Jej pierwszy cud recenzja

Jej pierwszy cud

Autor: @halyna_and_books ·1 minuta
około 2 godziny temu
Skomentuj
1 Polubienie
Adriana zostaje porwana przez żołnierzy. Na domiar złego zmaga się z gorączką. Wie jednak, że dzieje się coś złego i musi za wszelką cenę odzyskać wolność. Niespodziewanie kobieta wpada w oko bossowi żołnierzy - Vittoriowi. Czy mężczyzna ochroni ją przed sprzedażą i daruje życie? A może wręcz przeciwnie, z piekła trafi wprost w ręce samego diabła? Szczególnie, że zawarła z mężczyzną umowę na własne ciało.

Od samego początku wiele się dzieje. Akcja jest wartka. Nie ma czasu na nudę i oddech. Do tego mamy brutalne sceny przemocy ze strony mężczyzn wobec kobiet. Mrożące krew w żyłach. A w tle handel żywym towarem. Autorka ma mroczną i pokręconą wyobraźnię, co bardzo mi się podobało. A w tle przewija się mafia. Połączenie idealne jak dla mnie.
Bohaterowie są bardzo ciekawi.
Adriana to silna, odważna i waleczna kobieta. Mimo choroby stara się zachować trzeźwość umysłu i wykorzystuje każdą okazję, aby się uwolnić. Jednak momentami irytowała mnie jej naiwność. Na siłę szukała kłopotów. Chociaż z drugiej strony będąc w jej sytuacji nie zawsze można spodziewać się racjonalnego myślenia.
Vittorio zaś to typowy, brutalny mafiozo, samiec alfa. Na wszystko wkurzony, obrażony i załatwiający sprawy krwawo. Jednak coś ciągnie go do Adriany, z czym nie bardzo potrafi sobie poradzić. Walczy zaciekle nie raz upokarzając i sprawiając ból kobiecie. Jednak przy niej staje się inny co nie podoba się reszcie. Pod koniec trochę stracił swojego pazura, zaczął za bardzo mięknąć. Ot taki miś burczymiś. Mimo to polubiłam go bardzo. A słowne potyczki między tą dwójką tylko podkręcały atmosferę.
Relacja tej dwójki jest bardzo pokręcona, momentami dziwna i nie do końca zrozumiała, jednak z zaciekawieniem czytałam co dalej.
Oprócz wartkiej akcji, mroku, przemocy i mnóstwa brutalności mamy tutaj także rozpalające sceny łóżkowe. Oj dzieje się.
Końcówka za to tak przyspiesza, że już w ogóle nie byłam w stanie oderwać się od czytania. Do tego Adriana mocno zaimponowała mi. Bardzo lubię takie stanowcze bohaterki.
A tymczasem pędzę czytać tom drugi.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jej pierwszy cud
Jej pierwszy cud
Sylvia Wyka
9.3/10
Cykl: Jej pierwszy cud, tom 1

Adriana Porwana przez żołnierzy trafiłam w ręce mafijnej, włoskiej rodziny. Kalabryjska ‚Ndràngheta była wszędzie, ich macki sięgały nawet na Słowację. Zawarłam umowę z ich bossem, a kartą przetargow...

Komentarze
Jej pierwszy cud
Jej pierwszy cud
Sylvia Wyka
9.3/10
Cykl: Jej pierwszy cud, tom 1
Adriana Porwana przez żołnierzy trafiłam w ręce mafijnej, włoskiej rodziny. Kalabryjska ‚Ndràngheta była wszędzie, ich macki sięgały nawet na Słowację. Zawarłam umowę z ich bossem, a kartą przetargow...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka to kolejny przeczytany przeze mnie romans mafijny. Historia opisana w książce nie należy do prostych i kolorowych, bardziej przypomina szkołę przetrwania. Choć mam na koncie sporo przeczytany...

@olilovesbooks2 @olilovesbooks2

To moje drugie spotkanie z twórczością autorki, poprzednio czytałam książkę "Uciekając przed jutrem", która mi się podobała, dlatego postanowiłam ponownie sięgnąć po powieść spod pióra pisarki, w mia...

@paulinkusia1991 @paulinkusia1991

Pozostałe recenzje @halyna_and_books

Lana
Lana

Lana to trzydziestopięcioletnia policjantka, która po dramatycznych wydarzeniach wraca do służby. Czeka na nią nowe zadanie-rozpracowanie gangu handlującego żywym toware...

Recenzja książki Lana

Nowe recenzje

The Deal. Układ
The deal. Układ
@kkozina:

❓️Gdybyś mógł/mogła uprawiać jakiś sport zawodowo, co by to było? 3.75/⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️ Hannah, zdolna studentka uniwersyte...

Recenzja książki The Deal. Układ
Gdyby dzisiaj miało jutro
Historia, która wzbudza wiele emocji
@Monika_2:

Współpraca barterowa z autorką @Link "Zawsze, gdy w coś się angażowałam, to na całego i do końca. Ale jak z wszystkim,...

Recenzja książki Gdyby dzisiaj miało jutro
Redwall Mattimeo
Porywająca historia
@Monika_2:

Współpraca barterowa z @Link "Prawdziwy wojownik jest jednak dobry, łagodny i prawy. Jego odwaga pochodzi z wnętrza i ...

Recenzja książki Redwall Mattimeo
© 2007 - 2024 nakanapie.pl