Kokony recenzja

"Jeśli nie jesteś gotów zrobić dla miłości wszystkiego, to jej nie chcesz"

Autor: @anetakul92 ·1 minuta
2019-11-12
1 komentarz
4 Polubienia
W Berlinie na Placu Poczdamskim odkryto makabryczne znalezisko.
Trzy ludzkie zwłoki owinięte srebrną taśmą niczym kokony powieszone na prętach. Codziennie przechodziło pod nimi setki ludzi, ale tylko jeden mały chłopiec popatrzył w górę. Wszystko wskazuje, że w mieście grasuje seryjny morderca.
W śledztwo zaangażowana jest Emma Carrow, która ma określić profil sprawcy.
Te śledztwo może zaważyć na karierze policjantki, która zmaga się codziennie z traumą.

Zapowiadało się naprawdę ciekawie. Seryjne zabójstwa, które ciężko powiązać z kimkolwiek, pytania pozostawione ciągle bez odpowiedzi.
Dlaczego zabija w taki sposób? Czemu wyszukuje ofiary o konkretnym schemacie? Czemu je wiesza?
Emma Carrow tworzy w swojej głowie opis potencjalnego zabójcy. Możemy poznać jego powody, tok myślenia, ale to wszystko jest ciągle tylko hipotezą.
Kiedy pierwsze teorie legną w gruzach i bohaterka po raz kolejny przestawia analizę mordercy, to już za którymś razem robi się to nudne.
Zastanawiam się jak Astrid Ule i Eric T.Hansen mogli tak zniszczyć materiał na świetny i niepowtarzalny thriller.
Przeszkadzało mi, że to wszystko działo się z perspektywy tylko jednej postaci, a mianowicie Emmy Carrow. Policjantki, która ciągle zmagała się z demonami ze swojej przeszłości i postępowała wobec siebie destrukcyjnie.
Ule i Hansen traumę bohaterki umieścili na tym samym planie co morderstwo. Więc albo to jest pamiętnik kobiety przedstawiony w trzeciej osobie, ciągle trzęsącej nad swoim losem, albo śledztwo nad kokonami.
Pisarze to wszystko kumulując w jednej powieści, która nie ma lekkiego tonu, moim zdaniem przesadzili.
Jestem pewna, że gdyby pominięto niektóre wątki z życia prywatnego, gdyby po raz n-ty nie była analizowana psychika seryjnego mordercy, to KOKONY byłyby thrillerem, jaki poszukuje miłośnik tego gatunku literackiego.

Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kokony
Kokony
Ule Hansen
6.5/10

Zapadł wieczór.Obudził się dzień.I nikt ich nie znalazł. Berlin, Plac Poczdamski. Mały chłopiec wspina się na rusztowanie ośmiopiętrowego budynku i dokonuje makabrycznego odkrycia: dostrzega trzy ludz...

Komentarze
@sandrajasona
@sandrajasona · ponad 4 lata temu
Mi się bardzo spodobała-)
× 1
@anetakul92
@anetakul92 · ponad 4 lata temu
Cieszę się ;-)
Kokony
Kokony
Ule Hansen
6.5/10
Zapadł wieczór.Obudził się dzień.I nikt ich nie znalazł. Berlin, Plac Poczdamski. Mały chłopiec wspina się na rusztowanie ośmiopiętrowego budynku i dokonuje makabrycznego odkrycia: dostrzega trzy ludz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @anetakul92

Dom głosów
USYPIACZ DZIECI W POSZUKIWANIU FIOLETOWEJ CZAROWNICY

„Jeśli chcesz żyć, musisz nauczyć się umierać.” Zastanawiam się czy czytałam tę samą powieść, co większość recenzentów, nieszczędzących nad nią zachwytu. Nie jestem w s...

Recenzja książki Dom głosów
Później
POZNAĆ SEKRETY ZMARŁYCH

„Wszyscy mają tajemnice, większe bądź mniejsze” - podobnymi słowami matka głównego bohatera powieści „Później” uraczyła innego. Czy zastanawialiśmy się kiedyś jakiej wag...

Recenzja książki Później

Nowe recenzje

Co wyszeptał nam deszcz
czego nie wyszeptał nam deszcz
@aga.misiak3:

Naprawdę lubię Asię Balicką, liczyłam więc na dobrą aczkolwiek łapiącą za serce książkę, jednak niestety się zawiodłam ...

Recenzja książki Co wyszeptał nam deszcz
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl