Zamruczę Ci recenzja

Co to była za historia... Dzięki uprzejmości @nakanapie.pl miałam możliwość przeczytania książki "Zamruczę Ci" @agatabienko_autor. Autorce gratuluję świetnej książki, chociaż końcówka złamała mi serce, bo jak można tak kończyć bez wyjaśnienia 😐 moje serce pękło 💔

Komedia romantyczna, której głównymi bohaterami są Paula i Grzegorz. Ona artystka - malarka, on ginekolog. Dzieli ich 9 lat różnicy...
Książka zaczyna się niepozornie, od przejechanego kota, czarów starszej baby i pecha, który dotyka Paulinę...
Pech,ktory sprawia, że dziewczyna nie ma szczęścia w miłości,czy oby na pewno?
Na jej drodze staje seksowny pan ginekolog. Czy coś z tego będzie?

Między tą dwójką iskrzy, czuć pożądanie i namiętność, jednak oboje się boją zaangażowania, boją się tej relacji. Co w życiu tej dwójki się wydarzyło, że inaczej podchodzą do związków?

Książka napisana jest bardzo zabawnym językiem. Niby zabawna historia, jednak dotyka trudnych tematów... Temat zdrady, zaufania, relacji rodzinnych...
❗"Zdrada jest dla tchórzy"
Grzegorz to dojrzały mężczyzna, który jest pogubiony, nie chce związku, bo nie chce być NIM...
❗"widzę go w sobie i wiem, że jestem taki sam. Związek mnie nudzi, wypompowuje energię. Gdyby on tak nie miał, nie szukałby, kurwa, kochanki. I przede wszystkim żyłby, sukinsyn"
W dodatku Grześ, niestety obraca się w towarzystwie osób, które związek i miłość mają "gdzieś"... Może gdyby miał innych przyjaciół, zachowywałby się całkowicie inaczej, kto wie. Wiem, że to fikcja literacka, jednak znajomi potrafią nas zmienić, niekoniecznie na lepsze... Jak to się mówi"z kim przystajesz, takim się stajesz ". Czy Grzegorz wróci po rozum do głowy i zacznie myśleć o sobie i swoim szczęściu?
Paula to dziewczyna, której współczułam... Relacje rodzinne są bardzo ważne w kształtowaniu charakteru człowieka. Dziewczyna starała się być najlepsza, jednak zawsze była spychana na boczny tor. Czy miłość do dzieci, można dzielić? Czy każde dziecko, otrzymuje tyle samo miłości, zainteresowania od swoich rodziców?
Niestety zakończenie złamało mi serce, bo nie tego się spodziewałam... Ta relacja od początku była trudna... Każdy wie, że na zaufanie trzeba zapracować. Doskonale zdaję sobie sprawę, że człowiek nie jest w stanie zmienić się z dnia na dzień... Strach przed odrzuceniem sprawiał, że Paula i Grzegorz bawili się w kotka i myszkę... Gdzie ich to zaprowadziło? Kto okazał się słabszy i zrezygnował ?

Podsumowując, książka bardzo mi się podobała i z czystym sumieniem mogę Wam tę pozycję polecić.