Kasta. Granice pokusy recenzja

Kasta. Granice Pokusy - Ana Rose i Kinga Liktowiec

Autor: @ksiazkazpazurem ·2 minuty
2021-02-21
Skomentuj
1 Polubienie
Dzień dobry, to moje pierwsze spotkanie z twórczością Ana Rose i Kingi Litkowiec. Po odłożeniu książki na półkę przeczuwam, że nie ostatnie.

"Kasta" to organizacja składająca się z elity uczniów kampusu, posiadających wpływowych rodziców. Wolno im dużo, ale i tak posiadają pewne granice, których z reguły nie przekraczają. Trzech z nich miałam okazję poznać z indywidualnej perspektywy. Przeplatającej się z myślami obranej przez nich ofiary, Kinsley. Dziewczyna stara się za wszelką cenę, odciąć od starych znajomych i rozpocząć nowe życie, wraz z rozpoczynającym się semestrem. Szybko, jednak przekonuje się, że to nie będzie łatwe. A obrane do tej pory przez "niegrzecznych chłopców z Bostonu" zasady gry obrócą w proch jej dotychczasowe plany. Jaka kara spotyka osoby sprzeciwiające się ugrupowaniu "Kasty" ? Dowiecie się, jak przeczytacie.

"Kasta. Granice Pokusy" to idealna lektura dla spragnionych mocnych wrażeń czytelniczek. Specjalnie nieprzepadających za przesłodzonymi romansami, bo to trzeba wziąć pod uwagę. Albowiem książka jest przesycona perwersyjnymi scenami erotycznymi, co nie każdemu może przypaść do gustu. Jako że nie jestem przyzwyczajona do tak wyrazistych emocji. "Kasta" zrobiła na mnie ogromne wrażenie.

Bardzo spodobało mi się urozmaicone życie intymne bohaterów, ponieważ nie dotoczyło, tylko jednej pary. Od początku aż do samego końca książki. Miałam styczność z różnymi osobami, obdarzających się wzajemnie rozkoszą. Mające większe lub mniejsze znaczenie dla fabuły. To jest największy plus "Kasty", dlatego ani razu podczas czytania. Nie zdarzyło mi się kartkować strony do przodu, w poszukiwaniu ciekawszej sytuacji.

Nie pasowało mi, jednak zachowanie Kinsley. Jej początkowe założenia wobec "Kasty" szybko się ulotniły, dostarczając mi zawodu. Spodziewałam się po niej nieco więcej determinacji, ale widocznie tak miało być. A co do złych chłopców z "Kasty" sama wzmianka o nich, wzbudza we mnie realny strach. Nie chciałabym ich spotkać, ponieważ nie można przewidzieć, co czeka cię z ich strony. Mogą chronić cię przed innymi, ale jak uchronisz się przed nimi ?

Moja Ocena 9/10 - Mocny i zwięzły język, jest niepodważalnie bardzo dobrym elementem" Kasty". Przeszywające na wskroś działanie męskich bohaterów, z pewnością jeszcze długo, będzie mi dawać mocne znaki. A zachowanie Kinsley wobec nich, zostawia pewien zły posmak. Mimo wszystko, to był pozytywnie spędzony czas, na odkrywaniu nowych czytelniczych doznań. Szczególnie, że cała akcja osadzona jest za granicą.

Polecam przekonać się na własnej skórze, Aga.

Dziękuję za egzemplarz Wydawnictwu WasPos !

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-20
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kasta. Granice pokusy
Kasta. Granice pokusy
Kinga Litkowiec, Ana Rose
7.1/10
Seria: Heartbeats

Rozbudź wszystkie zmysły. Miej oczy dookoła głowy. Bądź gotowa na wszystko. Nadchodzi kasta. Nikt nie jest bezpieczny, gdy oni są w pobliżu. A jeśli jesteś obiektem ich zainteresowania i mrocznych ...

Komentarze
Kasta. Granice pokusy
Kasta. Granice pokusy
Kinga Litkowiec, Ana Rose
7.1/10
Seria: Heartbeats
Rozbudź wszystkie zmysły. Miej oczy dookoła głowy. Bądź gotowa na wszystko. Nadchodzi kasta. Nikt nie jest bezpieczny, gdy oni są w pobliżu. A jeśli jesteś obiektem ich zainteresowania i mrocznych ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Na wstępie dodam, że ciężko mi ocenić te książkę bo mam mieszane uczucia co do niej. Z jednej strony jest wciągająca jak reszta książek Kingi ale z 2 strony, główna bohaterka tak bardzo mnie irytował...

@mnawrocka25 @mnawrocka25

"Kasta granice pokusy" ~ A. Rose, K. Litowiec ? /10 ⭐ . Kinsley to młoda, piękna bardzo kobieca siostra Masona, który nie potrafi poradzić sobie ze swoimi pragnieniami. Są przyrodnim rodzeństwem, kt...

@Zaczytany.pingwinek @Zaczytany.pingwinek

Pozostałe recenzje @ksiazkazpazurem

Miliarder
Miliarder

Słyszeliście o tym, że najlepiej z rodziną wychodzi się na zdjęciu? Tak, było w przypadku „Miliardera”, którego ostatnio miałam okazję przeczytać. To już moje drugie sp...

Recenzja książki Miliarder
Sinful
Sinful

Dzień dobry, dzisiaj przychodzę do Was z recenzją bardzo, ale to bardzo gorącej książki. Zresztą sama okładka mówi za siebie, że jest co to coś bardzo zmysłowego, co z p...

Recenzja książki Sinful

Nowe recenzje

Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało