Surowe Zdrowie recenzja

Jak się (nie) odżywiać ?

Autor: @ladymakbet33 ·2 minuty
2021-05-17
Skomentuj
2 Polubienia
Kolejny poradnik z cyklu ''jak być zdrowym i szczęśliwym''.

We wstępie książki autorzy zamieścili same pozytywne opinie osób na temat ich działalności. Problem w tym, iż porady Agnieszki Jucewicz i Mariusza Budrowskiego bywają, delikatnie rzecz ujmując, kontrowersyjne i banalne ( stosowanie lewatywy, spożywanie oleju kokosowego, etc.). Mam wrażenie, jakby promotorzy projektu,nie mogli się zdecydować, co konkretnie zamierzają nam przekazać. Ich recepty mogą przynieść więcej szkody niż pożytku.

Aby zdobyć zaufanie czytelnika ( i żeby dłużej z nimi został), odsłonięto kilka szczegółów z życia prywatnego. Dzielą się swoimi zmaganiami z rozmaitej maści schorzeniami. Dobrze, że państwo raczyli poinformować odbiorców, że ich rady nie mogą zastąpić ewentualnej konsultacji lekarskiej, sprytnie się przy tym zabezpieczając od strony prawnej.

Wartość tej książeczki jest praktycznie znikoma; autorzy powołują się na wyniki badań, ale nie poinformowali nas przez kogo i gdzie zostały przeprowadzone. To spory mankament, podważający wiarygodność twórców. Ponadto wnioski autorów są naciągane, bazują na własnej, pokrętnej interpretacji. Kolejny zarzut, to taki, iż na kartach omawianej publikacji propaguje się niezbyt zdrowe mody i ideologie ( wszak wszystko zależy od stanu naszego zdrowia i indywidualnych upodobań).

Kiepski styl pisania Jucewicz i Budrowskiego jest kolejną wadą. Ich polszczyzna nie jest wyszukana. Twierdzą też, że przeczytali wiele książek na temat zdrowego trybu życia, dlaczego więc nie zamieścili bibliografii ani nawet przypisów? Trudno też dać wiarę opowieściom, że nigdy wcześniej nic nie słyszeli na temat wykształcenia prawidłowych nawyków żywieniowych. Pierwsza piramida z zaleceniami powstała w latach dziewięćdziesiątych, od tamtego czasu jest modyfikowania, wciąż coś się zmienia.

Niektóre sformułowania wzbudzają uśmiech politowania, według nich jajko to okres kury. Zauważyłam też, że autorzy najchętniej skorygowaliby podstawę programową nauczania obowiązującą na kierunkach medycznych i wtrącili swoje ''rady". Wedle nich studenci medycyny nie przyswajają prawie żadnej wiedzy (!). Od dawna też postuluje się ograniczenie konsumpcji ilości mięsa, zatem wywody inicjatorów pozornie szczytnej idei nie są odkrywcze. A już konkluzje o tym, że zatajono przed nami informację na temat ryb. Skąd te wymysły, przecież nie jest żadną tajemnicą, że panga (pochodząca z zanieczyszczonych wód) jest niewskazana do spożycia.

W sumie Agnieszka Juncewicz i Mariusz Budrowski na nowo układają nam jadłospis: mleko złe, jaja nie mają u nich szans, chleb jeszcze gorszy. Zgodzę się, że o dobre jakościowo pieczywo dziś trudno. Ale nie jest to niemożliwe. Niepotrzebnie też moim zdaniem, autorzy demonizują gluten, oskarżając go o wszystko co najgorsze. Powtarzają za celebrytami komunały, że wszyscy są na niego uczelni. Skąd te brednie? Zdrowy człowiek nie musi, nawet nie powinien wykluczać glutenu z jadłospisu.

Kolejną dyskusyjną sprawą są głodówki, które proponują. Że nie wspomnę o tym co wypisywali na temat witaminy B-12.

Zmęczyły mnie te bzdury.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-24
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Surowe Zdrowie
Surowe Zdrowie
Agnieszka Juncewicz, Mariusz Budrowski
1/10

Książka ta jest oparta o nasze własne doświadczenia, które poznaliśmy z ponad 500 książek, tysięcy godzin zainwestowanych w wykłady, audiobooki, filmy dokumentalne i naukowe. Jest to elementarz zdro...

Komentarze
Surowe Zdrowie
Surowe Zdrowie
Agnieszka Juncewicz, Mariusz Budrowski
1/10
Książka ta jest oparta o nasze własne doświadczenia, które poznaliśmy z ponad 500 książek, tysięcy godzin zainwestowanych w wykłady, audiobooki, filmy dokumentalne i naukowe. Jest to elementarz zdro...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @ladymakbet33

Technobajki i e-baśnie
Dzieci w sieci

W oryginalnej powiastce Alicja Złotkowska porusza problem obecności młodych ludzi w przestrzeni internetowej. Autorka uwrażliwia wszystkich czytelników na wiele spraw, w...

Recenzja książki Technobajki i e-baśnie
Nie Jestem obuzem. Z pamiętnika starszego brata
Łobuzy z sąsiedztwa

Któż z nas nie zna nieustannie dokazujących wokół dzieciaków. I o tym między innymi traktuje recenzowana publikacja, choć morał płynący z opowieści jest znacznie głębszy...

Recenzja książki Nie Jestem obuzem. Z pamiętnika starszego brata

Nowe recenzje

Tak daleko od domu
"Wdychał. Wydychał. I tyle. Do tego doprowadził...
@maslowskima...:

Sebastian Barry w formie absolutnej i mimo, że podczas lektury „Tak daleko od domu” miałem skojarzenia z Hermansem i Re...

Recenzja książki Tak daleko od domu
Młot na czarownice
Druga odsłona nowego wydania kultowego cyklu Ja...
@Uleczka448:

Czas na omówienie kolejnej powieści z nowego wydania znakomitej serii Jacka Piekary „Ja, Inkwizytor”, jakie to ukazuje...

Recenzja książki Młot na czarownice
Ja, inkwizytor. Sługa Boży
Powrót do pięknie wydanego na nowo cyklu Jacka ...
@Uleczka448:

Dobrze jest wracać do rzeczy dobrych, które się nie starzeją, które z upływem lat nie tracą nic ze swej wielkości, któr...

Recenzja książki Ja, inkwizytor. Sługa Boży
© 2007 - 2025 nakanapie.pl