Źli samarytanie. Mit wolnego handlu i tajna historia kapitalizmu recenzja

"Krajów rozwijających się nie należy zmuszać do tego, by sprzedawały swą przyszłość za niewielkie korzyści dzisiaj"*

Autor: @Mackowy ·1 minuta
2019-11-21
Skomentuj
6 Polubień
Podobnie jak większość ludzi nie znam się na ekonomii, toteż nie mam zamiaru ani z autorem Złych Samarytan polemizować, ani pisać peanów na jego cześć. Warto jednak zwrócić uwagę na książkę Południowokoreańskiego ekonomisty, choćby dlatego, że w stawianych tezach pokazuje on inną wizję gospodarczego rozwoju świata, niż ten obecnie kreowany na jedynie słuszny neoliberalizm. 
 
 Ci Źli samarytanie z tytułu, to według autora, głównie instytucje międzynarodowe forsujące neoliberalny ład na świecie (MFW, WTO i WB), czyli nieograniczony przepływ kapitału, swobodny handel i walkę z interwencjonizmem państwowym, a dlaczego autor uważa, że taki model gospodarki nie sprzyja krajom rozwijającym się? Bo nikt jeszcze nie zbudował prężnej gospodarki na eksporcie orzeszków ziemnych, a regulacje jakie wprowadzają ci źli samarytanie mają stać na drodze do budowy przemysłu utrzymując jedynie status quo - bogaci zostają bogaci, a biedni nadal żrą piach. 
 
Autor nie jest gołosłowny. Swoje tezy opiera głównie na historii Korei Południowej - od najbiedniejszego kraju na świecie w latach 60 do prawdziwego azjatyckiego tygrysa obecnie, z czym trudno polemizować, a co zdaniem profesora Ha - Joon Changa, nastąpiło nie dzięki ale wbrew wolnorynkowym doktrynom. Pokazuje również jak dzisiaj kraje najmocniej lansujące doktryny wolnorynkowe (bogate), dorobiły się na wszystkich tych złych rzeczach takich jak cła, subwencje i ograniczenia dla zagranicznych inwestorów. 
 
 Dużo trudnych słów. A jak właściwie ta książka jest napisana? Wspominałem na początku, że nie znam się na ekonomii, nie dodałem, że nie jest to problemem w lekturze, bo książkę czyta się przyjemnie (poza tym nie jest długa) i opiera się głównie na historii (mało cyfr i tabelek) i porównaniach, do tego autor czasem błyśnie poczuciem humoru. 
 
 Czy warto poświęcić czas na lekturę? Wydawcą Złych samarytan w naszym kraju jest Wydawnictwo Krytyki Politycznej, i sam ten fakt może wiele powiedzieć o treści (lewaki tfu!), jeśli wam, to nie przeszkadza to polecam gorąco, bo to naprawdę bardzo dobra książka popularnonaukowa. Jeśli natomiast uważacie, że tylko niewidzialna ręka rynku może zrobić dobrze temu światu, to też przeczytajcie - po co się betonować w swoich poglądach? 

 *tytuł jest cytatem z powyższej książki, czytałem e booka więc nie potrafię określić dokładnej strony na pewno rozdz. 3.4  

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-09-12
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Źli samarytanie. Mit wolnego handlu i tajna historia kapitalizmu
Źli samarytanie. Mit wolnego handlu i tajna historia kapitalizmu
Ha-Joon Chang
6.8/10

Źli Samarytanie. Tajna historia kapitalizmu to porywająca historia awansu nędzarzy do rangi czempiona globalnych rynków. Opowieść nie nowa, ale mało znana – ponieważ dotychczas to zwycięzcy pisali his...

Komentarze
Źli samarytanie. Mit wolnego handlu i tajna historia kapitalizmu
Źli samarytanie. Mit wolnego handlu i tajna historia kapitalizmu
Ha-Joon Chang
6.8/10
Źli Samarytanie. Tajna historia kapitalizmu to porywająca historia awansu nędzarzy do rangi czempiona globalnych rynków. Opowieść nie nowa, ale mało znana – ponieważ dotychczas to zwycięzcy pisali his...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Autor, profesor ekonomii z Cambridge, napisał książkę o polityce gospodarczej teraz i kiedyś. W szczególności przeanalizował politykę zalecaną, a czasami wmuszaną państwom rozwijającym się przez kraj...

@almos @almos

Pozostałe recenzje @Mackowy

Krzycz, jeśli żyjesz
Koszmar minionego lata, czyli koniec dzieciństwa.

Bardziej Jakub Żulczyk niż Raymond Chandler, raczej Blanka Lipińska niż Agatha Christie. "Krzycz jeśli żyjesz" nie jest typowym kryminałem, to mroczna obyczajówka, które...

Recenzja książki Krzycz, jeśli żyjesz
Miasto w gruzach
Ballada o dobrym gangsterze.

W podziękowaniach autor wyraża wdzięczność jednemu ze swoich dawnych nauczycieli za to, że nauczył go posługiwać się prostymi zdaniami oznajmującymi i ja się do tych wyr...

Recenzja książki Miasto w gruzach

Nowe recenzje

Noc spadających gwiazd
Magiczna noc
@ela_durka:

Jakiś czas temu miałam okazję, a w zasadzie wielką przyjemność przeczytać powieść "Nowe życie Kariny" pani Marty Nowik....

Recenzja książki Noc spadających gwiazd
Wzgórze psów
Recenzja książki "Wzgórze psów" Jakuba Żulczyka
@natala.char...:

Jakub Żulczyk w Wzgórzu psów zabiera czytelników na mroczną podróż do małego miasteczka, które skrywa więcej tajemnic, ...

Recenzja książki Wzgórze psów
Mistrz i Małgorzata
"Jam jest tej siły cząstką drobną, co zawsze zł...
@natala.char...:

Mistrz i Małgorzata Michaiła Bułhakowa to powieść, która za każdym razem odkrywa przed czytelnikiem coś nowego. To pona...

Recenzja książki Mistrz i Małgorzata
© 2007 - 2024 nakanapie.pl