Jej wszyscy mężczyźni recenzja

Jej wszyscy mężczyźni

Autor: @Za_czy_ta_na ·3 minuty
2022-03-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Dzisiaj przychodzę do Was z książką, która rozwaliła mnie emocjonalnie. Na przemian wyłam jak bóbr i klnęlam na czym świat stoi. „Jej wszyscy mężczyźni” bo o tej książce mowa rozedrze na strzępy nawet najbardziej skamieniałe serca. Jestem tego pewna.

Niech was nie zwiedzie okładka! Osobiście nie mam nic do gołych, męskich klat, ale w tym przypadku te ciacho z okładki może czytelnika zmylić. Sama, kiedy zobaczyłam ją po raz pierwszy pomyślałam: „Oho to musi być jakiś gorący erotyk”. Tymczasem erotykiem bym tej książki nie nazwała, a okładka nijak się ma do treści. Wspaniałej treści trzeba dodać.

Nie mam pojęcia czym Alicja podpadła Oli, że zgotowała jej taki los. 🤨 To wszystko przez co nasza bohaterka przechodzi na kartach powieści, ile bólu i cierpienia musi znieść, z jaką traumą musi sobie radzić przeraża i sprawia, że czytelnik współodczuwa ten ból. To jest uczucie, którego nie potrafię opisać.

Piekło na ziemi, tak można krótko opisać życie Alicji. Życie pod jednym dachem z mężem przemocowcem, który znęcał się nad nią nie tylko fizycznie ale i psychicznie z dnia na dzień wyniszczało ją coraz bardziej. Tkwiła w tym koszmarze dla córki, bo mąż choć agresywny wobec niej samej dla Amelki był dobrym, kochającym ojcem. Jak mogła odejść? Przecież dziecko potrzebuje ojca. Tkwiła w destrukcyjnym związku karmiąc się złudną nadzieją, że On się zmieni, że już jej więcej nie uderzy, jakże się myliła... Musiało dojść do tragedii by oprzytomniała, by mogła się w końcu uwolnić od męża tyrana. To, że przeżyła było dla niej jasnym sygnałem, by coś zmienić. Wydarzenie to stało się punktem zwrotnym w jej życiu. Dało nadzieję, że poradzi sobie z traumą i będzie jeszcze szczęśliwa. Do szczęścia jednak jeszcze długa droga. Czy Alicji starczy sił by ją przejść? Jak wielu mężczyzn jeszcze ją skrzywdzi? Jak wielu będzie musiało przetoczyć się przez jej życie, by w końcu trafił się ten jedyny? Czy wyjazd w góry sprawi, że los się do niej uśmiechnie? A może okaże się kolejnym ciosem prosto w serce?
Tego kochani wam nie zdradzę, bo to byłoby okrutne z mojej strony. Musicie znaleźć odpowiedzi na te pytania sami.🙃

Wielkie brawa należą się Oli za kreację Alicji. Majstersztyk 👌Pokaleczona na duszy i ciele Alicja to bohaterka, z którą możemy się utożsamiać. Nie mam na myśli tego co ją spotyka, ale to, że jest nakreślona bardzo realistycznie. Zwykła prosta dziewczyna, którą możemy spotkać w sklepie, czy minąć na ulicy. Nieufna, wystraszona, próbująca żyć normalnie mimo głęboko zakorzenionej traumy. Czasami naiwna, zbyt gwałtowna, popełniająca błędy. Nikt nie jest idealny i nieomylny Alicja też.

Postać Alicji jest przykładem na to jak ciężko jest wyrwać się spod pięści przemocowca zwłaszcza, gdy ten jest mężem. Trzeba pamiętać, że bycie w związku małżeńskim absolutnie nie upoważnia żadnej ze stron do wymuszania stosunku, a stwierdzenie że musisz, bo to twój obowiązek jest nieprawdą. Nic nie musisz! A każda ingerencja w ciało, każdy dotyk bez naszej zgody jest gwałtem.

„Jej wszyscy mężczyźni ” to książka o nieustannej walce o lepsze jutro. Opowieść o pogoni za szczęściem. Historia wyciągająca z czytelnika ogrom emocji. Uświadamiająca, że życie nie jest i nigdy nie było sprawiedliwie. Życie to suka. Jednym daje za dużo, a innym wszystko zabiera nawet własną godność. Tylko od naszej wewnętrznej siły zależy czy będziemy w stanie udźwignąć wszystko to co dało nam życie i czy będziemy potrafili zmienić jego dotychczasowy kierunek. To w końcu historia o tym, że rany fizyczne z czasem zagoją się pozostawiając blade blizny, ale pokaleczona dusza nigdy się nie zabliźni...

Polecam, polecam, polecam.❤️ Gratuluję Oli wspaniałej powieści i bardzo dziękuję za zaufanie i możliwość poznania tej poruszającej historii.🥰

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jej wszyscy mężczyźni
2 wydania
Jej wszyscy mężczyźni
"A.P. Mist"
9.1/10

Alicja, po ucieczce od męża tyrana i po kilku kolejnych zawodach miłosnych, postanawia wyjechać samotnie do urokliwego domu w górach, którego właścicielami miało być znajome starsze małżeństwo. Pragn...

Komentarze
Jej wszyscy mężczyźni
2 wydania
Jej wszyscy mężczyźni
"A.P. Mist"
9.1/10
Alicja, po ucieczce od męża tyrana i po kilku kolejnych zawodach miłosnych, postanawia wyjechać samotnie do urokliwego domu w górach, którego właścicielami miało być znajome starsze małżeństwo. Pragn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W kolejnym losowaniu pod tytułem co by tu poczytać padło na książkę “Jej wszyscy mężczyźni” autorstwa A.P. Mist 💝 Opis wydawcy: “Alicja, po ucieczce od męża tyrana i kilku kolejnych zawoda...

KD
@kd.mybooknow

Czytając takie książki jak ta,zastanawiam się czy jest jakiś limit bólu i cierpienia , dla jednej ludzkiej duszy. Czy desperacka chęć kochania sprowadza na nas rozczarowanie , czy to mściwość losu ob...

@na_ksiazke_skazana @na_ksiazke_skazana

Pozostałe recenzje @Za_czy_ta_na

Dopóki oddycham. Lovro
Dopóki oddycham. Lovro

Uwielbiam debiuty, które są w stanie wywołać u mnie totalne osłupienie i niedowierzanie, że to, co czytam to pierwsze dzieło autora. Dokładnie to czułam, śledząc losy La...

Recenzja książki Dopóki oddycham. Lovro
Pseudonim miłość
Pseudonim miłość

„- Powiedziałem coś zabawnego?– naburmuszył się jak dziecko. – W sumie cały jesteś zabawny– oświadczyłam wesoło. – Zabawny? – Zmarszczył czoło. – Tak. Mówisz o wyjeźd...

Recenzja książki Pseudonim miłość

Nowe recenzje

Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon
Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią