Kamienie i motyle recenzja

"Kamienie i motyle" - piękny, metaforyczny tytuł.

Autor: @agnieszkamts ·2 minuty
2024-08-22
1 komentarz
17 Polubień
Jejku... ta książka to istne piękno. Dla mnie absolutne mistrzostwo 😍. Niepozorna, skromna okładka a pod nią dwa burzliwe światy i multum emocji.
To bardzo dobry mix literacki, połączenie powieści obyczajowej, mocnego kryminału, sensacji z delikatnym wątkiem romantycznym. Adrenalina rośnie tutaj z każdą przewracaną kartką. Niespodziewane zwroty akcji, intrygi i dynamiczna fabuła wciągają niesamowicie w całą historię. Autorka przeniosła nas do Afganistanu (na szczęście tylko na czas czytania 🫣), na tereny pełne wojny i okrucieństwa, gdzie kobiety nie mają żadnych praw a ludzie traktują się okrutnie. Wykreowała fantastycznych bohaterów budzących sympatię. Czytając odczuwało się z nimi strach, smutek, walkę o przetrwanie, radość i nadzieję. Poznajemy Beatę, której przez rozwód zawalił się świat. I tutaj, na samym początku autorka już spowodowała moje szybsze bicie serca 🧡. Dlaczego kobiety tak mało w siebie wierzą? Milkną, kiedy powinny krzyknąć stop, nie godzę się na to i zawalczyć o siebie. Ten rozwód, to nie był koniec. To uwolnienie się z toksycznego związku, to był dopiero początek, o czym nasza bohaterka się dopiero przekona. Mamy Tomasza, który jest reporterem, jednocześnie przyjacielem i dawną miłością Beaty. Od dekady nie mają ze sobą kontaktu, jednak cały czas mają siebie w pamięci. Kiedy kobieta dostaje wiadomość o jego zaginięciu i prośbę o pomoc w poszukiwaniu, postanawia porzucić wszystko i wyjechać do Afganistanu. Jest też sporo pobocznych bohaterów, jednak nie chcę Wam tutaj za dużo zdradzać i opisywać, bo co to później za przyjemność z czytania ;-). Zakończenie jest wisienką na torcie, coś tam podejrzewałam ,jednak nie spodziewałam się aż takiego obrotu sprawy 😎.
Co się tam wydarzy i czy wszystkim uda się powrócić do spokojnego Krakowa - przekonać musicie się sami.

Z pewnością historia ta pozostanie w mojej pamięci na dłużej i dziękuję autorce, że mogłam przeczytać tak wspaniałą książkę, która jest jej debiutem, ja bym dodała "z przytupem". Tytuł to piękna metafora. Dla każdego z pewnością będzie znaczyło to coś innego. Wszyscy zbieramy gdzieś po drodze kamienie,tylko czy warto je nosić cały czas ze sobą? Czasami się o nie potkniemy, wtedy jak dzieci, trzeba otrzepać kolana i iść do przodu z większą ostrożnością ale też z większą odwagą. Motyle przechodzą przemianę z poczwarki w coś pięknego. Zwiastują nadzieję, lekkość ale też ulotność chwil.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-08-22
× 17 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kamienie i motyle
Kamienie i motyle
Magdalena Ajeddig
8.2/10

W historię o zaginionym fotoreporterze w Afganistanie oraz o kobiecie zagubionej we własnym życiu w Krakowie wplatają się prawdy o kamieniach i motylach. Jedne ciągną w dół beznadziei, a drugie są ul...

Komentarze
@zanetagutowska1984
@zanetagutowska1984 · 3 miesiące temu
Piękna recenzja :)
× 2
@agnieszkamts
@agnieszkamts · 3 miesiące temu
Dziękuję ❤️ 😍
× 1
Kamienie i motyle
Kamienie i motyle
Magdalena Ajeddig
8.2/10
W historię o zaginionym fotoreporterze w Afganistanie oraz o kobiecie zagubionej we własnym życiu w Krakowie wplatają się prawdy o kamieniach i motylach. Jedne ciągną w dół beznadziei, a drugie są ul...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Rzucony krzywo kamień w stronę człowieka może zrobić krzywdę. Motyl za to jest synonimem łagodności, wolności, swobody latania. Te dwa podmioty Magdalena Ajeddig połączyła spójnikiem „i” w tytule deb...

@adam_miks @adam_miks

Beata właśnie się rozwodzi. Co prawda nie z własnej decyzji, tylko po zdradzie męża, ale to może wyjść jej tylko na dobre, choć jeszcze sama o tym nie wie. Jej były mąż stłamsił w niej całe poczucie ...

@liber.tinea @liber.tinea

Pozostałe recenzje @agnieszkamts

Rozgrzeszyć nawróconych
"Rozgrzeszyć nawróconych"

"— Wszystko zniszczysz — wyszeptała Krystyna. — Prawda jest dobra, jeśli cię na nią stać. Jest pięknym życiowym wyborem, ale tylko, jeśli nic przez nią nie tracisz. O pr...

Recenzja książki Rozgrzeszyć nawróconych
Ludzie, którzy nie toną
"Ludzie którzy nie toną"

"To jest jednak moja rodzina. Magda. Chłopcy... Nie wiem... — Mamy ich kryć? Czy to jest wytłumaczenie? Jeżeli robią coś bardzo złego, to wolno nam przymknąć na to oko? ...

Recenzja książki Ludzie, którzy nie toną

Nowe recenzje

Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie