Kat z Płaszowa recenzja

"Kat z Płaszowa"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·1 minuta
2022-02-09
Skomentuj
15 Polubień
„Jednak ja… Ja zawsze pragnąłem osiągnąć znacznie więcej. Chciałem być panem życia i śmierci, więc musiałem wdrapywać się na szczyty. Nie obawiając się upadku.”

Prawda czasami bywa bardziej przerażająca od wymyślonej fikcji. Amon był zwykłym dzieckiem, nastolatkiem, miał kochających rodziców, którzy prowadzili własne wydawnictwo. Co spowodowała, że z pogodnego dziecka, któremu nic nie brakowało do szczęścia, stał się bezwzględnym, brutalnym mordercą? Z zaciętością i uporem, nie przebierając w słowach i czynach dążył do wyznaczonego celu. Stopniowo awansował, aż dotarł tam, gdzie chciał. Nie zważał na nic i nikogo, bez powodu strzelał do ludzi. Znęcał się, zadawał wyrachowane tortury, z chorą satysfakcją mordował starców i matki z dziećmi. Osobiście zabił kilkaset osób. Po trupach dążył do celu, przez parę lat czuł się jak Pan Bóg…

Fabuła opiera się na faktach historycznych, jest wielowymiarowa, niejednoznaczna, mrozi krew z żyłach. Autor ma rewelacyjny styl, umiejętnie buduje napięcie, które wzrasta z przewracanymi stronami. Chwilami miałam ciarki na plecach i czułam ból. Bardzo obrazowo i plastycznie ukazuje makabryczne zbrodnie Amona Göthego, komendanta obozu koncentracyjnego w Płaszowie. Pan Max niczego nie wybiela, nie tuszuje i nie ocenia. Okrucieństwo i sadyzm w czystej postaci. Wydarzenia przedstawione są z pierwszoosobowej perspektywy. Krok po kroku wnikamy w umysł Amona. Dostrzegamy jego pragnienia, znamy myśli, marzenia, motywy postępowania. Był zdolny do wszystkiego, głęboki, przerażający portret psychologiczny bestii w ludzkiej skórze. Jego nie można nazwać człowiekiem…

Emocje jakie kłębiły się we mnie podczas czytania były bardzo przytłaczające. Czułam niechęć, odrazę, byłam do głębi poruszona i przerażona. Jak można być tak nieludzkim?

Powieść poraża ogromem zła, zła zadawanego z premedytacją. Nie od razu mogłam o niej napisać. Musiałam dać sobie czas, aby ochłonąć. Czytałam wiele książek o tematyce obozowej, jednak w tej bestialstwo i okrucieństwo nie mają granic. Żadnych! Ważna i potrzebna lektura, ku przestrodze. Zachęcam, nie jest to łatwa pozycja, ale warto.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-02-09
× 15 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kat z Płaszowa
Kat z Płaszowa
Max Czornyj
7.9/10
Seria: Filia na faktach

WYDARZENIA W TEJ KSIĄŻCE SĄ OPARTE NA FAKTACH. PRAWDA BYWA BARDZIEJ PRZERAŻAJĄCA OD NAJWYMYŚLNIEJSZEJ FIKCJI. Amon Göth uważał się za pana życia i śmierci podległych mu więźniów. Jego sadyzm okazał ...

Komentarze
Kat z Płaszowa
Kat z Płaszowa
Max Czornyj
7.9/10
Seria: Filia na faktach
WYDARZENIA W TEJ KSIĄŻCE SĄ OPARTE NA FAKTACH. PRAWDA BYWA BARDZIEJ PRZERAŻAJĄCA OD NAJWYMYŚLNIEJSZEJ FIKCJI. Amon Göth uważał się za pana życia i śmierci podległych mu więźniów. Jego sadyzm okazał ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Tytułowy kat z Płaszowa to człowiek, a nie przepraszam to potwór w ludzkiej skórze, okrutny, brutalny, przerażający, bezduszny, bezwzględny, niehumanitarny, bez serca… Amon Göth – komendant obozu ko...

@something.about.books @something.about.books

Niestety po latach sięgania po literaturę wojenną, a w szczególności tę nawiązującą do wątków obozowych i realiów życia w gettach, przyszedł czas, że nie umiem się w te historie wgryźć. Ma poczucie, ...

@ksiazka_w_pigulce @ksiazka_w_pigulce

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

W cieniu Majdanka
"W cieniu Majdanka"

"Dlaczego ludzie w taki sposób upadlają innych ludzi? Było to niepojęte". Wojna zbiera swoje krwawe żniwo, nikt nie może czuć się bezpieczny, okupant rozpanos...

Recenzja książki W cieniu Majdanka
Złodziej mojego serca
"Złodziejka mojego serca"

Dziwna, chyba najdziwniejsza książka, jaką miałam okazję przeczytać. “Ale dzisiejsza prawda często staje się jutrzejszym kłamstwem, niemal zawsze przez przypadek”. ...

Recenzja książki Złodziej mojego serca

Nowe recenzje

Confessio
Debiut inny niż wszystkie
@zaczytanaangie:

W kółko piszę o mojej miłości do debiutów, więc to może być już nudne, ale mam wrażenie, że ten rok przyniósł nam prawd...

Recenzja książki Confessio
Miłość aż po grób
Róża w natarciu
@guzemilia2:

Q: Macie jakąś swoją ulubioną serię książkową, która ma więcej niż 5 tomów? U mnie jedną z takich ulubionych serii, je...

Recenzja książki Miłość aż po grób
Kosmiczne wampiry
WYSYSACZE ENERGII
@mrocznestrony:

Wydawnictwo IX przyzwyczaiło mnie do tego, że sięga po tytuły nieoczywiste, wymykające się schematom, często nieznane, ...

Recenzja książki Kosmiczne wampiry
© 2007 - 2024 nakanapie.pl