Czarci krąg recenzja

Krew, czosnek i wybuchająca fioletowa krowa...

Autor: @jorja ·2 minuty
2023-05-02
Skomentuj
20 Polubień
„Wyraźnie było widać, że miasteczko podzieliło się na dwa obozy, i to wcale nie na takich, którzy wierzą w wampiry i takich, którzy nie wierzą. Wierzyli właściwie wszyscy, tylko jedni się ich bali, a inni robili na nich interesy”.

By nie ulec znużeniu i znudzeniu staram się co kilka książek zmieniać gatunek. Ostatnio przeczytałam obyczajówkę, fantastykę i kilka thrillerów nadszedł więc czas by wrócić do komedii kryminalnych. Na okazję nie trzeba było specjalnie czekać, bo niedawno wyszło wznowienie powieści autorstwa Iwony Banach.

Pewnej nocy w miejscowości Zagubin odkryto wampiryczny pochówek. Mieszkańcy miasteczka dosłownie oszaleli i to nie tylko ze strachu. Każdy myślał o rozwijaniu swojego biznesu. Na nic zdawały się racjonalne argumenty. Plotka ma to do siebie, że padając na podatny grunt trudno ją wyplenić. Jest jak zaraza, zataczała coraz szersze kręgi, wciąż wciągając do sprawy nowe osobniki. Plotka wzbudza emocje, nadzieję, strach i pożądanie. Nie od wczoraj wiadomo, że plotka ma ogromny potencjał marketingowy…

W takiej atmosferze detektyw Hanka zatrudniona w biurze matrymonialnym musiała przeprowadzić śledztwo dotyczące wiarygodności mężczyzny, który zaczął smalić cholewki do matki jej szefowej. W wykonaniu zlecenia przeszkadzała jej nie tylko presja zwierzchniczki, która bała się, żeby ewentualny przyszły ojczym nie zwinął jej sprzed nosa pensjonatu należącego do mamusi, ale też zwariowani na tle wampirów ludzie oraz znaleziony trup kobiety... trup z wyraźnymi śladami ugryzień na szyi...

Lubię książki Iwony Banach. Co prawda nie wszystkie przypadły mi do serca, w niektórych nie podzieliłam poczucia humoru Autorki, był wymuszony i przekombinowany, ale podczas czytania Czarciego Kręgu praktycznie co strona to uśmiech na twarzy. Opisy działania mechanizmu plotki, zamieszanie w małej miejscowości, w której każdy się z każdym zna, humor sytuacyjny, niedopowiedzenia prowadzące do omyłek, ekscentryczni bohaterowie, absurd goniący absurd. Wszystko to przeplatało się w sposób spójny i logiczny z ciekawym i lekko zaplątanym wątkiem kryminalnym. Zabójstwa były już całkiem na poważnie, podejrzanych było wielu (łącznie z wampirami), wtrącających się do śledztwa było od czorta, ale detektyw Hanka i policja dzielnie walczyli z przeciwnościami losu, by odkryć prawdę.

Co łączy zwłoki sprzed 20 lat z wampirami, UFO i wybuchającą fioletową krową?
Przekonajcie się sami.
Mnie lektura odprężyła, wywołała uśmiech na twarzy i poprawiła nastrój, choć przyznam szczerze, że nie zostanie w mojej pamięci na długo.

Za możliwość zapoznania się z treścią książki dziękuję Wydawnictwu Dragon.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-04-29
× 20 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czarci krąg
2 wydania
Czarci krąg
Iwona Banach
6.9/10

W miasteczku Zagubin zostaje odkryty pochówek wampiryczny. Część mieszkańców wpada w panikę, a inni zaczynają na tym zarabiać, malując krwawe ślady w różnych miejscach. Jakby tego było mało, nieznani...

Komentarze
Czarci krąg
2 wydania
Czarci krąg
Iwona Banach
6.9/10
W miasteczku Zagubin zostaje odkryty pochówek wampiryczny. Część mieszkańców wpada w panikę, a inni zaczynają na tym zarabiać, malując krwawe ślady w różnych miejscach. Jakby tego było mało, nieznani...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Czarci krąg” Iwony Banach to komedia kryminalna, po którą sięgnęłam z ogromną ciekawością. Było to też moje pierwsze spotkanie z twórczością Pani Iwony i chętnie poznam inne książki spod jej pióra🙂 ...

@milbookove @milbookove

Plotka głosi, że w Zagubinie odkryto pochówek wampiryczny. Mieszkańców ogarnął blady strach, ale i żądza zysku i sławy. Wszak takie odkrycie może im przynieść wiele korzyści. Plotka szybko rozrasta s...

@anettaros.74 @anettaros.74

Pozostałe recenzje @jorja

Debit
Konieczność jest matką wynalazków, ale też ojcem katastrof...

„W ekstremalnych sytuacjach ważne jest poczucie, że ktoś coś robi, nawet jeśli nie wpływa to na rezultat”. Nie od dziś wiadomo, że wirusy są nierozerwalną części...

Recenzja książki Debit
Dni w historii ciszy
Im dłużej panuje cisza, tym trudniej ją przerwać

Cisza. Co to słowo oznacza? Jest dobra czy zła? Konieczna czy zbędna? Jaką rolę pełni w naszym życiu? Czym dla nas jest? Niesie spokój duszy czy niepokój i chaos? Czy ci...

Recenzja książki Dni w historii ciszy

Nowe recenzje

10 000 mil, które nas dzielą
Recenzja
@aleksandra390:

Tytuł : 10 000 mil, które nas dzielą. Saga Bali. Tom II. Autor : Mercedes Ron Wydawnictwo Harde Data premiery : 28.02.2...

Recenzja książki 10 000 mil, które nas dzielą
Spotkasz mnie nad jeziorem
Spotkasz mnie nad jeziorem
@etylomorfinka:

Jeden dzień. Jedna obietnica. Dwie różne historie. ~Ty i ja za rok, Fern Brookbanks- powiedział.- Nie zawiedź mnie. A ...

Recenzja książki Spotkasz mnie nad jeziorem
Tajemnica morderstwa w Windsorze
I JAK TU NIE KOCHAĆ KRÓLOWEJ ELŻBIETY?
@Rudolfina:

Pierwszy raz od nie wiem kiedy trafiam na uczciwą polecajkę na okładce. Czytam: „Jej Królewska Mość prowadzi śledztwo. ...

Recenzja książki Tajemnica morderstwa w Windsorze
© 2007 - 2024 nakanapie.pl