Kłamstwa, którymi oddycham recenzja

Kłamstwa, którymi oddycham

Autor: @zaczytana_mama_dwojki ·2 minuty
2023-02-11
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Jeszcze dziś rano czułam się szczęśliwa. Koszmary przeszłości udało mi się zostawić daleko za sobą i nieco pewniej stanąć na nogach, ale teraz, (...) wszystko to, co latami układałam sobie w głowie, rozsypało się w drobny mak."

Jedno przypadkowe spotkanie na placu zabaw burzy wewnętrzny spokój Justyny. Bolesne wspomnienia gwałtownie powracają i rozdrapują świeżo zasklepioną ranę. Sielanka zmienia się w dramat całej jej rodziny.

Kobieta w młodości została skrzywdzona. To co się stało wyryło bolesne piętno na jej duszy do tego stopnia, że miewała myśli samobójcze. Przez długi czas odczuwała strach, izolowała się od ludzi. Nieświadoma rangi problemu rodzina jedynie pogłębiała jej stan. Justyna przez to wszystko nałożyła maskę. Zmieniła się fizycznie, jednocześnie myśląc, że stała się twardsza psychicznie.

Mówią, że czas leczy rany, ale czy należy to brać za pewnik?

Wystarczyła chwila by nawarstwiające się kłamstwa wzmogły napięcie i skumulowały złe emocje. Strach przed rozpadem dotychczasowego życia sprawił, że związek Justyny i Tomasza zaczął przechodzić kryzys. Między partnerami coraz częściej zaczęło dochodzić do nieporozumień. Nieszczerość sprawiła, że zamiast wsparcia raczyli się wzajemnymi pretensjami.

Nie można zapomnieć jednak o jeszcze jednej, niezwykle istotnej kwestii - uczuciach dzieci. Rodzice zamknięci w kleszczach własnych problemów często nie widzą jak one pośrednio oddziałują na ich dzieci. Skoro dorośli sobie nie radzą, to co ma zrobić zagubiony we własnych emocjach nastolatek? Gniew miesza się z rozdzierającym żalem do całego świata. W chwili największej słabości w głowie jawią się najgorsze myśli.

Autorka między wierszami przemyciła także problem znęcania psychicznego i fizycznego oraz łączącą się z nimi ślepotę i znieczulicę społeczną. Pod płaszczykiem dobrego statusu społecznego i za drzwiami pozornie porządnego domu mogą rozgrywać się dantejskie sceny. Tylko od sumienia postronnych świadków zależy czy uda się w porę przerwać gehennę domowników.

Podsumowując, tytuł idealnie oddaje treść tej powieści. Główna bohaterka przez lata dusiła w sobie prawdę. Nawet najbliższych raczyła idealnie dobieranymi kłamstwami. Dla ich dobra, ale czy na pewno?

Zachowanie Justyny nie raz wzbudziło we mnie sprzeciw. Nie ze wszystkim się zgadzałam, jednak po chwili, nabierając dystansu sama zaczynałam się zastanawiać, co ja bym zrobiła w takiej sytuacji. Łatwo oceniać będąc tylko biernym obserwatorem.

Przedstawiona tutaj historia jest intrygująca, trzyma w napięciu i wywołuje przeróżne emocje jednocześnie dając do myślenia.

Odbiegając od samej fabuły należy zaznaczyć, że Autorka posiada lekki styl, a przede wszystkim warto pochwalić za naturalne i niewymuszone dialogi. Wszystko to wpływa na odbiór, a odbiorca ma wrażenie jakby czytał o losach ludzi z własnego otoczenia.

Czytajcie! Polecam!

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kłamstwa, którymi oddycham
Kłamstwa, którymi oddycham
Katarzyna Misiołek
8.1/10

Idealne życie budowane na kłamstwie może być początkiem prawdziwego koszmaru Wymarzony dom na przedmieściach miał być dla Justyny oazą spokoju i bezpiecznym schronieniem. Idealne sąsiedztwo, idealne...

Komentarze
Kłamstwa, którymi oddycham
Kłamstwa, którymi oddycham
Katarzyna Misiołek
8.1/10
Idealne życie budowane na kłamstwie może być początkiem prawdziwego koszmaru Wymarzony dom na przedmieściach miał być dla Justyny oazą spokoju i bezpiecznym schronieniem. Idealne sąsiedztwo, idealne...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kłamstwo może kogoś uchronić przed niechcianymi konsekwencjami zarówno społecznymi, jak i prawnymi. Natomiast niekoniecznie pozytywnie wpłynie ono na przyszłe życie osoby je stosującej. Często zdarza...

@Grzechuczyta @Grzechuczyta

„Idealne życie budowane na kłamstwie może być początkiem prawdziwego koszmaru”. Nie jest tajemnicą, że należę do osób, którym trudno jest się oprzeć pięknej okładce. W momencie kiedy pojawiła się za...

@ksiazka_w_kwiatach @ksiazka_w_kwiatach

Pozostałe recenzje @zaczytana_mama_d...

Grzęzawisko
Grzęzawisko

"Odkąd tu jestem, mam wrażenie, że brodzę w jakimś cholernym grzęzawisku. Wszyscy są umoczeni po łokcie. Jeden fałszywy krok i już cię nie ma. Idziesz pod wodę." Na bag...

Recenzja książki Grzęzawisko
Błękitny koliber
Błękitny koliber

"Wiedziałam jedno: nie spocznę, jakem Bogna Zasławska, póki nie odgadnę, co takiego miał na myśli umierający potomek porcelanowej familii z Delftu." Fabuła tej powieści...

Recenzja książki Błękitny koliber

Nowe recenzje

Róże i fiołki
Intrygująca i niezwykle klimatyczna!
@maitiri_boo...:

„Róże i fiołki” Gry Kappel Jensen to tom otwierający młodzieżową trylogię fantasy, który przenosi nas do tajemniczego, ...

Recenzja książki Róże i fiołki
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon