Wojna o szczepionki. Jak doktor Wakefield oszukał świat recenzja

Jak wzbogacić się na cudzym nieszczęściu?

Autor: @zkotemczytane ·2 minuty
2020-10-19
Skomentuj
7 Polubień
Reportaże śledcze budzą emocje od lat, zwłaszcza jeśli dotyczą nas wszystkich. Firmy farmaceutyczne, leki, szczepionki i nasze zdrowie. Jak to było naprawdę z tym ruchem antyszczepionkowym? Skąd wzięło się, że szczepionka na odrę prowadzi do autyzmu? Całą prawdę obnaża nam Brian Deer w swoim reportażu śledczym: Wojna o szczepionki, czyli jak doktor Wakefield oszukał świat.
Autor szczegółowo opisuje historię od samego początku. To niepojęte dla mnie, jak łatwo można było postawić tak wielką rozprawę naukową na szemranym fundamencie bez żadnych dowodów. Jako czytelnika nie tyle przeraziła mnie kariera doktora, ale przede wszystkim jego zmysł biznesowy. Jak ktoś kto nijak jest związany z epidemiologią, chorobami zakaźnymi może nagle stać się guru od szczepionek? Dlaczego tak wielkie czasopisma naukowe jak Lancet czy Nature pozwoliło na publikacje czegoś, co referent powinien od razu zablokować? Brian Deer obnaża zeznania świadków, pokazuje jak wielkie pieniądze, zwłaszcza firm farmaceutycznych zajmujących się szczepionkami, były zaangażowane w ruch przeciwko szczepionkom złożonym.


„Złe wieści dla hipotezy. Ale Wakefield dopiero się rozkręcał. Większość lekarzy cieszy się, kiedy nie znajdzie choroby. Ale nie ten. A on nie zamierzał odpuścić”.


Poznajemy Wakefielda, który stracił już prawo wykonywania zawodu, jako osobę, która za wszelką cenę dowiedzie swego, charyzmą, obietnicami zdobył zaufanie innych. Najgorzej jest żerować i wzbogacać się na cudzym nieszczęściu. Autor z reporterską dokładnością opisuje upadek człowieka, który poruszył świat naukowy. Wakefield traktował swoją pracę naukową jako misję, a ta dała mu wiele profitów finansowych. Zaczął się miotać, gdy dowody przeczyły same sobie, a metoda badań przestała być wiarygodna. Stworzył własną sektę, rodziców, którzy z miłości do swojego dziecka, walczyli o lepsze jutro. „Poproszono mnie, bym odszedł, ponieważ wyniki moich badań są niepopularne” – Wakefield nie patrzył jakie krwawe żniwo zbierze jego teza. A co mnie najbardziej wstrząsnęło, że zajmował się tematem, o którym nie miał zielonego pojęcia.


„Sam Wakefield nie mógł rozwiązać tej zagadki. Nie był wirusologiem, immunologiem, epidemiologiem, ani jakimkolwiek -ologiem, który mógłby złożyć opinie dopuszczalną w sądzie w takich sprawach”.


Jakkolwiek teraz jest Wasza opinia, a dowody w XXI wieku są inne, wówczas gdy Wakefield startował były krzywdzące dla społeczeństwa. Czy kasa ma być ważniejsza od pacjenta? Reportaż śledczy otwiera oczy, przeraża faktami, nepotyzmem, kolesiostwem i podejściem naukowców. Krok po kroku śledzimy ciosy poniżej pasa, które nie są w imię nauki.
Polecam Wam reportaż, on na pewno zostanie na długo w Waszej pamięci.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-10-19
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wojna o szczepionki. Jak doktor Wakefield oszukał świat
Wojna o szczepionki. Jak doktor Wakefield oszukał świat
Brian Deer
7/10
Seria: reporterska Wydawnictwa Poznańskiego

Najgłośniejszy reportaż śledczy ostatnich lat! Gdy w 1998 roku doktor Andrew Wakefield opublikował w czasopiśmie naukowym „The Lancet” artykuł o związku szczepionki przeciwko śwince, różyczce ...

Komentarze
Wojna o szczepionki. Jak doktor Wakefield oszukał świat
Wojna o szczepionki. Jak doktor Wakefield oszukał świat
Brian Deer
7/10
Seria: reporterska Wydawnictwa Poznańskiego
Najgłośniejszy reportaż śledczy ostatnich lat! Gdy w 1998 roku doktor Andrew Wakefield opublikował w czasopiśmie naukowym „The Lancet” artykuł o związku szczepionki przeciwko śwince, różyczce ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nie skłamię, jeśli powiem, że chyba w życiu, żadna książka tak mnie nie poruszyła. Naprawdę nie sądziłam, że reportaż (którego przecież główne założenia już znałam) może tak mną wstrząsnąć i jednocze...

@emilia_miszczuk @emilia_miszczuk

Teraz w obliczu, gdy cały świat rozpoczął szczepienia przeciwko COVID ruchy antyszczepionkowe coraz głośniej krzyczą, że szczepionki to zło.⁣ Pierwsze z nich zaczęły powstawać po tym, jak Andrew Wake...

@czerwonakaja @czerwonakaja

Pozostałe recenzje @zkotemczytane

Dziewczyna z przeklętej wyspy
Fantastyczna uczta: mroczna, niepokojąca, dynamiczna i niezwykle wciągająca!

Dziewczyna z przeklętej wyspy Anety Jadowskiej to drugi tom Kronik sąsiedzkich z Nikitą w roli głównej. Radziłabym zacząć czytanie od Afery na tuzin rysiów, bo wprowadzi...

Recenzja książki Dziewczyna z przeklętej wyspy
W świetle nocy
Przepadłam bez pamięci

W świetle nocy Mileny Wójtowicz to doskonała porcja fantastyki, która rozśmiesza aż do łez. Wampiry, czupakabra i inni nienormatywni z olbrzymią dawką humoru. Czas chyba...

Recenzja książki W świetle nocy

Nowe recenzje

Obywatel Stuhr
Książka promocją filmu?
@almos:

Niedawno zmarły Jerzy Stuhr pisał i wydawał sporo książek, ale są one różnej jakości. Ta pozycja, napisana razem z syne...

Recenzja książki Obywatel Stuhr
Miłość pod choinką
Cudowna powieść, idealnie nastraja świątecznie.
@zksiazkaprz...:

Zbliżają się Mikołajki i Boże Narodzenie, a co jest najlepszym prezentem w te wyjątkowe dni ? Oczywiście, że książka. B...

Recenzja książki Miłość pod choinką
Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera