nikodem bardzo się ucieszył z tego prezentu. Najpierw przyglądał mu się z uwagą po czym ochoczo zabrał się za kredki. Mały starał się odtworzyć postać Mikołaja w każdym szczególe. Wskazówki żyrafki Grażynki były bardzo pomocne a ptaszek jak zwykle urozmaicał mu zabawę swoimi komentarzami. Nikuś pilnie studiował każdą stronę i... Mikołaj wyszedł naprawdę całkiem nie źle! Jestem pewna, że do Gwiazdki jego umiejętności znacznie się poprawią i Mikołaj narysowany na najbliższe Boże Narodzenie będzie perfekcyjny!

Seria "Jak narysować" cieszy się u nas ogromnym uznaniem. Moje dziecko z wielkim entuzjazmem uczy się rysować kolejne postacie i choć rezultat jego zmagań jest różny, widzę, że mały jest z siebie bardzo dumny. Książeczki uczą go cierpliwości i systematyczności, sprawiają, że synek jest bardzo skoncentrowany na tym co robi. A rożnego rodzaju linie, dzięki którym powstają te niezwykłe dzieła sztuki sprawiają, że maluch ćwiczy rączkę podobnie jak przy rysowaniu szlaczków. Jestem pewna, że to fantastyczna nauka przez zabawę. Polecam!