Jeden dzień recenzja

Jeden dzień

Autor: @greta.zajko ·2 minuty
13 dni temu
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Książka "Jeden dzień" autorstwa Pana Davida Nicholls'a jest po prostu przepiękna. Stajemy się widzami prawdziwego przedstawienia, które serwuje nam jego twórca. Przedstawienia do którego scenariusz nie jest wcale taki nieprawdopodobny. Aby powstał nie musiał być zamyślony, przerobiony czy przekłamany. W jednym zdaniu. Książka wzbudzi w Was wiele uśmiechu, po niektórych rozdziałach odłożycie ją na bok, być może poleje się kilka łez? A dlaczego?

Zapraszam Was na pozornie zwykłą historię Emmy i Dextera. Emmy, którą z opisu postaci widziałam początkowo jako wzorową uczennicę w jak to opisano "grubych szkłach". Nic bardziej mylnego. Jest to przeurocza młoda kobieta, która momentami wydaje się dość zagubiona, czasem brakuje jej, aby ktoś bliski nią potrząsnął ("Emmo, co Ty najlepszego wyprawiasz?"). Jednak jej poczucie humoru i usposobienie skradło moje kobiece serce. Bo czy każdy z nas nawet w wieku trzydziestu lat nie popełnia zwykłych, czasem prozaicznych błędów?

Bohaterów poznajemy, gdy tak naprawdę coś się kończy. Kończy się ich czas studiów, oboje odbierają dyplomy uniwersyteckie. Jest to rok 1988 - 15 lipca.

Wraz z upływem każdego roku, autor przedstawia nam co też zmieniło się w ich życiu i gdzie znajdują się akurat 15 lipca w następnych latach?

Ciekawym przeciwieństwem Emmy jest jej towarzysz Dexter. Ukazany jako superprzystojniak, który zatraca się na widok kobiet. Ale co dziwnego... Dexter też popełnia błędy. Chwilami również potrzebuje zwykłego wsparcia, rozmowy i tego, że jest tam gdzieś ta osoba, której może powiedzieć "więcej", a nawet wszystko. Nie jest ważny wtedy status społeczny, numer telefonu zamiast kwoty na bankowym koncie, wspaniały apartament czy fenomenalnie postępująca kariera zawodowa.

Ich losy splatają się i rozdzielają. Pasmo porażek i sukcesów, wzlotów i bolących upadków, a to wszystko sprowadza się do tego, że gdzieś po drugiej stronie słuchawki, na drugim końcu świata, w restauracji obok jest właśnie "ona", bądź "on".

Cała historia została przedstawiona przez Davida momentami w sposób okrutny, ale bardzo prawdziwy. Uśmiechałam się, gdy w poczuciu całkowitej samotności jedno z nich myślało właśnie o tym, żeby zadzwonić do "drugiego". A pod wypowiadanymi zdaniami często kryło się "drugie dno".

Jednak książka również to drugie dno posiada. Tych dwojga połączyła wspaniała przyjaźń i nawet w najbardziej "perspektywicznych" momentach oni jej nie zniszczyli.

Myślę, że przeczytać warto. Warto, żeby także przez swoje bezmyślne zachowanie niektórych rzeczy nie zepsuć. Jest to dłuższa, lecz bardzo przyjemna lektura, która może pomóc spojrzeć z boku na ludzkie relacje, czasem w ferworze śmiechu, a czasem przez łzy. Sami się przekonajcie.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jeden dzień
Jeden dzień
David Nicholls
7.3/10

Wydanie serialowe Emma i Dex? Doprawdy, trudno o mniej dobraną parę. Ona - zakompleksiona idealistka w grubych okularach. On - superprzystojniak z poczuciem, że świat należy do niego. Ona na wszystk...

Komentarze
Jeden dzień
Jeden dzień
David Nicholls
7.3/10
Wydanie serialowe Emma i Dex? Doprawdy, trudno o mniej dobraną parę. Ona - zakompleksiona idealistka w grubych okularach. On - superprzystojniak z poczuciem, że świat należy do niego. Ona na wszystk...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Jeden dzień" to poruszająca opowieść autorstwa Davida Nichollsa, która wciąga czytelnika w emocjonującą podróż przez życie dwójki bohaterów - Emmę i Dexa. Historia ta jest jak podróż przez lata, po...

@WolneLitery @WolneLitery

W życiu czasem przytrafia nam się jakiś game changer. Moment wyjątkowo radosny, albo dramatyczny, który zmienia wszystko, rozpoczyna lub kończy ważny etap w naszym życiu. Dzień, w którym podejmujemy ...

@filmiks @filmiks

Pozostałe recenzje @greta.zajko

A lasy wiecznie śpiewają
A lasy wiecznie śpiewają

Trygve Gulbranssen już od pierwszych stron kultowej powieści "A lasy wiecznie śpiewają" wprowadza surowy obraz górskich, ciemnych lasów, a na ich skraju, zamieszkiwanych...

Recenzja książki A lasy wiecznie śpiewają
Studentka
Studentka

Tess Gerritsen oraz Gary Braver to celny duet jeżeli oczekujemy poprawnego kryminału wraz z licznymi elementami klasycznego thrillera. Książka "Studentka" już od pierwsz...

Recenzja książki Studentka

Nowe recenzje

Nielat
Nielat
@WystukaneRe...:

Po książki Piotra Kościelnego sięgam od samego jego początku, czyli od jego debiutu. Czytam każdą bez względu na to, cz...

Recenzja książki Nielat
Dziecko Elizjum
RECENZJA
@anitka170:

„Co cię nie zniszczy, ukształtuje Cię na nowo. Pamiętaj o tym, Celeste. Pamiętaj, że ten sam ogień, który zmienia drewn...

Recenzja książki Dziecko Elizjum
Oko snajperki
Kim jest Ludmiła Pawliczenko?
@emol:

„Oko snajperki” to kolejna powieść Kate Quinn, amerykańskiej pisarki, która pisze między innymi o nietuzinkowych postac...

Recenzja książki Oko snajperki
© 2007 - 2024 nakanapie.pl