Kiedyś dogonimy Paryż recenzja

"Kiedyś dogonimy Paryż"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·1 minuta
2021-05-22
Skomentuj
5 Polubień
„Przerażało mnie to, jak czas szybko leciał”.

Czy można znaleźć prawdziwą przyjaźń przez internet? Zosia, Irmina i Danusia, poznały się jakiś czas temu właśnie w sieci, od razu złapały ze sobą szczery, naturalny kontakt. Każda z nich ma swoje radości i smutki, troski większe czy mniejsze, każda zmaga się z przeciwnościami losu. Stopniowo poznajemy ich historie, jednak to Zosia jest główną bohaterką. Jest matką dorosłych bliźniaczek, rozwódką, od kilku lat walczy z mężem o podział majątku. To serdeczna, inteligentna, samodzielna kobieta. Pracuje zdalnie, jest korektorką, nie oczekuje od życia zbyt wiele, chce spokoju i odrobiny szczęścia. Na jej drodze niespodziewanie staje znajomy z przed lat. Czy Filip stanie się dla niej kimś ważnym?

Przypadek rządzi naszym życiem, jedno spotkanie, niespodziewane wydarzenie i nasza codzienność nabiera zupełnie innego wymiaru. Czytało się szybko i bardzo przyjemnie, losy naszych bohaterek całkowicie przykuwają uwagę, a ich rozmowy, przekomarzania, często wywoływały szczery uśmiech. Rewelacyjnie ukazani bohaterowie, to zwykli ludzie, jakich mijamy w naszej codzienności, ich wady, zalety, bagaż życiowych doświadczeń. Samo życie.

Życiowa opowieść o kobietach czterdzieści plus. Zosi i jej przyjaciółek nie da się nie lubić, stają się nam bliskie. Różnią się między sobą, mają inne oczekiwania i zapatrywanie na życie. Ich przyjaźń jest szczera, z łatwością się dogadują, rozumieją i nawzajem wspierają. Małżeństwo, które okazuje się pomyłką i nie spełnia wkładanych w nie oczekiwań. Zdrada, która boli. Radość, jaką niosą dzieci, trud ich wychowania. Dzieci rosną, a problemu razem z nimi, nabierają zupełnie innego wymiaru. Miłość, namiętność, pożądanie. Trauma z dzieciństwa, spychana głęboko w podświadomość, ma swoje negatywne skutki w dorosłym życiu. Trudne wybory i ich konsekwencje.

Poruszająca, życiowa, dojrzała, optymistyczna, bardzo emocjonalna historia. Blaski i cienie, jakie niesie życie, całość spowita dobrym humorem. Zakończenie całkowicie mnie zaskoczyło, czegoś takiego absolutnie się nie spodziewałam, jest szokujące i bardzo życiowe. Z niecierpliwością czekam na kolejne części. To było mega dobre! Jeżeli lubicie dobre, mądre powiesić obyczajowe, to bardzo polecam :)

http://tatiaszaaleksiej.pl/kiedys-dogonimy-paryz/

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-22
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kiedyś dogonimy Paryż
Kiedyś dogonimy Paryż
Magdalena Kołosowska
7.8/10
Cykl: Pod wspólnym niebem, tom 1

Oświadczyny przyjmuję tylko między 20.00 w piątek a 3.00 w sobotę – w Paryżu, na balkonie z widokiem na wieżę Eiffla. Zosia – rozwódka, mama dwóch dorosłych córek – po latach spotyka przypadkie...

Komentarze
Kiedyś dogonimy Paryż
Kiedyś dogonimy Paryż
Magdalena Kołosowska
7.8/10
Cykl: Pod wspólnym niebem, tom 1
Oświadczyny przyjmuję tylko między 20.00 w piątek a 3.00 w sobotę – w Paryżu, na balkonie z widokiem na wieżę Eiffla. Zosia – rozwódka, mama dwóch dorosłych córek – po latach spotyka przypadkie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mimo iż autorka ma więcej książek w swoim dorobku, to było moje pierwsze spotkanie z jej twórczością i na pewno nie ostatnie 😊 Jak wiecie, jestem sroczką okładkową i ta okładka ma w sobie to coś, co ...

CZ
@czytelnia.magdaleny

Są książki, które przenoszą nas do krainy marzeń i miejsc, o jakich nawet nie śnimy. Są też książki, w których odnajdujemy cząstkę siebie, które pokazują życie bez upiększeń i niepotrzebnych ret...

@anettaros.74 @anettaros.74

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Małżeństwo ze snu
"Małżeństwo ze snu"

“Nie należy się wstydzić lęku i zmartwień”. Osierocona Cecilia Harcourt ma tylko brata. Gdy ten zostaje ranny na wojnie w amerykańskich koloniach, dziewczyna musi podją...

Recenzja książki Małżeństwo ze snu
Czekaj na mnie
"Czekaj na mnie"

“....każdy ma swoją brat­nią duszę… cokol­wiek wyda­rzy się w życiu, nasze ścież­ki będą mu­sia­ły się prze­ciąć i się spo­tkamy”. Florence jest żoną Ruperta, bardzo si...

Recenzja książki Czekaj na mnie

Nowe recenzje

Nasz Świdermajer
***
@apo:

Czy macie miejsce, które łączy Waszą rodzinę? Miejsce, które spaja pokolenia? Przestrzeń, gdy o niej pomyślisz, wywołuj...

Recenzja książki Nasz Świdermajer
Love, Theoretically
Mimo podobieństw, rewelacja!
@maitiri_boo...:

"Love, Theoretically" to moje kolejne spotkanie z twórczością Ali Hazelwood i kolejne udane, mimo wielu podobieństw do ...

Recenzja książki Love, Theoretically
Ulotny zapach czereśni
Piękna i poruszająca serca powieść.
@anettaros.74:

„Pamięć jednak jest ulotna. Jak zapach czereśni. Wydaje się, że pewne wydarzenia i emocje pozostaną w twoich wspomnien...

Recenzja książki Ulotny zapach czereśni
© 2007 - 2024 nakanapie.pl