Kilka dni z życia Alice recenzja

Kilka dni z życia Alice - recenzja

Autor: @wolinska_ilona ·2 minuty
2023-05-12
Skomentuj
1 Polubienie
Co byście zrobili, gdyby nagle okazało się, że nie pamiętacie ostatnich dziesięciu lat życia? Nie wiecie, który jest rok, nie pamiętacie, co wydarzyło się w waszym życiu przez ostatnie dziesięć lat ani tego, jak wyglądają wasi przyjaciele i bliscy… Właśnie w takiej sytuacji znalazła się główna bohaterka powieści Liane Moriarty „Kilka dni z życia Alice”.

Alice Love po wypadku na siłowni traci pamięć. Nie pamięta ostatnich dziesięciu lat swojego życia. Jest przekonana, że niedawno wzięła ślub z ukochanym mężczyzną, spodziewa się jego dziecka i cieszy się remontem nowego domu. Jej pamięć zatrzymała się w roku 1998, dopiero po pewnym czasie dociera do niej, że jest rok 2008, ma trójkę wspaniałych dzieci, jest w trakcie rozwodu z mężczyzną, którego miała kochać do końca życia, a relacje z siostrą nie należą do najlepszych. Jest jeszcze Gina. Tajemnicza kobieta, o której wszystko boją się wspominać. Czy to ona jest powodem rozstania Love'ów? Czy Alice odzyska pamięć?

Z twórczością Liane Moriarty spotkałam się dwa razy. Pierwszy raz nie należał do udanych, za drugim byłam usatysfakcjonowana, choć lektura nie wywołała we mnie większych emocji. I jak to mówią: do trzech razy sztuka! I właśnie ten trzeci raz okazał się strzałem w dziesiątkę. Liane Moriarty zachwyciła mnie tą powieścią. Już od pierwszych stron czułam, że to będzie historia, która sprawi, że autorka wskoczy na moją listę ulubionych pisarzy.
„Kilka dni z życia Alice” to na pozór zwyczajna powieść obyczajowa, taka, przy której czytelnik miło spędzi czas, niekiedy uśmieje się w głos, czy nieśmiało uroni łzę. Ale właśnie takiej powieści potrzebowałam. Autorka przelała na papier przepiękną historię, ukazując nam dwie strony macierzyństwa. To historia kobiet, w której jedna ma wszystko, wspaniałe dzieci, poukładane beztroskie życie, druga marzy o byciu matką, poświęcając wszystko, by to marzenie spełnić.
„Kilka dni z życia Alice” to piękna, pełna humoru, ale i nostalgii powieść, przy której mile spędziłam czas. To historia, która wciąga od pierwszych stron i sprawia, że z wielką przyjemnością, a zarazem ciekawością śledzimy losy Alice i jej bliskich. Powieść Was zachwyci, sprawi, że będziecie śmiać się w głos, momentami płakać i rozpaczać wspólnie z bohaterkami. Z całego serca zachęcam do lektury, czas, jaki spędzicie z tą książką, nie będzie stracony.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kilka dni z życia Alice
4 wydania
Kilka dni z życia Alice
Liane Moriarty
8.1/10

Na każde złe wspomnienie przypada też jedno szczęśliwe. Gdy Alice Love odzyskuje przytomność po wypadku, jej pierwsza myśl to: „Czy nic się nie stało dziecku?” Wydaje się jej, że ma 29 lat, nied...

Komentarze
Kilka dni z życia Alice
4 wydania
Kilka dni z życia Alice
Liane Moriarty
8.1/10
Na każde złe wspomnienie przypada też jedno szczęśliwe. Gdy Alice Love odzyskuje przytomność po wypadku, jej pierwsza myśl to: „Czy nic się nie stało dziecku?” Wydaje się jej, że ma 29 lat, nied...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Co byś zrobił, kiedy po przebudzeniu Twoim okazałoby się, że nic nie jest tak, jak kiedyś? Wszystkie Twoje sprawy są jedynie przeszłością, a Ty nie wiesz, co się stało. Co zrobić w tak zaistniałej syt...

@Betsy @Betsy

Każdy z nas zastanawia się jak będzie wyglądało jego życie za kilka lat. Czy spełni swoje marzenia, zrealizuje się zawodowo i prywatnie. Myślimy też nad tym jak bardzo upływ czasu i rosnące doświadcze...

@nenya89 @nenya89

Pozostałe recenzje @wolinska_ilona

Puste miejsce
Puste miejsce – recenzja

„Puste miejsce” Pauliny Cedlerskiej to moje trzecie spotkanie z twórczością autorki. Po dwóch poprzednich thrillerach, które zrobiły na mnie ogromne wrażenie, nie miałam...

Recenzja książki Puste miejsce
Krwawa Toskania
Krwawa Toskania – recenzja

Uwielbiam klimatyczne kryminały, których fabuła osadzona jest w malowniczych i urokliwych sceneriach. Dlatego też bez zastanowienia zdecydowałam się sięgnąć po książkę G...

Recenzja książki Krwawa Toskania

Nowe recenzje

Willa przy Perłowej
Ostry życiowy zakręt, a co za nim czeka..?
@mariola1995.95:

“Willa przy Perłowej” Pauliny Molickiej jest powieścią obyczajową która zawiera kontynuację losów bohaterów z “Księgare...

Recenzja książki Willa przy Perłowej
Zdejmij z nieba księżyc
Życie bywa przewrotne
@podrugiejst...:

Co byście zrobili, gdybyście wiedzieli, że zostało wam niewiele czasu, na tym świecie? Lauren wie, że umiera, jej czas...

Recenzja książki Zdejmij z nieba księżyc
Nuvole bianche. Tom 2
Na złego ducha...
@katexx91:

Aimil i Alistair powracają! Kontynuacja niesamowitego romansu historycznego. Ona jest Szkotką i uparcie powtarzała,...

Recenzja książki Nuvole bianche. Tom 2