Człowiek, który umarł dwa razy recenzja

Kontynuacja "Czwartkowego klubu Zbrodni"!!!
Musicie przyznać, że tytuły tej serii przyciągają uwagę... Bo czy można umrzeć dwa raz? Te pytanie postawi sobie urocza starszą pani Elizabeth, którą miała przyjemność poznać w pierwszej części.

Nasza bohaterka, wspomniana Elizabeth, otrzyma niezwykły list od przyjaciela, Marcusa....i generalnie nic nie byłoby w tym dziwnego, gdyby nie jeden mały szczegół. Marcus nie żyje od 40 lat a jego zwłoki odnalazła sama Elizabeth. Domniemany nieboszczyk oznajmia kobiecie, że przeprowadził się na urokliwe osiedle Coopers Chase, gdzie mieszka nasza bohaterka z mężem. Tajemniczy list jest kolejnym powodem do wszczęcia śledztwa, w którym przyjaciele z Czwartkowego Klubu Zbrodni wezmą aktywny udział. Bo nic tak nie urozmaica popołudniowej herbatki jak rozwikłanie śmiertelnie niebezpiecznej intrygi!!!
Nasi bohaterowie, Elizabeth, Ibrahim, Ron i Joyce znów mają wspaniałą okazję, aby urozmaicić sobie nieco życie. Ale czy dadzą sobie radę w tej nierównej walce, gdy w grę wchodzą narkotyki, diamenty i kryminalny półświatek?

Tu było wszystko to, co sprawiło że poprawiłam sobie humor. Nie ma to jak grupa staruszków, którzy biorą udział w swoim prywatnym śledztwie... Pomimo poważnej tematyki, humor był tu obecny wszędzie, zarówno w dialogach, jak i kreacji bohaterów oraz w sytuacjach. Nie mniej jednak nie zabraknie tu również trudnej i refleksyjnej problematyki,dotyczącej życia, przemijania czy chorób. Narracja jest przeplatana z zapiskami Joyce, i przez to bardzo polubiłam ta bohaterkę! Podobnie zresztą jak i pozostałych bohaterów, którzy tak bardzo się od siebie różnili i jednocześnie idealnie do siebie pasowali. Każdy z nich wnosił do fabuły co innego i przez to była ona bardzo ciekawa i różnorodna. Wątek kryminalny został rewelacyjnie przeprowadzony, czytało się go z wielkim napięciem i ciekawością, a samo rozwiązanie bardzo zaskoczyło! Książkę bardzo wam.polecam jako miły, lekki kryminał, gwarantujący wspaniałą rozrywkę i odskocznię od codzienności. Przy tej lekturze można się zrelaksować!