Większość czytelników słyszała zapewne o bestsellerowej serii ,,Jutro’’ australijskiego pisarza Johna Marsdena, która stała się niegasnącym fenomenem nie tylko w Australii, lecz także i na całym świecie o czym świadczy choćby nakład 4 milionów egzemplarzy oraz również dwadzieścia sześć jej wznowień.
,,Jutro 4. Przyjaciele mroku’’, jest czwartą z siedmiu części popularnej serii opowiadającej o grupie młodych, dzielnych nastolatków, którzy próbują przetrwać w obliczu wojny jaka nawiedziła ich kraj.
Tym razem główni bohaterowie : Ellie, Homer, Kevin, Lee i Fi przebywający od pięciu miesięcy w Nowej Zelandii zmuszeni zostają ponownie wrócić do rodzinnego, niebezpiecznego Wirrawee, gdzie przy pomocy zawodowych żołnierzy mają pomóc w likwidacji lotniska stanowiącego ważny punkt dla wroga. Dla młodych ludzi jest to niezwykle bolesny powrót. W obcym kraju mają wszystko pod dostatkiem: żywność, ubranie oraz poczucie bezpieczeństwa, zaś w rodzinnej miejscowości ponownie narażeni są na ból, cierpienie, walkę i śmierć. Mimo to, nastolatkowe decydują się wraz z wyszkoloną grupą ludzi wrócić do wojennej przeszłości. Od samego początku wszystko idzie nie zgodnie z planem. Nieoczekiwanie wydarzenia sprawiają, że Ellie wraz z przyjaciółmi musi ponownie stawić czoło wrogowi. Czy uda im się pokonać niebezpiecznych, uzbrojonych przeciwników nie mając odpowiednich środków do walki?
Kolejny raz utwierdzam się w przekonaniu, że kontynuacje serii wcale nie muszą być gorsze. Najlepszym na to dowodem jest ,,Jutro 4. Przyjaciele mroku’. John Marsden w dalszym ciągu potrafi zaskoczyć pozytywnie utrzymując czytelnika w nieustannym napięciu. Tak jak w poprzednich tomach ,,Jutra’’ również i tym razem niemal z wypiekami na twarzy pochłaniałam stronę po stronie śledząc perypetie piątki nastolatków. Pierwszoosobowa narracja z punktu widzenia Ellie pozwoliła mi poczuć niezwykle realnie wszystkie emocje targające młodych ludzi zmagających się z walką o przetrwanie. Wartka akcja, wyraziste postacie i niespodziewane wydarzenia sprawiają, że czwarta część ,,Jutra’’ cały czas trzyma wysoki poziom.
Widać ogromną, wewnętrzną przemianę głównych bohaterów, którzy dotychczas żyli dniem dzisiejszym mając w planach przyjemniejsze rzeczy niż śmierć. Wojna zniszczyła ich psychikę, lecz jednocześnie nauczyła odwagi, pomysłowości, wyobraźni oraz samozaparcia. Nie ma tu miejsca na słabość i litość.
,, I jak zwykle na tej wojnie, nie było czasu na reakcje, nie było szansy na zastanowienie się, na odnalezienie w tym znaczenia ani na umieszczenie tego wszystkiego w jakimś kontekście ’’.
Muszą radzić sobie z poczuciem winy i odpowiedzialności za drugie życie. Zmagają się także z tęsknotą za rodziną i domem, który został przejęty przez obcych ludzi. Nie jest łatwo, lecz dzięki wzajemnej pomocy, przyjaźni i bliskości wspólnie starają się przetrwać każdy kolejny dzień.
Wszystkim bez wyjątku polecam zapoznać się z książką ,,Jutro 4. Przyjaciele mroku’’. Jest to wspaniała, emocjonująca powieść poruszająca uniwersalne wartości takie jak: przyjaźń, miłość, odwaga, honor, dobroć, lojalność oraz patriotyzm. Zmierz się z problemami etycznymi i zmuś swój umysł do głębszej refleksji nad życiem.
Zobacz, jak niemal namacalnie poczujesz złowieszczy klimat wojny będąc w samym centrum prawdziwego piekła. Daj się porwać tej serii pozostając w oczekiwaniu na piąty tom, który ukaże się już na początku 2012 roku. Zapraszam.