Urodziłam życie.
Wyszło krzycząc z moich wnętrzności
i żąda ode mnie ofiary z mojego życia
jak bóstwo Azteków.
Wieczorem
wlecze się do łóżka,
na którym chrapie chłop.
Kładzie na brzegu łóżka
ciało.
Z ołowiu.
Ma sześćdziesiąt lat. Przeżywa
największą miłość swego życia.
Spałam z trupami pod jednym kocem,
przepraszałam trupy,
że jeszcze żyję.
To był nietakt. Przebaczyły mi.
To była nieostrożność. Dziwiły się.
Życie
było wtedy tak bardzo przecież niebezpieczne.
Moja ocena:
Poetka, eseistka i dziennikarka Barbara Gruszka-Zych przygotowała niezwykle ciekawy, osobisty wybór wierszy Anny Świrszczyńskiej. Świrszczyńska wypracowała w swoich wierszach własną frazę i bardzo ch...
Powróciłem po latach do zbioru opowiadań pisarza rosyjskiego pisanych głównie w latach 20. ubiegłego wieku i muszę powiedzieć, że te utwory wcale się nie zestarzały. Nad...
Recenzja książki Punkt widzeniaTo moje pierwsze spotkanie z Michałem Śmielakiem, który napisał dosyć specyficzny kryminał. Dlaczego specyficzny? Oto bohaterem jest Kosma Ejcherst, niedoszły ksiądz wyr...
Recenzja książki BielmaMoże nie w ostatnim czasie, ale kilka lat temu czytałam bardzo dużo erotyków, w tym kilka dark. "Dziewczyna zza ściany"...
Recenzja książki Dziewczyna zza ściany"The Paper Dolls" to debiut powieściowy Natalii Grzegrzółki w klimacie darc academia. Powieść otwiera przed czytelnikie...
Recenzja książki The Paper DollsWszystkie wizje i objawienia, które miały miejsce po ukształtowaniu się Nowego Testamentu, nazywamy objawieniami prywat...
Recenzja książki Objawienia Chrystusa i Maryi w Polsce, a także interwencje aniołów i świętych