Koc trolla Alojzego recenzja

Koc trolla Alojzego to książka Zofii Staneckiej, autorki wielu bajek oraz książeczek o sympatycznej małej Basi. Książka ukazała się w serii czytam sobie i skierowana jest do dzieci w wieku przedszkolnym, poznających dopiero literki i próbujących budować z nich pierwsze słowa.
Lektura opowiada króciutką historyjkę trolla Alojzego, który w prezencie od kuzyna otrzymuje uroczy i cieplutki kocyk, ogromnie przypadający mu do gustu.
Opowiadanie jest dla dziecka tym bardziej ciekawe, że szczegółowo każdą jego scenkę obrazują barwne ilustracje. Tekst jest bardzo króciutki, na każdej stronie znajduje się bowiem zaledwie jedna linijka napisana sporych rozmiarów czcionką. Usytuowana jest ona na dole strony, dlatego malec śledząc paluszkiem literki może podziwiać jednocześnie ilustracje nad nią. Poza tym w niewielkich ramkach dziecko znajdzie też głoskowane wyrazy umożliwiające ćwiczenie czytania.
Mnie jako rodzica niespełna sześcioletniej dziewczynki książeczka bardzo zainteresowała. Jest ciekawie wydana, a co najważniejsze pomaga dziecku w opanowaniu trudnej sztuki czytania. Razem z córką zakasałyśmy więc rękawy i ćwiczymy, bo ćwiczenie przecież czyni mistrza ;)
Córce spodobały się kolorowe ilustracje i poniekąd to one są dla niej zachętą do nauki. Polecam tę książkę wszystkim maluchom, które zaledwie raczkują dopiero w bezkresnym świecie literatury, z pewnością ćwiczenie z tym właśnie egzemplarzem będzie dla nich wspaniałą przygodą i zaowocuje w przyszłości ;)