Klątwa Tygrysa recenzja

Klątwa tygrysa

Autor: @ciarolka ·3 minuty
2012-10-01
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Colleen Houck jeszcze do niedawna była całkowicie nieznana. Aż do czasu, kiedy postanowiła, podobno po przeczytaniu sagi "Zmierzch", napisać własną książkę. Niestety, nikt nie chciał jej wydać, więc wzięła sprawę w swoje ręce i zrobiła to sama. Szybko okazało się, że wydawnictwa popełniły ogromny błąd, gdyż powieść odniosła ogromny sukces. Co w niej jest tak przyciągającego? Zapraszam na recenzję.

Bohaterką jest Kelsey Hayes, prawie osiemnastoletnia dziewczyna, która mieszka razem z opiekunami, gdyż jej rodzice nie żyją. Choć trochę samotna, dobrze czuje się u swej nowej rodziny. Przed pójściem na studia postanawia znaleźć sobie jakąś wakacyjną pracę i tak trafia do cyrku, gdzie jej zadaniem jest opieka nad wyjątkowym tygrysem o imieniu Ren. Dlaczego wyjątkowym? Ponieważ jest on biały. Szybko zaprzyjaźniają się i Kelsey chodzi do niego nawet poza godzinami pracy. Rozmawia z nim, czyta mu "Romeo i Julię". Choć zwierzę nie może się z nią porozumieć, pojawia się między nimi jakaś niewidzialna nić.

"Po śmierci rodziców zdołałam otoczyć swoje serce wysoką zaporą. Tak naprawdę nie pozwalałam sobie na to, by kogokolwiek pokochać, gdyż bałam się, że zostanie mi odebrany. Celowo unikałam poważniejszych związków. Lubiłam ludzi i miałam wielu znajomych, nie ryzykowałam jednak miłości."

Szybko jednak okres pracy się kończy, cyrk wyrusza dalej w trasę. Na dodatek tygrys zostaje sprzedany, więc bohaterka raczej już go więcej nie zobaczy. Ale poszczęściło się jej i zostaje zatrudniona przez nowego właściciela, pana Kadama do opieki nad Renem podczas podróży samolotem. Wkrótce okazuje się, że nie tylko kolor zwierzęcia jest nietypowy. Okazuje się, że jest to książę, który za sprawą klątwy został w niego przemieniony, a Kelsey jest wybranką bogini Durgi i tylko dzięki niej można przełamać zaklęcie.

Dziewczyna przeżywa w Indiach niesamowitą przygodę, która całkowicie odmienia jej życie oraz sposób patrzenia na świat. Dzięki jej obecności Ren na dwadzieścia cztery minuty w ciągu dnia może przemienić się w człowieka. Jak to zwykle bywa jest bardzo przystojny, ma piękne, błękitne oczy i ciało anioła. Również w ludzkim wymiarze nawiązuje się między nimi niewidzialna nić, która w krótkim czasie zamienia się w coś poważniejszego. Wspólnie z panem Kadamem próbują złamać klątwę i jednocześnie uwolnić od niej brata Rena - Kishana. Czy to się im uda?

Powieść posiada mnóstwo plusów. Przede wszystkim wartka akcja, która ciągle się toczy, nie dając czytelnikowi chwili wytchnienia. Zadziwiające jest, jak można sprawić, że ciągle coś się dzieje, ale bez uczucia znużenia i schematycznego powtarzania się sytuacji. Kiedy wydawało się, że trochę zwolni, to za kilka stron znowu coś się wydarzało i ciągle chciało się czytać, aby dowiedzieć się, co będzie dalej.

Wyobraźnia autorki zaskakiwała mnie na każdym kroku. Świat, który wykreowała, niby podobny do naszego, jest wspaniały i niesamowity. Każdą rzecz, każdy przedmiot opisywała ze szczegółami, sprawiając, że wszystko można było sobie dokładnie wyobrazić, a jednocześnie nie znudzić się.

Bardzo podoba mi się również okładka, która bardzo przyciąga i zwraca uwagę. Myślę, że niejednego skusiła lub skusi do jej kupna.

Na uwagę zasługuje również, to jak została przedstawiona więź człowieka i zwierzęcia. Szczególnie było to widoczne w pierwszej połowie książki, w drugiej już raczej rzadko się pojawiało. Myślę, że spodoba się to wszystkim miłośnikom zwierząt, gdyż, przynajmniej ja doszłam do takiego wniosku, autorka pokazuje ten związek jako coś nadnaturalnego, coś kosmicznego, a jednocześnie bardzo potrzebnego każdemu z nas.

Nie wiem czy tylko ja miałam takie wrażenie, ale postacie braci-tygrysów, zabiegających o względy Kelsey przywodziły mi na myśl serial "Pamiętniki wampirów", gdzie Stefan i Damon (♥♥♥), obaj zakochani w Elenie, zrobiliby dla niej wszystko.

Fabuła wydaje się być wycięta prosto z baśni: przystojny książę zamieniony w zwierzę, zwykła dziewczyna, która okazuje się być wyjątkowa - znamy to wszyscy. Jednak zostało to przedstawione w tak fajny sposób, jakby było to coś nowego. Zakończenia byłam pewna, odkąd przeczytałam prolog, przez cały czas wiedziałam, jak powieść się zakończy. Jednak, ku mojemu zdziwieniu, stało się inaczej, tylko połowicznie odgadłam koniec.

Niektórym może się wydawać, że ta książka to kolejna bajeczka o klątwach i miłości. Być może część z Was odniesie właśnie takie wrażenie podczas lektury. Mnie jednak powieść bardzo się podobała, choć w pewnym momencie, przyznam, że miałam chwilę zwątpienia. Chcę polecić ją wszystkim, szczególnie dziewczynom i kobietom, które lubią tego rodzaju literaturę. Z wielką chęcią sięgnę po kolejną część, ponieważ będę mogła poznać tam dalsze losy, tygrysów i Kelsey.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-10-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Klątwa Tygrysa
2 wydania
Klątwa Tygrysa
Colleen Houck
7.8/10
Cykl: Klątwa Tygrysa, tom 1

Magnetyczne oczy tygrysa. Pradawna klątwa, którą zdjąć może tylko ona. Namiętność silniejsza niż strach. Razem muszą stawić czoła mrocznym siłom. Czy poświęcą wszystko w imię miłości?

Komentarze
Klątwa Tygrysa
2 wydania
Klątwa Tygrysa
Colleen Houck
7.8/10
Cykl: Klątwa Tygrysa, tom 1
Magnetyczne oczy tygrysa. Pradawna klątwa, którą zdjąć może tylko ona. Namiętność silniejsza niż strach. Razem muszą stawić czoła mrocznym siłom. Czy poświęcą wszystko w imię miłości?

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Cześć i czołem! Dziś recenzja z mojego ostatniego rereadu jednej z serii, która podbiła moje serce już dobre kilka lat temu, światowy bestseller Colleen Houck. "Magnetyczne oczy tygrysa. Pradawna k...

@strazniczkaksiazekx @strazniczkaksiazekx

Kelsey, bohaterka książki jest można powiedzieć typową, siedemnastoletnią dziewczyną. Skończyła szkołę, poszukuje dorywczej pracy na wakacje – do tej pory praktycznie banał. Wszystko jednak zmienia si...

ZA
@ZaliaMoon

Pozostałe recenzje @ciarolka

Tajemnica diabelskiego kręgu
Tajemnica Diabelskiego Kręgu

Tak jak większość tu obecnych częściej sięgam po literaturę zagraniczną niż polską. Nie wiem z czego to wynika, podejrzewam że z tego, iż trudno jest mi znaleźć naprawdę ...

Recenzja książki Tajemnica diabelskiego kręgu
Mechaniczne pająki
Mechaniczne pająki

Corina Bomann to niemiecka autorka książek fantastycznych i historycznych dla młodzieży. W Polsce jest znana, oprócz Mechanicznych pająków, z powieści Wyspa motyli, która...

Recenzja książki Mechaniczne pająki

Nowe recenzje

Latawiec
Latawiec
@ksiazka_w_k...:

„Latawiec” autorstwa Przemysława Kowalewskiego to czwarta część jednej z moich ulubionych serii kryminalnych, w której ...

Recenzja książki Latawiec
Trzy siostry. Burza
Nadeszła burza
@Radosna:

W życiu bohaterów dalej sporo się zmienia, ale powoli w tym wszystkim odnajdują swoją nową rutynę. Ponowne spotkanie z ...

Recenzja książki Trzy siostry. Burza
Pineapple Street
,,Downton Abbey" i ,,The Gilded Age" we współcz...
@Radosna:

Pineapple Street" to debiutancka powieść Jenny Jackson, która od prawie dwóch dekad związana jest ze światem wydawniczy...

Recenzja książki Pineapple Street
© 2007 - 2024 nakanapie.pl