Projekt Hail Mary recenzja

Kandydatka na książkę roku!

Autor: @very.little.book.nerd ·1 minuta
2021-05-16
Skomentuj
2 Polubienia
"Projekt Hail Mary" to trzecia książka autora "Marsjanina". Historię o Marku Watney'u poznałam już kilka ładnych lat temu, ale naprawdę uwielbiam tę historię - zarówno książka jak i film mają szczególne miejsce w moim sercu. Dlatego bałam się sięgać po "Projekt Hail Mary" - tematyka w końcu jest dość podobna, a czy da się dwa razy napisać fenomenalną książkę w podobnym klimacie, ale bez odgrzewania kotletów? Co tu dużo mówić - Andy Weir udowodnił, że można.

UWIELBIAM tę książkę. Dostarczyła mi całego mnóstwa emocji - od wybuchów śmiechu (uwielbiam humor Weira), przez walące z przejęcia serce, aż po łzy pod koniec. Mimo jej sporych gabarytów, nie nudziłam się ani przez moment. Akcji było tyle, że nuda nie była możliwa, poważnie. Zachwyciły mnie też opisy i wyjaśnienia technicznych oraz naukowych zagadnień. Takie pełne naukowych kwestii książki trzeba po prostu lubić, bo inaczej mogą męczyć zamiast sprawiać przyjemność. Ja na szczęście uwielbiam, szczególnie jeśli są związane z kosmosem, więc czytanie "Projektu Hail Mary" było dla mnie ogromną frajdą.

No dobrze, a co z fabułą? Wszystkim się tak zachwycam, to może chociaż tutaj coś mi nie grało? Spokojnie, fabuła także była FENOMENALNA. Jestem pod wrażeniem pomysłu na całą tę historię, a także tego, że autor bez problemu wszystko dokładnie i logicznie uzasadniał. Podczas czytania czasem myślałam sobie: no przecież to nie może działać. Ale Andy Weir się tym nie przejmował i zasypywał mnie zaraz wyjaśnieniami, że owszem, może. Czy rzeczywiście by działało w prawdziwym świecie? Nie wiem, ale ja wierzyłam mu, że tak! To się dopiero nazywa talent do pisania, prawda?

Jeśli szukacie książki pełnej akcji, z silnym i genialnie wykreowanym bohaterem, która dostarczy wam mnóstwa emocji, ale też wiedzy - sięgnijcie po "Projekt Hail Mary". Celowo nie zdradzam pewnych szczegółów - musicie sami przekonać się, co jeszcze kryje w sobie ta książka. Jednego jestem jednak pewna - jeśli zdecydujecie się ją przeczytać, to nie będziecie żałować.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-15
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Projekt Hail Mary
3 wydania
Projekt Hail Mary
Andy Weir
8.4/10

Samotny astronauta musi uratować Ziemię przed katastrofą. Z załogi, która wyruszyła na straceńczą misję ostatniej szansy, przeżył jedynie Ryland Grace. Teraz od niego zależy, czy ludzkość prze...

Komentarze
Projekt Hail Mary
3 wydania
Projekt Hail Mary
Andy Weir
8.4/10
Samotny astronauta musi uratować Ziemię przed katastrofą. Z załogi, która wyruszyła na straceńczą misję ostatniej szansy, przeżył jedynie Ryland Grace. Teraz od niego zależy, czy ludzkość prze...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czytałam kiedyś "Marsjanina" i mimo, że było to już po obejrzeniu ekranizacji i tak ogromnie mi się podobała. Czy "Projekt Hail Mary" przypadł mi do gustu? Życie na ziemi jest w niebezpieczeństwie.....

@pola841 @pola841

Obawiam się napisać tę opinię. Z jednej prostej przyczyny – ta książka nie przypadła mi do gustu, a jestem świadoma, że zbiera w zasadzie same przychylne recenzje. Zacznę jednak od początku. „Proje...

@Anuszka @Anuszka

Pozostałe recenzje @very.little.book...

Katia. Cmentarne love story
Cmentarne love story

Mam ogromną słabość do książek Anety Jadowskiej. Kocham Dorę Wilk, Koźlaczki od pierwszych stron podbiły moje serducho, a czytając o przygodach Witkacego bawiłam się wyś...

Recenzja książki Katia. Cmentarne love story
Memory Almost Gone
MAG - pełne zagadek romantasy <3

"Memory Almost Gone" to książka, która zaskakuje na każdym kroku. Chcialabym Wam dokładnie opowiedzieć, co jest w niej takiego niesamowitego i nietypowego, ale zaspojler...

Recenzja książki Memory Almost Gone

Nowe recenzje

Róże i fiołki
Intrygująca i niezwykle klimatyczna!
@maitiri_boo...:

„Róże i fiołki” Gry Kappel Jensen to tom otwierający młodzieżową trylogię fantasy, który przenosi nas do tajemniczego, ...

Recenzja książki Róże i fiołki
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon