Klub tylko dla facetów recenzja

Klub tylko dla facetów

Autor: @czytanie.na.platanie ·1 minuta
2021-09-13
Skomentuj
1 Polubienie
Czy promowanie przez korporacje balansu pomiędzy życiem osobistym, a pracą jest tylko pustym sloganem? Czy rzeczywiście pracodawcy zależy na wciągnięciu pracownika w wyścig szczurów, z którego trudno się wydostać?

Powieść Eriki Katz ukazuje świat korporacji prawniczej od podszewki. Podszewki garniturów od projektantów czy markowych garsonek, pod którymi skrywają się bezwzględni, przekonani o swojej wyjątkowości, nadużywający władzy ludzie. Ale również Ci sfrustrowani, samotni, poświęcający życie dla kariery przywdziewający na co dzień maski profesjonalistów.

Alex Vogel, młoda prawniczka, dostaje pracę w jednej z najlepszych kancelarii prawnych na Manhattanie. Co jednak idzie nie tak, skoro książka rozpoczyna się przesłuchaniem kobiety w roli świadka? Zabieg ten wzbudził we mnie niesamowitą ciekawość i chęć poznania przyczyny. Zeznania przeplatane są odniesieniami do początków pracy Alex w korporacji.

Dziewczyna nie zdaje sobie sprawy jak niepostrzeżenie znalazła się w zamkniętym kole stworzonym z oczekiwań firmy. Zupełnie traci dystans, w czym z pewnością nie pomaga jej naturalna skłonność do rywalizacji i narzucania sobie ambitnych celów. W pewnym momencie przestaje żyć własnym życiem. Jest tylko firma. Dni zlewają się ze sobą, a jedynym celem jest przetrwanie.

Szybko uderza jej do głowy to, co wiąże się z jej nowym życiem. Kolacje w ekskluzywnych restauracjach, zakrapiane alkoholem i pełnymi podtekstów rozmowami z kolegami i klientami to dopiero początek. No co musi się godzić by osiągnąć sukces, jak bardzo pozwoli naruszyć swoją strefę komfortu? Gdzie będzie granica, przy której powie „stop”?

Ten świat przerażający i pociągający jednocześnie pokazuje jak łatwo wpaść w sidła osobie młodej i ambitnej, spragnionej sukcesu i akceptacji. Pokazuje też ułudę jaką jest kultura korporacyjna i fałsz relacji pomiędzy pracownikami.

Mimo, że powieść traktuje o korporacji prawniczej, co brzmi dość poważnie, to jest jednak napisana lekkim językiem stanowiąc przyjemną lekturę na jeden wieczór. Czasem z przerażeniem, lub niedowierzaniem czytałam o praktykach stosowanych w tych kręgach. Czy to standard, czy niechlubny wyjątek? Doświadczenie autorki nie pozostawia złudzeń.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-09-13
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Klub tylko dla facetów
2 wydania
Klub tylko dla facetów
"Erica Katz"
7.7/10

Alex Vogel od zawsze była kobietą sukcesu. W liceum najlepsza uczennica i atletka, na studiach prymuska, a teraz absolwentka wydziału prawa na Harvardzie. Przyjmując ofertę marzeń w prestiżowej kan...

Komentarze
Klub tylko dla facetów
2 wydania
Klub tylko dla facetów
"Erica Katz"
7.7/10
Alex Vogel od zawsze była kobietą sukcesu. W liceum najlepsza uczennica i atletka, na studiach prymuska, a teraz absolwentka wydziału prawa na Harvardzie. Przyjmując ofertę marzeń w prestiżowej kan...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Młoda kobieta, absolwentka wydziału prawa na Harvardzie, czyli Alex Vogel to nasza główna bohaterka, która przyjmuje propozycje pracy w jednym z najbardziej prestiżowych na Manhattanie kancelarii pra...

@mrsbookbook @mrsbookbook

Erica Katz to nowa pisarka na rynku książkowym. Wiemy o niej tylko to, że pisze pod pseudonimem absolwentki Columbia Law School. Pochodzi z New Jersey, a obecnie mieszka i pracuje w dużej firmie praw...

@eliwerka @eliwerka

Pozostałe recenzje @czytanie.na.plat...

Be your best self
Wiosenne odświeżenie głowy

Wiosna to czas porządków, odświeżania garderoby, pozbywania się niepotrzebnych rzeczy. Warto też pomyśleć o porządkach w głowie. Rzadko czytam książki rozwojowe i motywa...

Recenzja książki Be your best self
Zapomniane niedziele
Zapomniane niedziele, zapomniani ludzie

Temat starości nie wydaje się wdzięcznym filarem, na którym można oprzeć powieść. Ukazywany zwykle przez pryzmat smutku związanego z przemijaniem, może budzić dyskomfort...

Recenzja książki Zapomniane niedziele

Nowe recenzje

Księga porodu
Księga porodu
@Gosia:

„Księga porodu” Karoliny Laskowskiej to pozycja obowiązkowa dla każdej kobiety, która planuje zostać mamą, bądź już spo...

Recenzja książki Księga porodu
Krwawa Toskania
Krwawa Toskania – recenzja
@wolinska_ilona:

Uwielbiam klimatyczne kryminały, których fabuła osadzona jest w malowniczych i urokliwych sceneriach. Dlatego też bez z...

Recenzja książki Krwawa Toskania
Dom
"Dom" Piotr Kościelny
@Wiejska_bib...:

Piotr Kościelny już kilkukrotnie udowodnił mi, że warto sięgnąć po Jego książki. Tak więc, jak tylko widzę w bibliotece...

Recenzja książki Dom
© 2007 - 2024 nakanapie.pl