Księżniczka z lodu recenzja

jeżeli ktoś lubi rozwleczoną akcję oraz opisy bazujące nie na samym śledztwie, ale na tym, co znajduje się dookoła, to niewątpliwie będzie zadowolony

Autor: @kobiecakawiarnia ·2 minuty
2020-09-26
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Bez bicia przyznam, że było to moje pierwsze spotkanie z twórczością Camilli Lackberg, zaś do sięgnięcia po książkę przekonała mnie okładka. Kolorystycznie utrzymana w moim stylu, prosta, ale bardzo elegancka i obiecująca coś ciekawego. Zamówiłam powieść w ciemno, nawet jeżeli postępuję w taki sposób bardzo rzadko. Niestety - więcej tego błędu nie popełnię.

Warto nadmienić, że miejsce wydarzeń z książki - Fjallbacka - to również rodzinna miejscowość autorki. Obecnie niewielkie miasteczko cieszy się ogromną popularnością między innymi właśnie dzięki powieściom kobiety. To pozwala wierzyć w realizm oraz dokładność wszystkich opisów. Fjallbacka wcale nie jest miejscowością dużą, toteż jestem w stanie zaufać Lackberg w odniesieniu do wiernego odwzorowania miejsc, w których bywała jako dziecko.

Jeżeli chodzi o samą historię to tak - z perspektywy osoby mieszkającej w małej miejscowości mogła wydać się ona ciekawa. W końcu mówimy o zwłokach znalezionych w mieścinie, która liczy około ośmiuset mieszkańców - to może wzbudzić emocje takie jak podniecenie czy obawa. Tutaj jednak element zaskoczenia się kończy. Fabuła rozwija się bardzo powoli, czasami jest niemal nudno i zdecydowanie nie brakuje wątków, które mają za zadanie po prostu zapełnić kolejne strony powieści. Nie jestem pewna, czy możemy tu mówić o obiecanym kryminale. Jest to raczej powieść obyczajowa, dla której wątek kryminalny jest dodatkowym, mającym urozmaicić wydarzenia elementem.

Chociaż całość napisana została w sposób lekki i naprawdę przyjemny, to jednak chwilami szło mi to bardzo opornie. Nie zawsze czułam się na siłach, by przebrnąć przez kilkanaście stron na raz. Momentami niemal się męczyłam. Jest tu dużo postaci (ale i te nie zawsze kwalifikują się do miana tych ciekawych i wartych zapamiętania), różne wątki (czasami niezbyt istotne i nie mające zbyt dużego wpływu na dalsze wydarzenia), brak tutaj wulgarności i nawet sceny erotyczne są napisane ze smakiem. I choć to wszystko przemawia ,,za'', to jednak czasami nie potrafiłam pozbyć się wrażenia, że ta historia jest niemal zbyt grzeczna. Nie jest to mój ulubiony sposób kreowania świata i być może właśnie z tego wynikały wszystkie moje problemy.

Reasumując - jeżeli ktoś lubi rozwleczoną akcję oraz opisy bazujące nie na samym śledztwie, ale na tym, co znajduje się dookoła, to niewątpliwie będzie zadowolony. Książka nie jest zła. Tutaj po prostu wszystko dzieje się powoli; i to tak powoli, że można nad lekturą usnąć. Osobiście preferuję bardziej żwawe tempo akcji. Prawdopodobnie to dlatego trzy kolejne części sagi o miejscowości Fjallbacka czekają na mnie na półce od niepamiętnych czasów i nic nie zapowiada tego, że szybko do tej serii powrócę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-09-19
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Księżniczka z lodu
12 wydań
Księżniczka z lodu
Camilla Läckberg
7.5/10
Cykl: Saga o Fjällbace, tom 1

W niewielkiej miejscowości na zachodnim wybrzeżu Szwecji, wśród małej, zamkniętej społeczności, gdzie wszyscy się znają i wszystko o sobie wiedzą – w jednym z domów odkryto zwłoki młodej kobiety. Poc...

Komentarze
Księżniczka z lodu
12 wydań
Księżniczka z lodu
Camilla Läckberg
7.5/10
Cykl: Saga o Fjällbace, tom 1
W niewielkiej miejscowości na zachodnim wybrzeżu Szwecji, wśród małej, zamkniętej społeczności, gdzie wszyscy się znają i wszystko o sobie wiedzą – w jednym z domów odkryto zwłoki młodej kobiety. Poc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W miasteczku Fjällbacka samobójstwo popełnia młoda kobieta. Znajduje ją starszy pan, który jej pomagał od dłuższego czasu i jej przyjaciółka z dzieciństwa. Erika jest wstrząśnięta. Widok, który tam z...

@Zagubiona_w_swiecie_marze @Zagubiona_w_swiecie_marze

Do Sagi o Fjällbace wracam drugi raz. Czytając teraz niektóre recenzje i przeglądając oceny użytkowników różnych portali, zastanawiam się, jak mogą być one aż tak niskie. Chociaż po własnym powrocie...

@werka751 @werka751

Pozostałe recenzje @kobiecakawiarnia

Zaopiekuj się mną
Porusza ważne kwestie jakimi jest choroba, strata, śmierć i próba zaczęcia życia od nowa

Na wstępie przede wszystkim chcę podziękować serwisowi nakanapie.pl za możliwość poznania kolejnej świetnej książki, w ramach współpracy z klubem recenzenta. Kiedy przeg...

Recenzja książki Zaopiekuj się mną
Mój przyjaciel gangster
Książka jest doskonałym debiutem

„Mój przyjaciel gangster” rzucił mi się w oczy w serwisie nakanapie.pl i od razu przykuł moją uwagę, bo sam opis obiecuje nam dobry kryminał pomieszany z thrillerem, nad...

Recenzja książki Mój przyjaciel gangster

Nowe recenzje

Jeleni sztylet
Jeleni sztylet
@snieznooka:

Mawia się, że nie powinno się oceniać książki po okładce, ale kiedy widzi się takie wydania, jak „Jeleni sztylet” autor...

Recenzja książki Jeleni sztylet
Nuvole bianche. Białe chmury
Białe chmury
@snieznooka:

„Nuvole Bianche. Białe Chmury” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Adrianny Ratajczak, niezbyt często sięgam po ks...

Recenzja książki Nuvole bianche. Białe chmury
Confessio
Debiut inny niż wszystkie
@zaczytanaangie:

W kółko piszę o mojej miłości do debiutów, więc to może być już nudne, ale mam wrażenie, że ten rok przyniósł nam prawd...

Recenzja książki Confessio
© 2007 - 2024 nakanapie.pl