Małpi szał recenzja

Kreatywne mordowanie.

Autor: @Johnson ·1 minuta
2023-03-10
4 komentarze
25 Polubień
To jest chore! I dobre! I jeszcze raz chore!

Twórczość Pana Mellicka znam choćby z „Nawiedzonej Waginy”, więc wiedziałem czego mniej więcej mogę się spodziewać sięgając po tę lekturę. Natomiast nie wiedziałem, że będzie to tak wciągająca i jednocześnie odrażająca jazda bez trzymanki. Książka jest bardzo brutalna, wręcz obrzydliwie makabryczna, z domieszką najbardziej zwyrodniałych fantazji seksualnych, związanych np. z aborcją (jednak innych niż te od DeSade’a) i magicznej, klasycznej scenerii domku w lesie.

Otóż grupka młodych ludzi uderza na wycieczkę do takiego domku w lesie, by oddawać się rozpuście rozrywki typowej dla siebie, seks, alkohol, ogólna balanga. Co się wydarza w trakcie, przed i po – to są rzeczy wytworzone przez zarówno genialny, jak i zwyrodniały umysł Autora. Zęby w pochwie? Nie ma sprawy! Fellatio w wykonaniu partnerki, która ma przestrzeloną głowę i możesz przez otwór wylotowy (po kuli) widzieć swojego penisa? A jakże! A to tylko wierzchołek, by to rzec, atrakcji, zafundowanych przez Autora czytelnikowi w tym gatunkowym, splatterpunkowym* horrorze. A to wszystko opakowane w wyrafinowaną i niezwykle ciekawie prowadzoną narrację. Czyta się ciekawie, choć chwilami miałem wrażenie klasycznego „co tu się kurka wodna dzieje?!”, albo „co ten gość ma w głowie”.

Historię poznajemy perspektywą poszczególnych bohaterów, których imionami tytułowane są kolejne rozdziały. Nie jest to dzieło wybitne, jak sami wydawcy na okładce, czy autor w przedmowie, zwracają honor, że jest to literatura rozrywkowa, będąca swoistym ukłonem w stronę lat osiemdziesiątych, horrorów klasy B, kina mającego straszyć, ale jednocześnie tanim kosztem. Może nawet parodią takich tematów. Książeczka w dodatku bardzo krotka, więc przy spięciu czasowym do oblecenia w jeden wieczór.

Czy polecam? Raczej nie wszystkim. Nie dlatego, że to zła publikacja, bo książka mi się podobała, ale jest to raczej temat dla wielbicieli tego gatunku, wąskiego grona ludzi, którzy lubują się w mocno brutalnej, horrorowej i choć to trochę sprzeczne, jednocześnie zabawnej literaturze.

*splatterpunk – nurt szeroko rozumianej fantastyki, a szczególnie współczesnego horroru, powstały w latach 80. XX wieku. Zakłada wywołanie u odbiorcy odrazy, epatując obrazami przemocy i okrucieństwa.

10.03.2023 r.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-03-10
× 25 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Małpi szał
Małpi szał
Carlton Mellick III
6.6/10

Niczym Piątek, trzynastego w reżyserii Takashiego Miike. Małpi szał to miłosny liścik Carltona Mellicka III do najlepszych (i zarazem najgorszych) horrorów klasy B. Szóstka popularnych nastolatków – ...

Komentarze
@Lorian
@Lorian · około rok temu
A dlaczego by nie, przeczytam :D W końcu wychowałam się na horrorach klasy B z lat 80-tych :>
× 4
@MichalL
@MichalL · około rok temu
Uwielbiam resetować sobie głowę tak konkretnym kalibrem. Zaraz inne spojrzenie ;)
× 3
@oliwa
@oliwa · około rok temu
Gdyby to był film, mój mąż by go obejrzał...
× 2
@Sargento_Garcia
@Sargento_Garcia · około rok temu
Przekonywał, przekonywał i... przekonał
× 1
Małpi szał
Małpi szał
Carlton Mellick III
6.6/10
Niczym Piątek, trzynastego w reżyserii Takashiego Miike. Małpi szał to miłosny liścik Carltona Mellicka III do najlepszych (i zarazem najgorszych) horrorów klasy B. Szóstka popularnych nastolatków – ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Są takie lektury, które pomagają „przewietrzyć umysł”, oderwać myśli od trudnych tematów, historii, nie zmuszają do myślenia, a pozwalają się świetnie bawić. Przykładem takiej książki jest krótka now...

@SFsince2018 @SFsince2018

Carlton Mellick III "Małpi szał". Chcąc odskoczni od świątecznych powieści, szukając czegoś niezbyt długiego, w klimacie horroru, sięgnęłam po książkę, która już jakiś czas czeka na swoją kolej. Się...

@emmeneea @emmeneea

Pozostałe recenzje @Johnson

Samotnia
Ślepy los?

Ale to było dobre! Jak Anna Kańtoch napisze książkę, i nie jest to żaden wymuszony przez wydawcę cykl, to klękajcie czytelniki. Dawno nie czytałem tak dobrego thrillera...

Recenzja książki Samotnia
Na własny koszt
Skorupa.

Craz mocniej przekonuję się do medium, jakim jest komiks. Postać powieści graficznej kojarzona jest przeważnie z komiksami typu kaczor Donald, czy inne bajkowe tematy, d...

Recenzja książki Na własny koszt

Nowe recenzje

Amok
Amok
@ladybird_czyta:

Nie mogę uwierzyć, że to koniec historii Larysy i Brunona! I choć mam świadomość, ze sami sobie zgotowali taki, a nie i...

Recenzja książki Amok
W czasie suszy płynie krew
Kryminał z suszą w tle
@anatola:

Zmiany klimatyczne są faktem. Ostatnie anomalie pogodowe, które mogliśmy zaobserwować w Polsce, tylko potwierdzają to, ...

Recenzja książki W czasie suszy płynie krew
Porwani
Porwani
@Marcela:

Marcel Moss to pseudonim tajemniczego autora facebookowego profilu ZWIERZENIE. Jego książki podbiły listy bestsellerów ...

Recenzja książki Porwani
© 2007 - 2024 nakanapie.pl