Solo recenzja

Jak z koleżanką przy kawie

TYLKO U NAS
Autor: @Banshee22 ·1 minuta
2021-03-20
Skomentuj
1 Polubienie
Debiutancka powieść Anny Dan znalazła się na mojej liście książek, które muszę przeczytać, jak tylko pierwszy raz zobaczyłam okładkę. Jestem okładkową sroką i nie ukrywam, że ładne, estetyczne obrazki przyciągają moją uwagę. Tym razem powód był jeszcze jeden - obandażowane dłonie. Odkąd kilka lat temu zaczęłam trenować boks, sport ten stał się moją miłością. Również inne sporty walki mają szczególne miejsce w moim sercu, więc nie może dziwić, że widząc taką okładkę, musiałam sięgnąć po tę książkę.

"Solo" opowiada o Datce - kobiecie, która przeżyła w swoim życiu traumatyczne wydarzenie, po którym postanowiła rozpocząć trenowanie sztuk walki. Bohaterka stara się być twarda i silna, jednak w środku nadal nie doszła do siebie. Polubiłam ją od samego początku i choć czasem mnie irytowała, miałam z nią pewnego rodzaju więź. Gdy Datka poznaje Solo, chłopaka, który przeżył tragedię, jej życie diametralnie się zmienia, a nasi bohaterowie wzajemnie muszą sobie pomóc, by pokonać demony z przeszłości. Ale czy im się uda?

Trudno mi uwierzyć, że ta powieść to debiut. Jest naprawdę dobrze napisana. Narracja prowadzona jest w sposób tak naturalny, że można odnieść wrażenie, że to koleżanka opowiada nam, co wydarzyło się w jej życiu, gdy się długo nie widziałyśmy. Bardzo mi się to podobało i nawet nie zauważyłam, jak uciekały kolejne strony. Nie było chwili na nudę, mimo że akcja nie biegła szybkim tempem. Kreacja bohaterów również wpisała się w klimat koleżeńskiej opowieści. Nie czytałam o obcych ludziach stworzonych w czyjeś głowie... To znaczy czytałam, ale czułam się, jakbym czytała o naszych wspólnych znajomych. Książkę idealnie czytałoby się przy kawie i ciastku, co podkręciłoby atmosferę koleżeńskiej opowieści.

Było kilka momentów, gdy łapałam się za głowę, jednak nie przyćmiły odbioru książki. Może z wyjątkiem jednego, który do teraz siedzi w mojej pamięci: nie głaszcze się obcych psów po głowie! To gest okazujący dominację, jeżeli pies tej dominacji nie uznaje (a dlaczego miałby uznawać dominację obcej osoby?), może zaatakować.

"Solo" to zdecydowanie bardzo dobra powieść. Czyta się ją lekko i przyjemnie. Trzeba tylko uważać, żeby nie siadać do niej "na chwilę", bo czas przy niej szybko ucieka i nawet nie zauważymy, kiedy piętnaście minut zamieni się w godzinę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-03-10
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Solo
Solo
Anna Dan
8/10

Czy wygrasz samotne starcie z całym światem, jeśli poznasz zasady walki? I czy zdołasz rozbroić tykającą bombę, jeśli tą bombą jesteś ty? Datka jest twarda jak stal, choć w środku krucha jak szkło. ...

Komentarze
Solo
Solo
Anna Dan
8/10
Czy wygrasz samotne starcie z całym światem, jeśli poznasz zasady walki? I czy zdołasz rozbroić tykającą bombę, jeśli tą bombą jesteś ty? Datka jest twarda jak stal, choć w środku krucha jak szkło. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Debiutancka opowieść o młodych ludziach, którym życie postanowiło przewrócić się do góry nogami. Młodość, tajemnice, miłość, poczucie winy, chęć zemsty. O tym jest ta książka. Datka to młoda informa...

@kejsikej_czyta @kejsikej_czyta

Czytając „Solo” Anny Dan czułam powiew świeżości. Widząc na okładce porównanie do Colleen Hoover miałam odrobinę mieszane uczucia (mam z książkami Pani Hoover bardzo zmienne relacje :D) i nie byłam d...

@aggieczyta @aggieczyta

Pozostałe recenzje @Banshee22

Przepowiednia bogów
Smoki, więcej smoków!

"Smocze kryształy: Przepowiednia bogów" to trzeci i zarazem ostatni tom, więc miałam wobec niego wysokie oczekiwania. Nie tylko musiał trzymać poziom swoich poprzedników...

Recenzja książki Przepowiednia bogów
Niewolnica elfów
Czwarty tom potrzebny na JUŻ!

Historię o wyniosłych elfach, które zniewoliły ludzi w swoim magicznym, leśnym świecie, śledzę od samego początku. Choć miałam okazję już poczytać różne książki o tych s...

Recenzja książki Niewolnica elfów

Nowe recenzje

Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Świeży, oryginalny i pełen humoru kryminał, w k...
@burgundowez...:

Jeśli sądzicie, że widzieliście już wszystko w literaturze kryminalnej, „Glennkill. Sprawiedliwość owiec” udowodni Wam,...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Noc spadających gwiazd
Magiczna noc
@ela_durka:

Jakiś czas temu miałam okazję, a w zasadzie wielką przyjemność przeczytać powieść "Nowe życie Kariny" pani Marty Nowik....

Recenzja książki Noc spadających gwiazd
Wzgórze psów
Recenzja książki "Wzgórze psów" Jakuba Żulczyka
@natala.char...:

Jakub Żulczyk w Wzgórzu psów zabiera czytelników na mroczną podróż do małego miasteczka, które skrywa więcej tajemnic, ...

Recenzja książki Wzgórze psów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl