Medea z Wyspy Wisielców recenzja

Kobieca determinacja z mitologią w tle.

Autor: @ksiazkanaprezent ·1 minuta
2024-08-15
Skomentuj
3 Polubienia
Czy to możliwe, by ta przepięknie wydana książka była równie dobra w środku co na zewnątrz? Zachęcona mitologią grecką w tle, skusiłam się, nie mając zupełnie żadnych oczekiwań, bo fabuła była dla mnie zagadką.

Młoda Medea zaznała wiele zła, a bieda należała do jej codzienności. Pracowała jako szwaczka w podrzędnym zakładzie krawieckim, którego właściciel bardzo jej się naprzykrzał. Gdy poznaje zamożnego Andreasa, ma nadzieję, że jej los się odmieni. Rozpoczyna służbę w jego ogromnym domu, w którym mieszka wraz z ojcem, na jednej z wysp Jeziora Sławskiego. Dziewczyna całymi dniami sprząta, gotuje, pierze, a bliskość właściciela domu robi się pomału nie do zniesienia.

Na wyspie oprócz niej nie ma nikogo, jest sama z człowiekiem, który nie ma wobec niej dobrych zamiarów. Gdy nieoczekiwanie zjawia się nowy ogrodnik, młody, przystojny Johann, właściciel domu szaleje z zazdrości. Czy któryś z mężczyzn odpuści, czy Medea będzie bezpieczna i zazna wreszcie uczucia miłości?

Przede wszystkim autorka pochyliła się nad prawami kobiet, które są tłamszone na każdym kroku, a pochodzenie ma ogromne znaczenie. Fabuła wyjątkowo dobrze oddaje początek XX wieku. Czasy trudne, bo to, w jakiej rodzinie się urodziliśmy, określa nas jako człowieka mniej lub bardziej wartościowego, szczególnie kobiety mają pod górkę. Wykształcenie nie jest im potrzebne, tak sądzi ogół. Studia są zbędne, ale one walczą o swoje prawa, upominają się i wspaniale jest to pokazane.

Zachwyciło mnie połączenie z mitologią grecką za sprawą głównej bohaterki i jej imienia. Przez co historia dostała wspaniałego polotu, tworząc rzeczywistość realną, ale przenikającą się z czymś mistycznym, jednocześnie prawdziwym. Genialna opowieść, Medea tak bardzo ciekawa z licznymi wadami, ale i talentami. Wywołuje skrajne emocje swoim postępowaniem. Sami nie wiemy, czy dobrze, czy źle i co mamy jej radzić. Przy czytaniu satysfakcja maluje się na twarzy, ale i żal, że się kończy. Tak wiele smutku zaznała dziewczyna i mało życzliwych ludzi miała wokół siebie, ale gdy pierwsza część się kończy, jest jednak jakiś promień nadziei. Jest już część druga i trzecia, także elegancko wydana i bardzo chętnie poznałabym dalsze losy, które, mimo że smutne, zachwycają swą wielowątkowością i pięknym przekazem.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-08-07
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Medea z Wyspy Wisielców
Medea z Wyspy Wisielców
Magdalena Knedler
8.6/10
Cykl: Medea Steinbart, tom 1

Trudne wybory, walka o przetrwanie i poszukiwanie miłości w skomplikowanej atmosferze Dolnego Śląska na początku XX wieku. Mada w swoim krótkim życiu widziała już wiele zła, zaznała głodu i nędzy...

Komentarze
Medea z Wyspy Wisielców
Medea z Wyspy Wisielców
Magdalena Knedler
8.6/10
Cykl: Medea Steinbart, tom 1
Trudne wybory, walka o przetrwanie i poszukiwanie miłości w skomplikowanej atmosferze Dolnego Śląska na początku XX wieku. Mada w swoim krótkim życiu widziała już wiele zła, zaznała głodu i nędzy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Medea to postać tragiczna. Zrobiła wiele dla ukochanego Jazona, a ten porzucił ją dla Kreuzy, córki króla Kreona. Magda Knedler ożywia mit o Medei na ziemiach Dolnego Śląska na początku XX wieku. Jej...

@asiaczytasia @asiaczytasia

„Medea z Wyspy Wisielców” Magda Knedler – tutaj wszyscy zachwycają się pięknym papierowym wydaniem książki oraz jej zawartością. Ja miałam przyjemność zapoznać się z nią w formie ebooka, więc nie oce...

@Wiejska_biblioteczka @Wiejska_biblioteczka

Pozostałe recenzje @ksiazkanaprezent

Dziewczyna w mundurze
Kobieca delikatność, odwaga i hart ducha doskonale się uzupełniają.

Już kilka publikacji wyszło spod pióra autorki, ale to dopiero moje pierwsze spotkanie z twórczością Agaty Sawickiej. Sonia wrażliwa i nieśmiała nauczycielka przeds...

Recenzja książki Dziewczyna w mundurze
Niezapominajka
Kobiece losy splecione niczym finezyjny warkocz.

To moje pierwsze spotkanie z twórczością Eweliny Klimko i jestem bardzo ciekawa, jakie emocje skrywa ta zachęcająca okładka. Poznajemy losy trzech kobiet. Jest rok ...

Recenzja książki Niezapominajka

Nowe recenzje

Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie
Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie