Jedno słowo za dużo recenzja

jedno słowo za dużo

Autor: @bookowykacikanny1985 ·1 minuta
2021-07-04
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

"Jedno słowo za dużo" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Abbie Greaves , a dostałam tą możliwość dzięki Wydawnictwu Muza, i mogę się dziś podzielić swoją opinią o niej.

Poznajemy tutaj kobietę, Mary która wyrobiła w sobie pewien nawyk, codziennie od lat stoi na kolejowej stacji, wyczekując powrotu ukochanego męża. Już samo to jej samozaparcie i wytrwałość budzi mój podziw wobec tej postaci. Co takiego wydarzyło się, że Jim jednego dnia postanowił wyjść z domu i więcej nie wrócić? Pierwsza myśl, ma kogoś innego? Może miał jakieś problemy? Zdarzył się jakiś wypadek? Mary chyba przerobiła wszystkie możliwe scenariusze. Swoimi doświadczeniami pragnie podzielić się więc jako wolontariuszka w telefonie zaufania. Jest to dla niej swego rodzaju terapia. Pomagając innym pomaga w jakimś stopniu sobie. Jeden z takich telefonów budzi w Mary przeświadczenie i nadzieję, że to jej ukochany Jim szuka z nią kontaktu. A może to podświadomość płata jej figla?

Mary i Jim sprawiali wrażenie zgodnego i szczęśliwego małżeństwa. Jednak w każdym związku prędzej czy później pojawiają się zgrzyty i rutyna. Jak sobie z tymi huśtawkami poradzić?
Duże znaczenie w tej historii ma aspekt psychologiczny relacji międzyludzkich. Niebagatelną rolę gra tutaj komunikacja dwójki ludzi, a może właśnie jej brak. Kiedy coś się psuje, warto przegadać temat, nawet jeśli padnie to tytułowe "Jedno słowo za dużo". Niektórzy jak Jim znaleźli inne łatwiejsze wyjście - ucieczkę.

Cóż można powiedzieć jeszcze o tej historii? Na pewno to, że jest niebanalna, nie jest sztampowa, a przynajmniej ja odniosłam takie wrażenie. Fakt nie czytuję za często takich książek więc mogłam coś mylnie zinterpretować. Według mnie nie jest to łatwa, ani lekka historia. Przepełniona uczuciem, ale i bólem, samotnością. Takie bycie razem, a jednak osobno. Autorka pokazuje tutaj jak wielkim problemem we współczesnym świecie jest depresja. Jak ważne jest wsparcie bliskich osób gdy dotyka kogoś taka choroba. I jak sobie z nią radzić, nie wstydzić się prosić o pomoc bliskich i specjalistów.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-06-19
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jedno słowo za dużo
Jedno słowo za dużo
Abbie Greaves
7.1/10

Będę cię kochać aż do końca świata... Mary, codziennie od siedmiu lat – tuż po skończeniu pracy i aż do późnego wieczora – stoi przed jedną z londyńskich stacji kolejowych, trzymając w ręku na...

Komentarze
Jedno słowo za dużo
Jedno słowo za dużo
Abbie Greaves
7.1/10
Będę cię kochać aż do końca świata... Mary, codziennie od siedmiu lat – tuż po skończeniu pracy i aż do późnego wieczora – stoi przed jedną z londyńskich stacji kolejowych, trzymając w ręku na...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Z tą autorką po raz drugi już się spotykam. Poprzednia książka nawet mi się podobała, dlatego też postanowiłam kolejny raz sięgnąć po jej najnowszą powieść. Choć powieści obyczajowe to nie bardzo to ...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

Czy kiedykolwiek czytaliście książkę, która budzi wśród czytelników zachwyt, a Wam w ogóle się nie podoba? Mnie taka sytuacja spotkała po raz pierwszy, dlatego długo zastanawiałam się nad tym, czy pi...

@anettaros.74 @anettaros.74

Pozostałe recenzje @bookowykacikanny...

Zwiastun mroku
Zwiastun Mroku

Moje wyzwanie czytelnicze na luty legło w gruzach. Miała być codziennie jedna książka i codziennie jedna recenzja jak widać nie wyszlo. Jednak nie dałam za wygraną a mój...

Recenzja książki Zwiastun mroku
Kochanka arystokraty. Miłość w Dubaju
Kochanka arystokraty Miłość w Dubaju

Książkę pt "Kochanka arystokraty. Miłość w Dubaju" autorstwa Katarzyny Mak otrzymałam z Klubu Recenzenta portalu nakanapie.pl Jest to historia wielkiej młodzieńczej mił...

Recenzja książki Kochanka arystokraty. Miłość w Dubaju

Nowe recenzje

Co wyszeptał nam deszcz
czego nie wyszeptał nam deszcz
@aga.misiak3:

Naprawdę lubię Asię Balicką, liczyłam więc na dobrą aczkolwiek łapiącą za serce książkę, jednak niestety się zawiodłam ...

Recenzja książki Co wyszeptał nam deszcz
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl