Pretty Little Liars to debiut Sary Shepard. Podobno motywem napisania tej powieści były wspomnienia autorki z czasów szkolnych. Ciekawe, czy to prawda, a jeśli tak, to które z nich zostały opisane w książce? Czy możliwe, żeby przeżyła coś, co wydarzyło się w życiu bohaterek?
Ali, Aria, Spencer, Hanna i Emily to najlepsze przyjaciółki, które wszystko robią razem. Jednak pewnego dnia po niezbyt przyjemnej kłótni Ali znika. Nikt nie wie, gdzie jest, o zaginięciu piszą gazety, mówią w telewizji.... Pozostałe dziewczyny są zrozpaczone, ponieważ nie dość, że straciły najlepszą przyjaciółkę, to na dodatek przywódczynię ich grupy. To wydarzenie oraz straszliwy sekret łączący przyjaciółki wystawia ich przyjaźń na próbę, której niestety nie wytrzymały. Mimo, że chodzą do jednej szkoły, po zniknięciu Ali zachowują się, jakby się nigdy nie znały.
Trzy lata po tym wydarzeniu dziewczyny żyją własnym życiem. Niepodziewanie każda z nich dostaje tajemnicze wiadomości od A., która zna każdy, nawet najmniejszy ich sekret, nawet te, o których nigdy nikomu nie mówiły.
Aria powraca do rodzinnego miasteczka, gdyż wcześniej mieszkała na północy Europy. W barze poznaje przystojnego mężczyznę, który tak jak ona kocha literaturę. Ma w domu pełno książek, o których chętnie rozmawiają. Już pierwszego dnia szkoły okazuje się, że jest on nauczycielem literatury.
Spencer jest bardzo bogata. Ma siostrę Melissę, której nienawidzi, z wzajemnością. Nie może się doczekać, kiedy zamieszka w domku na terenie ich posiadłości i będzie mogła choć odrobinę się usamodzielnić od rodziców, którzy i tak mało się nią interesują.
Hanna to piękna, bardzo zgrabna młoda kobieta, która wie, czego chce w życiu. Ma chłopaka, którego bardzo kocha. Przed laty była gruba i bardzo zakompleksiona i choć sama nie do końca zdaje sobie z tego sprawę, cierpi na bulimię.
Emily wydaje się najnormalniejsza z powyższego grona. Kocha swego chłopaka, uwielbia pływać, zdobywa same mistrzostwa, jest idealną córką i robi wszystko, co chcą jej rodzice. Ale w pewnym momencie jej życia przychodzi moment, kiedy ma tego dość i zdaje sobie sprawę, że nie chce już być wymarzoną córeczką, tylko sobą. Ma przecież własne uczucia i pragnienia i nie chce ciągle realizować planów rodziców. Zdobywa nową przyjaciółkę, Mayę, która przeprowadziła się do dawnego domu Ali. Ich relacje są bardzo bliskie, może dla niektórych nawet zbyt bliskie....
Krótko przedstawiłam Wam główne bohaterki. Jak widać, ich charaktery są bardzo różnorodne. To ogromny atut tej powieści. Zawarte są w niej historie dziewczyn, które nie są po prostu bogatymi, pustymi lalami. Mają swoje uczucia, o każdej z nich można napisać osobną książkę. Wydawać by się mogło, że jest to kolejna "różowa" pozycja dla nastolatek, ale zawarty w niej wątek dotyczący sekretu, pobudza ciekawość czytelnika, sprawia, że chce się czytać dalej, bo może a nuż za chwilę dowiemy się czegoś więcej.
Na uwagę zasługuje fakt, że porusza temat, z którym nie spotkałam się jeszcze w książkach młodzieżowych, a na pewno nie przedstawiony w taki sposób. Mianowicie chodzi mi o homoseksualizm, a konkretniej związek lesbijek. W innych pozycjach czasami pojawia się jakiś żart na ten temat i tyle, a tu w sposób naturalny zostają pokazane refleksje i niepewność młodej osoby, co do jej orientacji seksualnej. Choć troszeczkę możemy sobie wtedy wyobrazić, co czuje osoba, która.... nie wie co czuje.
Czyta się ją lekko, czcionka jest mała, ale przyjemna w odbiorze. Na podstawie tej serii powstał serial o tym samym tytule, który ma wielu fanów. Ja (na razie) się do nich nie zaliczam, gdyż podobnie jak w przypadku "Pamiętników wampirów" chcę najpierw poznać wersję papierową, choć słyszałam, że obie się dosyć różnią.
Trochę wyrosłam już z tego typu literatury, jednak Pretty Little Liars jest inna od pozostałych. Być może przez tę wielką tajemnicę, którą nie wiadomo kiedy poznamy, być może dzięki kreacji bohaterek. Mimo, że opowiada między innymi o imprezach mających miejsce w wielkich posiadłościach, suto zakrapianych alkoholem i przyprószonych narkotykami, co myślę, niewiele z nas miało okazję poznać, to zawiera też element codzienności, obyczajowości.
Po zakończeniu lektury w mojej głowie rodzi się jeszcze więcej pytań przez które chcę poznać dalsze losy dziewcząt. Seria ma naprawdę sporo części, więc wiele jeszcze przede mną. Jest to dobra pozycja dla osób, które chcą się zrelaksować i poszukują luźnej, niezobowiązującej lektury.