Grubaska recenzja

Kiedy jedzenie staje się sensem Twojego życia…

Autor: @maciejek7 ·3 minuty
2022-07-09
1 komentarz
25 Polubień
"Całe życie powtarzała, że ma grube kości, a zamiłowanie do słodyczy wyssała z mlekiem matki, która podczas ciąży i zaraz po porodzie jadła dużo ciast drożdżowych (z posypką skrzącą się od kryształków cukru), owoców i piła mocno słodzoną herbatę."
Nawet nie myślałam, że lektura książki "Grubaska" będzie tak bardzo przejmująca, smutna a nawet mogę powiedzieć, że wręcz dla niektórych osób nawet dołująca. Nie jest to ani lekka lektura ani łatwa w odbiorze. Dla mnie ta historia to tak jakby niemal żywcem wzięta z okolic mojej miejscowości. Znałam podobny przypadek wychowywania i uzależniania od siebie dzieci jak opisany w tej książce.
Pani Patrycja Żurek opowiada nam smutną historię o dziewczynie, dla której jedzenie jest sensem jej życia. Nie dość, że Dolores ma niełatwo z powodu swojego imienia, to jeszcze jest wyśmiewana ze względu na swoją tuszę. Jednak nie potrafi a nawet już po latach takiego życia pod dyktando, nie chce wyrwać się spod opieki matki. Dziewczynie bardzo brakuje miłości, bo od matki nigdy jej nie otrzymała. Być może dlatego tak łatwo jest ją zranić i nabrać na czułe słówka.
Wiele osób ma rozmaite problemy z akceptacją siebie, ale zdecydowana większość nie potrafi również zaakceptować osób, które wyglądają mniej lub bardziej inaczej niż inni, ci akceptowalni i popularni lub wpływowi. Od przedszkola do nawet można powiedzieć... śmierci jesteśmy oceniani, krytykowani a często wyśmiewani i poniżani.
Dolores przyzwyczaiła się do różnego rodzaju docinek ze strony rówieśników, ale gdy mając piętnaście lat, usłyszała miłe słowa od chłopaka ze szkoły, poczuła się jakby nie była taką grubaską wyśmiewaną przez wszystkich. Tak łatwo i naiwnie zaufała koledze, lecz jak się okazało to szybko tego pożałowała. Te wszystkie miłe słowa usłyszane od chłopaka, to były udawane uprzejmości.

"Tak łatwo cię omamić, Dolores. Wystarczy kilka ciepłych słów, parę spojrzeń. Chłopcy nie sądzili, że mi się uda, ale dziura to dziura, co nie?"
Krótkie chwile spędzone z chłopakiem wydawały się jej tak wzniosłe, że myślała iż tak już będzie zawsze, że znalazła swoje szczęście. Szybko okazało się, że to była tylko zabawa, głupi zakład kolegów ze szkoły. Dla Dolores jednak skończyło się niezupełnie beztroskie dzieciństwo...

- Popatrz na siebie! - Uniósł głos. - Rozmemłana klucha, bezkształtna i niemająca nic do zaoferowania. Twoja matka ubiera cię jak pajaca, jak klauna w te niepasujące do niczego szmatki. Tuczy cię niczym świniaka na rzeź. - Uszczypnął ją w brzuch. - Chyba zdajesz sobie sprawę, że jesteś obrzydliwa?
Można powiedzieć, że ogromna samotność Dolores spotęgowana przez otyłość, brak wsparcia i zrozumienia, przez potrzebę miłości popchnęła dziewczynę w ramiona pierwszego chłopaka, który powiedział jej cokolwiek miłego. No a potem to już niespodziewana ciąża...
Mimo wielu prób "rozwiązania tego problemu", Dolores urodziła córkę..
Jak potoczy się dalsze życie Dolores i jej matki oraz córki, to już sami musicie przeczytać gdy was to zainteresowało.
Lektura tej książki skłania do refleksji, gdy się rozejrzymy dookoła siebie, to z pewnością zauważymy wiele osób, które zmagają się z różnymi problemami, łudząco podobnymi do tych opisanych w tej książce. Popełniane przez lata błędy wychowawcze powodują, że nawet przez wiele pokoleń ludzie borykają się z tymi samymi problemami co ich rodzice i dziadkowie a sami powielają te same błędy przy wychowywaniu swoich dzieci...
Książka jest moim zdaniem trudna, szokująca chwilami, lecz prawdziwa, takie jest po prostu życie...
Na pewno zostanie mi w pamięci na długi czas.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-07-09
× 25 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Grubaska
Grubaska
Patrycja Żurek
7.5/10

Kiedy jedzenie staje się sensem Twojego życia… Dolores nie ma łatwego życia, nie tylko ze względu na imię, ale również na tuszę. Jest wyśmiewana, a żyjąc pod pantoflem matki nie potrafi się wyrwać i ...

Komentarze
@Vernau
@Vernau · prawie 2 lata temu
Bardzo dobra recenzja i ważny temat, o którym trzeba mówić głośno 😊
× 2
Grubaska
Grubaska
Patrycja Żurek
7.5/10
Kiedy jedzenie staje się sensem Twojego życia… Dolores nie ma łatwego życia, nie tylko ze względu na imię, ale również na tuszę. Jest wyśmiewana, a żyjąc pod pantoflem matki nie potrafi się wyrwać i ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dlaczego niektórzy ludzie są przekonani, że są największymi pechowcami świata? Czemu los bywa przewrotny? Jakim cudem czasami żyje się dla jedzenia a najbliższym “przyjacielem” staje się żołądek? Odp...

@dmmarkiewicz @dmmarkiewicz

Najnowsza powieść Patrycji Żurek przyciągnęła mnie do siebie tematyką. Ciekawiło mnie podejście do tematu, kreacja bohaterów, ich historia i dokąd zaprowadzi ich obrana droga. Dolores ma przekichane...

@Katarzyna_Wasowicz @Katarzyna_Wasowicz

Pozostałe recenzje @maciejek7

Juno
Zachwycające jezioro

"Brzeg Juno wciąż jeszcze był pusty, po nabrzeżnym piachu nie biegały dzieci, nie szczekały psy turystów, woda chlupotała na wietrze." Znam nieco jezioro Juno i jego ok...

Recenzja książki Juno
Fabryka szpiegów
"Zielona" szkoła agentów

Ostatnio wpadło w moje ręce kilka książek o tematyce szpiegowskiej, nie jestem może znawczynią tej tematyki, ale czytałam wcześniejsze powieści autorstwa Piotra Gajdzińs...

Recenzja książki Fabryka szpiegów

Nowe recenzje

Przepraszam, tu był trup
Sympatyczna i klimatyczna komedia kryminalna
@ksiazkirabe:

"Przepraszam, tu był trup" to opowieść o grupce ludzi, którzy są zaproszeni na otwarcie luksusowego, ekologicznego hote...

Recenzja książki Przepraszam, tu był trup
Miłość aż po grób
Miłość aż po grób ;-)
@kd.mybooknow:

Kochani to kolejna emocjonująca odsłona serii "Róża Krull na tropie" autorstwa Aleka Rogozińskiego. W tej ekscytującej...

Recenzja książki Miłość aż po grób
Grzechòt
Nastoletni pogromcy upiorów
@anna117:

Książkę miło wziąć do ręki. Robi świetne pierwsze wrażenie. Ma nastrojową okładkę w barwach jesieni i ostatnio bardzo p...

Recenzja książki Grzechòt
© 2007 - 2024 nakanapie.pl