Kraina Zeszłorocznych Choinek recenzja

Kraina, w której czas płynie spokojnie..

Autor: @Asamitt ·2 minuty
2022-12-08
1 komentarz
17 Polubień
Trafiłam wybitnie! "Kraina Zeszłorocznych Choinek" to dla mnie pierwsza książka z repertuaru Joanny Szarańskiej, do tego w klimatach świątecznych, więc była obawa, że tego nie przetrzymam bez zaciskania zębów, a okazało się, że jest zupełnie odwrotnie, bo może być i magicznie, i z humorem, i całkiem życiowo.

Joanna Szarańska prowadzi czytelnika ścieżkami małego miasteczka i przez kilka tygodni przed świętami poznajemy perypetie z życia kilkunastu osób. Wielu z nich spotka się tej zimy w sklepie pana Józefa. Po opisie obawiałam się, że to będzie jakiś tam magiczny wynalazek, w atmosferze ociekający kiczem, gdzie nagle po przekroczeniu progu doznaje się objawienia. Nie, tak nie będzie. Zdecydowanie będzie lepiej, bo zdarzenia są podane w formie wyważonej, a to co ma miejsce na stronach "Krainy" miałoby szansę wydarzyć się w rzeczywistości. Jest cierpliwy pan Józef i nieco irytująca jego siostra, są też dwie siostry, które potrafią zirytować się wzajemnie, jest pewna blondynka w różowym sweterku i jej podopieczna Helena, która jeszcze potrafi "wyrwać" młodego człowieka i namieszać w świątecznych planach, jest rozżalona Dorota i jest chłopiec, który wierzy w świąteczną magię, jak nikt inny. Jest też magiczna opowieść o krainie świątecznych choinek. Wszystko to w klimatycznej oprawie, gdzie słychać jak śnieg skrzypi pod nogami bohaterów oraz ich radosny śmiech i doskonale widzi się iskrę w oku tego czy innego mieszkańca Świerczynek.

Ale nie jest to jedynie migawka przedświąteczny zmagań, a historia, która swój zalążek bierze w zdarzeniach sprzed kilkudziesięciu lat. I tak dziś teraźniejszość przeplata się z przeszłością tworząc wielowymiarową opowieść, co prawda dziejącą się w wymiarze świątecznym, magiczną ze względu na czas, ale odnoszącą się do życia w szerokiej skali, przede wszystkim tego rodzinnego, tam gdzie powstają najtrwalsze z więzi. W nienachalny sposób podkreśla się wartości, o których dziś nie każdy chce pamiętać coraz częściej wybierając ścieżkę łatwą i przyjemną.

To właśnie ta powieść ma szansę pojawiać się w moich rękach i w kolejnych latach. Motyw opowieści o krainie zeszłorocznych choinek jest jak każda inna historia rodzinna, która przetrwa w opowieściach bliskich przekazywanych z pokolenia na pokolenie. Ten motyw wpisuje się w moją chęć znalezienia powieści świątecznej, do której można wracać każdego roku by poczuć tę wyjątkowość. Któż dziś nie ma sentymentu do "Kevina samego w domu". Choćby się przejadł, wylewał uszami i choćbyśmy zapierali się, że w następne Boże Narodzenie nie zasiądziemy kolejny raz (pewnie już setny!) przez ekranem by oglądać sceny, do których dziś sami możemy mówić dialogi, to i tak odzywa się w nas nostalgia i gdy przychodzi ten moment po raz kolejny oglądamy i śmiejemy się dokładnie z tych samych gagów.

Rozsmakowałam się w "Krainie Zeszłorocznych Choinek", tym samym znalazłam odpowiednik książkowy "Last Christmas" i "Kevina samego w domu". Myślę, że od teraz mogę poczuć się przytulnie i jeszcze bezpieczniej o tej porze roku, bo mam już wszystkie ulubione punkty programu. Zaczynając od książki, a dalej lecąc na fali muzycznej kończąc w same święta na filmach. Oczywiście mam na myśli TE filmy.
A w tym roku jeszcze czeka na mnie kontynuacja w postaci "Krainy Spełnionych Życzeń", którą zostawiam sobie na ostatni weekend przed świętami i mam tę pewność, że się nie zawiodę ani na bohaterach, ani na poczuciu humoru Autorki. Najpiękniejszych!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-11-27
× 17 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kraina Zeszłorocznych Choinek
Kraina Zeszłorocznych Choinek
Joanna Szarańska
7.8/10
Cykl: Kraina Zeszłorocznych Choinek, tom 1

Autorka bestsellerowej serii „Cztery Płatki Śniegu” zaprasza w kolejną podróż do świata pełnego zimowej magii! W pewien listopadowy poranek w urokliwym miasteczku swoje podwoje otwiera sklepik ze św...

Komentarze
@Vernau
@Vernau · prawie 2 lata temu
Bardzo dobra recenzja 😊
× 2
@Asamitt
@Asamitt · prawie 2 lata temu
Dziękuję:)
× 2
Kraina Zeszłorocznych Choinek
Kraina Zeszłorocznych Choinek
Joanna Szarańska
7.8/10
Cykl: Kraina Zeszłorocznych Choinek, tom 1
Autorka bestsellerowej serii „Cztery Płatki Śniegu” zaprasza w kolejną podróż do świata pełnego zimowej magii! W pewien listopadowy poranek w urokliwym miasteczku swoje podwoje otwiera sklepik ze św...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wpadła w moje ręce książka Pani Joanny Szarańskiej wydana w zeszłym roku. Sięgnęłam po nią ze zwykłej ciekawości, bo zobaczyłam, że Czwarta Strona jak zwykle nie próżnuje i w tym roku ukazał się kole...

@rudemysli71 @rudemysli71

Święta Bożego Narodzenia, to ten wyjątkowy czas w roku, kiedy potrzebujemy domowego ciepła, rodzinnej atmosfery oraz tych wszystkich małych i dużych rytuałów, które sprawiają, że na te kilka dni, cze...

@z_ksiazka_mi_po_drodze @z_ksiazka_mi_po_drodze

Pozostałe recenzje @Asamitt

Na tropie Vermeera
Gawęda o sztuce w kryminalnych ramach

Polowałam na tego typu kryminał, gdzie w treści są nawiązania do sztuki zanim pojawiło się tegoroczne wyzwanie naKanapie, więc moje oczekiwania rosły od miesięcy. Taka s...

Recenzja książki Na tropie Vermeera
Zrozumieć zbrodnię
Zbrodnie chorych umysłów

"Brutalne zbrodnie, które co jakiś czas wstrząsają opinią publiczną, statystycznie należą do rzadkości, podobnie jak seryjni zabójcy, chociaż opowieści o ich czynach żyj...

Recenzja książki Zrozumieć zbrodnię

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka