Wanna z kolumnadą: Reportaże o polskiej przestrzeni recenzja

Krajobraz wokół nas

Autor: @almos ·2 minuty
2020-07-07
3 komentarze
16 Polubień
Ważna książka o naszej polskiej rzeczywistości, o tym jak kształtujemy naszą przestrzeń publiczną. Króluje brzydota i bylejakość, a ci którzy usiłują z tym walczyć są na straconej pozycji.

Autor zaczyna od tego, że w jego szkole edukacja plastyczna właściwie nie istniała, w mojej zresztą też. A potem, w dorosłym życiu mamy tego efekty: brzydotę naszego krajobrazu miejskiego na każdym kroku na którą często nie zwracamy uwagi, albo się przyzwyczajamy, albo nie wiemy co ładne a co brzydkie. No cóż, wielkimi miastami rządzą teraz deweloperzy i twórcy galerii handlowych i oni kształtują ład przestrzenny, w sumie jeszcze nie tak najgorzej. Ale w małych miastach i wioskach mamy wolny rynek i kompletną swobodę kształtowania krajobrazu, co widać, wystarczy przejechać się po kraju: króluje brak gustu i brzydota. Niestety, wygląda na to, że prawie nikomu to nie przeszkadza, jakbyśmy nie byli w stanie powiedzieć co w otaczającym nas krajobrazie, podoba się, a co razi.

Najbardziej wstrząsający jest w książce reportaż o tym jak powstawał hotel 'Gołębiewski' w Karpaczu. Grupa architektów i konserwator wojewódzki usiłowali zablokować budowę tego architektonicznego potworka, ale władze miasta, urzędnicy, inwestor dali im przykładny odpór. Byłem parę lat temu w Karpaczu, brzydota tego hotelu poraża i irytuje, krajobraz miasteczka został zniszczony straszliwie i bezpowrotnie. Miejscowi z którymi rozmawiałem chwalą sobie nowy hotel: daje miejsca pracy, poczyniono nowe inwestycje w infrastrukturze; nikt się nawet nie zająknie o zepsuciu krajobrazu. Koszmar. A najgorsze jest, że pan Gołębiewski pobudował takie same potworki po całej Polsce: Wisła, Mazury, Świnoujście, ostatnio Pobierowo. Wszędzie stosując metodę faktów dokonanych i nie licząc się z zaleceniami konserwatorów lub nadzoru budowlanego. I co, i nic. Mamy przecież kapitalizm, wolny rynek, wolny wybór i co tam jeszcze.

W sumie wymowa książki jest bardzo pesymistyczna, bo nasza przestrzeń publiczna staje się coraz brzydsza, i wygląda na to, że nikogo to nie obchodzi, poza paru zapaleńcami, architektami czy miejskimi aktywistami, którzy walczą z pieniędzmi i wpływami biznesu, indolencją urzędników, ogólną obojętnością. I są na straconej pozycji, parę lat temu miałem nadzieję, że w przyszłości się to zmieni, teraz jestem większym pesymistą.

Świetne to i ważne reportaże o współczesnej Polsce, otwierają oczy, dosłownie. Po ich przeczytaniu zobaczyłem jak ohydny jest samochód z reklamą stojący w mojej okolicy. Przedtem jakbym go nie widział.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-12-25
× 16 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wanna z kolumnadą: Reportaże o polskiej przestrzeni
Wanna z kolumnadą: Reportaże o polskiej przestrzeni
Filip Springer
7.9/10
Seria: Poza serią

Polska miała jeden z najlepszych systemów planowania przestrzennego w Europie, a wiele krajów podpatrywało go i wdrażało u siebie. Na przykład Niemcy. Tak było przed wojną. Po wojnie system został sce...

Komentarze
@Anna_Natanna
@Anna_Natanna · ponad 4 lata temu
O wszystkim decydują wpływy i pieniądze.
× 3
@LiterAnka
@LiterAnka · ponad 4 lata temu
To prawda, budując dzisiaj niewiele mysli się o spójności z krajobrazem i otoczeniem. Zachęcająca recenzja.
× 2
@MgorzataM
@MgorzataM · ponad 4 lata temu
Tak, zgadzam się, widziałam potworkowatą gołębiowszczyznę w kilku miejscach w Polsce:(
× 1
Wanna z kolumnadą: Reportaże o polskiej przestrzeni
Wanna z kolumnadą: Reportaże o polskiej przestrzeni
Filip Springer
7.9/10
Seria: Poza serią
Polska miała jeden z najlepszych systemów planowania przestrzennego w Europie, a wiele krajów podpatrywało go i wdrażało u siebie. Na przykład Niemcy. Tak było przed wojną. Po wojnie system został sce...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Źródła
Zwyczajne piekło

Ostatnio lubię czytać krótkie książki, ta ma 112 stron, ale treści i emocji jest w niej bardzo dużo. To historia rodzinna opowiedziana przez trzy osoby i dziejąca się w ...

Recenzja książki Źródła
Szafarz
Górnośląski czarny kryminał

Głównym bohaterem kryminału Brudnika jest genialny, ale też szalony śledczy – Rafał Lichy. Rzecz cała zaczyna się tak, że Lichy, wyrzucony z policji, pędzi żywot bezdomn...

Recenzja książki Szafarz

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka