Księga wieszczb recenzja

Klątwa czy przeznaczenie?

Autor: @Moncia_Poczytajka ·2 minuty
2019-12-04
Skomentuj
4 Polubienia
„Kiedy znajdziesz książkę, którą pokochasz, zawsze będziesz pamiętał uczucie, jakie w tobie wywoływała, jej wagę i to, jak leżała w twojej dłoni.”

Taka właśnie jest tytułowa księga wieszczb w powieści Eriki Swyler. Oczywiście można by tu dyskutować, czy nosi ona znamiona ukochanej, czy może raczej przeklętej, ale na pewno jest to stare, pożółkłe, nadgryzione zębem czasu tomiszcze, które niespodziewanie trafia w ręce pewnego bibliotekarza z Napawset - Simona Watsona.Ta XVIII w. księga, będąca swego rodzaju dziennikiem, a może raczej kroniką zawierającą zapiski dyrektora wędrownej trupy cyrkowej, nie byłaby może niczym szczególnym, gdyby nie dotyczyła przodków bohatera i tajemniczej daty 24 lipca. Intrygujące wydarzenia z zagadkowej przeszłości kobiet - przodkiń Simona spędzają mężczyźnie sen z powiek, tym bardziej, że jego matka, podobnie jak babka zginęły tragicznie w młodym wieku i w dodatku w niewyjaśnionych okolicznościach. A bohater ma przecież młodszą siostrę Enolę, która zajmuje się wróżbiarstwem i przenosi z miejsca na miejsce wraz z wędrowną trupą cyrkową. Warto tu zaznaczyć, że osobliwa księga wieszczb ma również ścisłe powiązania z kartami tarota, w których i dawnej, i obecnie poszukiwano odpowiedzi na nurtujące pytania. Okazuje się, że zgłębianie historii przodków, poszukiwania genealogiczne oraz zawodowe kontakty prowadzą bohatera do zupełnie zaskakujących odkryć, a rzekoma klątwa ciążąca nad kobietami wydaje się wciąż uaktywniać w kolejnych pokoleniach. Czy i teraz należy się jej obawiać, tym bardziej, że zbliża się kolejny 24 lipca...
 
 "Księga wieszczb" to intrygująca i nieoczywista opowieść, w której skrywana głęboko przeszłość bohaterów odgrywa główną rolę, a jej wpływ na teraźniejszość ma decydujące znaczenie. Płynnie przenosimy się od wydarzeń obecnych do czasów końca XVIII i XIX wieku, by za chwilę na powrót przeżywać to, co dzieje się teraz. Co ciekawe... nie ma w tych przeskokach czasowych żadnego chaosu, całość jest klarowna i zrozumiała. Nastrój tajemniczości i niepokoju towarzyszy zapiskom w starej księdze, a towarzyszące bohaterom karty tarota wprowadzają dodatkowo element magii i zagadkowości. Dzięki temu fikcyjny świat powieści staje się na jakiś czas naszą własną rzeczywistością, która bardzo nam odpowiada i w której bardzo dobrze możemy się odnaleźć.
 
 Rzadko się to zdarza, ale w przypadku tej opowieści trudno jest się zdecydować, która płaszczyzna wydarzeń bardziej przypadła mi do gustu. Być może z racji tego, że obie tak płynnie się przenikają i obie są równie interesujące.
 
 Bardzo lubię powieści, których fabuła dotyczy manuskryptów, "białych kruków", czy po prostu starych, zagadkowych tomów, które albo budzą się do życia na skutek określonych wydarzeń, albo towarzyszą bohaterom od samego początku. Takie historie wywołują we mnie szczególny dreszczyk emocji i zawsze z przyjemnością po nie sięgam. "Księga wieszczb" jest właśnie jedną z takich opowieści.
 
 Cieszę się, że z ogromnej liczby bibliotecznych woluminów zdecydowałam się właśnie na tę powieść - książkę, którą czyta się z prawdziwą przyjemnością, książkę, która zaskakuje i zadziwia osobliwymi zdarzeniami, a jej zakończenie jest rewelacyjnym dopełnieniem całej opowieści i wreszcie książkę, w której bohaterowie zostali idealnie wkomponowani w klimat dawnych wieków. Jeśli macie ochotę na nastrojową, nieprzeciętną historię że starym tomiszczem w tle to zachęcam do lektury "Księgi wieszczb". To bardzo udany debiut. Nie będziecie żałować.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-12-03
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Księga wieszczb
Księga wieszczb
Erika Swyler
6/10

Cudowna powieść o potędze książek, rodziny i magii Simon Watson, młody bibliotekarz, mieszka samotnie w domu, który powoli osuwa się do zatoki Long Island. Jego matka utonęła w jej wodach, a młodsza s...

Komentarze
Księga wieszczb
Księga wieszczb
Erika Swyler
6/10
Cudowna powieść o potędze książek, rodziny i magii Simon Watson, młody bibliotekarz, mieszka samotnie w domu, który powoli osuwa się do zatoki Long Island. Jego matka utonęła w jej wodach, a młodsza s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Moncia_Poczytajka

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadrobić zaległości decydując się na powieść obyczajową...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Miłość za zakrętem
Nadzieja na miłość

Pod wpływem jednego z wyzwań czytelniczych sięgnęłam po powieść Kingi Gąski "Miłość za zakrętem". Nie miałam wówczas pojęcia, że jest to trzecia część dłuższej historii,...

Recenzja książki Miłość za zakrętem

Nowe recenzje

Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Historia zamknięta w czterech ścianach.
@Anna_Szymczak:

„Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca” to książka, która budzi nie tylko ogromne emocje, ale i pytania dotyczące gr...

Recenzja książki Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Zadzwoń, jak dojedziesz
O tym, jak silna bywa tęsknota
@z_kultury_:

Przychodzi do Nas niezapowiedziana. Często pojawia się po stracie bliskiej Nam osoby. Sprawia, że Nasze życie powoli tr...

Recenzja książki Zadzwoń, jak dojedziesz
Wszyscy zakochani nocą
Wszyscy zakochani nocą
@Gosia:

„Wszyscy zakochani nocą” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Mieko Kawakami, ale od razu na wstępie powiem, że jes...

Recenzja książki Wszyscy zakochani nocą