Katherine recenzja

Katherine

Autor: @Zagubiona_w_swiecie_marze ·2 minuty
2023-09-06
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Kolejny tom "Blakemore Family" dostarczył mi całej masy rozrywki i silnych emocji. Choć bardzo tęsknię za Jacobem, gdyż to on rozpoczął serię, tak historia Katherine również mnie urzekła. Kobieta od samego początku była pokazywana jako silna babka, która nie boi się niczego i nikogo. Jednak w tej części Autorka pokazała nam, że to, co pokazujemy innym, nie zawsze jest odzwierciedleniem tego, jak czujemy się w środku. Katherine w głębi siebie chciała kochać, ale obawiała się, że nie potrafi, a gdy już pokocha ta osoba tym samym stanie się jej słabością, na którą nie mogła sobie pozwolić. Zresztą kobieta odpychała od siebie facetów, którzy chcieli czegoś więcej, jeden jedyny Carter nie poddawał się tak łatwo. Skrycie wierzył, że Katherine dostrzeże w nim kogoś więcej niż kobieciarza i da mu, chociaż nikłą nadzieję na związek. Tak też się dzieje, ale nie z jej własnych pobudek, a z przypadku, gdy dziewczyna musi kłamać ojcu, że jest z Carterem, byle tylko nie musieć wychodzić za mąż za kogoś innego. Jedno kłamstwo niesie za sobą cały szereg komplikacji, a jak to wszystko się zakończy? Tego musicie dowiedzieć się sami.

Już o tym wspominałam, ale co tam, powiem to po raz kolejny. Kinga potrafi tak manewrować piórem, że wciąga nas w historie bohaterów, których kreuje i nie pozwala się z niego tak łatwo wydostać. Czytając, żyjemy ich życiem, czujemy to, co oni, dzięki czemu łatwiej jest nam zatracić się w lekturze na długie godziny. Mnie tak wciągnęła fabuła, że pochłonęłam ją w jeden wieczór. Jak już weszłam do rodziny Blakemore, tak nie mogłam się z niej wydostać, dopóki nie przewróciłam ostatniej strony. Zdecydowanie ta książka jest taką, która potrafi wyrwać czytelnika z zastoju i na nowo pchnąć w nas siłę na czytanie. Chociaż tym razem tego mi nie brakowało, jednak pisanie opinii tym razem idzie mi gorzej, ale ta książka jest tak dobra, że po miesiącu od jej przeczytania (sama nie wiem kiedy ten czas upłynął) ja dalej pamiętam większość fabuły.

Emocji w książce ani na chwilę nie zabrakło, już samo kłamstwo Katherine i wydarzenia z tym związane podkręcały temperaturę wokół. Uwierzcie mi, będzie się działo! Będzie gorąco, namiętnie, iskry dosłownie będą się sypać, ale będzie również niebezpiecznie, jak to bywa w mafii. Ile razy wstrzymywałam oddech, to nie zliczę! Akcja cały czas gna i nawet na chwilę nie zwalnia. Ale chyba najbardziej podobało mi się to, że mogłam wrócić do bohaterów z poprzednich tomów! Jest tam sporo sytuacji, gdzie się pojawiają i w tych właśnie momentach szeroki uśmiech pojawiał się na mojej twarzy. Powiem tak, z zadowoleniem czytałam tę historię, gdyż była tak przyjemna i zaskakująca, że aż brak mi słów!

Jak zawsze po skończonej książce Kingi czuję niedosyt, mimo że akcji było tam aż nadto, dlatego nie mogę doczekać się historii Richiego!

Dziękuję serdecznie Autorce oraz wydawnictwu za egzemplarz recenzencki! Czekam z niecierpliwością na Richiego! Oczywiście gorąco polecam sięgnięcie po serię!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-07-31
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Katherine
Katherine
Kinga Litkowiec
9.5/10
Cykl: Blakemore Family, tom 3

Katherine nie jest zwykłą kobietą. Jako córka Jordana Blakemore’a od najmłodszych lat musi radzić sobie sama i udowadniać, że nie odstaje od braci. Dzięki temu stała się zbuntowana, odważna i zadzior...

Komentarze
Katherine
Katherine
Kinga Litkowiec
9.5/10
Cykl: Blakemore Family, tom 3
Katherine nie jest zwykłą kobietą. Jako córka Jordana Blakemore’a od najmłodszych lat musi radzić sobie sama i udowadniać, że nie odstaje od braci. Dzięki temu stała się zbuntowana, odważna i zadzior...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

🔥113/23 (8) #recenzja 🔥 „ - Nigdy więcej nie mów, że mnie kocha. On nie wie, co to miłość. Nie twierdzę, że ja mam o tym pojęcie, ale Carter wie jedynie, co to cipka. Usłyszałam, że się śmieje. - Ch...

KD
@kd.mybooknow

Kathrine zdecydowanie nie jest zwykłą kobietą. Jako córka Jordana Blakemore'a od najmłodszych lat musiała radzić sobie sama i udowadniać, że nie odstaje od swoich braci. Dzięki temu stała się odważną...

@za.czyta.na @za.czyta.na

Pozostałe recenzje @Zagubiona_w_swie...

Zabij Mrok. Black Bird Academy.
Black bird academy

"Black bird Academy" to książka, która przyciągnęła mnie samym swoim wyglądem, a po przeczytaniu opisu, wiedziałam, że koniecznie muszę ją przeczytać! Jednak nie spodzie...

Recenzja książki Zabij Mrok. Black Bird Academy.
Czy to jest przyjaźń…?
Czy to jest przyjaźń?

Gdy zobaczyłam zapowiedź "Czy to jest przyjaźń?" Alexy Lavendy, od razu wiedziałam, że będę musiała po nią sięgnąć. Po lekturze "Chłopaka z sąsiedztwa" byłam oczarowana ...

Recenzja książki Czy to jest przyjaźń…?

Nowe recenzje

Tajemniczy wróg
Tajemniczy wróg - T. L. Swan
@czarno.czer...:

"Gdy jego lo­do­wa­te spoj­rze­nie za­trzy­mu­je się na mnie, prze­ły­kam gulę, która dławi mnie w gar­dle. – Idź do d...

Recenzja książki Tajemniczy wróg
Ktoś inny
Ktoś inny - Liliana Więcek
@czarno.czer...:

"Na siłę to można dupę w spodnie wci­snąć, a nie kogoś uszczę­śli­wiać". "Praw­dzi­wy przy­ja­ciel nie zo­sta­wia cię,...

Recenzja książki Ktoś inny
Zostań moim bohaterem
Zostań moim bohaterem - Linda Kage
@czarno.czer...:

"Mi­łość nie za­czy­na się od po­ca­łun­ków czy seksu, tylko od uczuć". Czy wierzycie w przeznaczenie?  "Zostań moi...

Recenzja książki Zostań moim bohaterem
© 2007 - 2024 nakanapie.pl