Krew na śniegu recenzja

Krew na śniegu

Autor: @feyra.rhys ·2 minuty
2019-11-17
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Zdarzyło Wam się przeczytać książkę, którą wszyscy bardzo polecali i przez to się nakręciliście, kupiliście ją, przeczytaliście…. a potem wystawicie jej ocenę ledwo 2/10? Tak? To w takim razie nie czytaliście jeszcze żadnej książki Jo Nesbo!

Jeśli jesteście zakochani w kryminałach koniecznie sięgnijcie po jego książki. Są idealne! Nie za długiem, nie za krótkim, lecz w sam raz. Jeśli przeczytacie choć jeden z jego norweskich kryminałów, uwierzcie mi, ZAKOCHACIE SIĘ jak ja! Gdy ją poznacie będziecie chcieli więcej i więcej, i więcej…

Moja przygoda z Jo Nesbo rozpoczęła się od filmu „Pierwszy Śnieg”, który mimo złej opinii mnie zauroczył i postanowiłam zapoznać się z jego książkami. Z racji tego, że nie lubię czytać książek, które zostały zekranizowane (i odwrotnie też, jak przeczytam książkę, nie lubię oglądać filmu na jej podstawie, bo zawsze znajdzie się coś co autor filmu zmienił, wolę polegać na swojej wyobraźni) zaczęłam od tytułu, który lekko mnie przeraził, bo nie każdy pisarz używa już w tytule słowa „krew”. Chodzi oczywiście o „Krew na śniegu”.

Głównym bohater książki jest Olav i jak dowiadujemy się już po krótkiej chwili jest on mordercą, płatnym mordercą. Dowiadujemy się też, że nie ma on rodziny ani żadnych przyjaciół. Pewnego dnia jednak poznaje kobietę swojego życia. Wszystko wydaje się być piękne. Można by pomyśleć, że będzie happyend, bo przecież na pewno ona również się w nim zakocha, on dla niej zrezygnuje ze swojego dotychczasowego „zawodu” i wszystko szczęśliwie się zakończy. Takie żyli długi i szczęśliwie. 

Jednak nie jest to zakończenie, które przystaje autorowi najlepszych kryminałów. Oj nie….

Kobieta, w której zakochuje się Olav nie dość , że jest żoną jego szefa, to jeszcze dostaje od niego zlecenie na nią….

Właśnie największym atutem tej książki jest główny bohater. Jo Nesbo stworzył postać bardzo nieoczywistą, wymykającą się jednoznacznej ocenie, trudną do opisania w kilku słowach. Olav  jest poczciwy, prostolinijny, momentami naiwny jak dziecko – a przy tym jest człowiekiem, który zabija z zimną krwią. Tyle tylko, że zabija facetów, którzy na to zasługują, można powiedzieć, że na sój sposób wymierza sprawiedliwość. Nie jest wykształcony, ale sypie jak z rękawa ciekawostkami, które „gdzieś kiedyś przeczytał”. A poza tym zbyt łatwo się zakochuje. Sam o sobie mówi:

„(…) nie umiem jeździć wolno, jestem miękki jak masło, zbyt łatwo się zakochuję, tracę głowę kiedy się wkurzę, i jestem słaby z rachunków. Czytałem to i owo, ale wiem mało, a w każdym razie niewiele o rzeczach, które mogą się przydać. I piszę wolniej, niż rośnie stalaktyt. Do czego więc, na miłość boską, ktoś taki jak Daniel Hoffmann może wykorzystać kogoś takiego jak ja? Odpowiedź brzmi – jak chyba można było się zorientować – jako likwidatora.”

Przez taki opis głównego bohatera nawet wiedząc, że jest płatnym mordercą nie mogłam go nie polubić. Wydaje się bardziej uczuciowy, ludzki niż ktokolwiek inny. Dlatego gdy poznaje Corinę przeżywam każdą chwilę zauroczenia, wahania, podejmowania decyzji razem z nim i nie mogłam się uwolnić od książki, która po każdym kolejnym zdaniu wciągała mnie jeszcze bardziej.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Krew na śniegu
2 wydania
Krew na śniegu
Jo Nesbø
6.3/10
Cykl: Krew na śniegu, tom 1
Seria: Ślady zbrodni

Olav zarabia na życie jako płatny zabójca. Nie ma przyjaciół ani rodziny. Pewnego dnia spotyka kobietę swoich marzeń, ale... Po pierwsze, ona jest żoną jego szefa. Po drugie, Olav właśnie dostał zlece...

Komentarze
Krew na śniegu
2 wydania
Krew na śniegu
Jo Nesbø
6.3/10
Cykl: Krew na śniegu, tom 1
Seria: Ślady zbrodni
Olav zarabia na życie jako płatny zabójca. Nie ma przyjaciół ani rodziny. Pewnego dnia spotyka kobietę swoich marzeń, ale... Po pierwsze, ona jest żoną jego szefa. Po drugie, Olav właśnie dostał zlece...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Krew na śniegu" jest jedną z tych książek, które czyta się z zapartym tchem, bo akcja jest ciekawa i wartka a bohaterowie wywołują skrajne emocje w miarę odkrywania kart ich historii. Dość dobrze po...

@ladyofdarkness21 @ladyofdarkness21

To moje pierwsze spotkanie z tym autorem. Tyle dobrego słyszałam, że musiałam się w końcu skusić, bo uwielbiam kryminały już dawno temu w nich przepadłam, a teraz o książce.. .. Lata 70-te, Boże Nar...

@Rece_pelne_ksiazek @Rece_pelne_ksiazek

Pozostałe recenzje @feyra.rhys

Szept
Szept

Macie ochotę na kolejny świetny kryminał, który zaskoczy Was swoim finałem ? Jeżeli tak, to polecam Wam "Szept" Weroniki Mathia. Wciągający, nieoczywisty, mroczny... ...

Recenzja książki Szept
Tajne przez magiczne
Tajne przez magiczne

Jeżeli macie ochotę oderwać się od rzeczywistości, lubicie fantastykę, to książka Katarzyny Wierzbickiej "Tajne przez magiczne" jest idealnie dla Was. To pierwszy tom cy...

Recenzja książki Tajne przez magiczne

Nowe recenzje

Wojna o Picassa
Kubizm? Tonacja niebieska? Różowa?...
@aga.kusi_po...:

Już Modigliani i jego towarzysze pędzla uważali Pabla Picassa za najbardziej utalentowanego malarza. „Nie można nie ...

Recenzja książki Wojna o Picassa
Clone
Clone
@book.is.my....:

'“Czasami życie rzuca Ci kłody pod nogi. Może się okazać, że grozi Ci utrata kariery, wolności, lub co najgorsze, może ...

Recenzja książki Clone
Naga
Naga
@magdalenagr...:

🪷🪷🪷🪷 Recenzja 🪷🪷🪷🪷 Izabela Szolc " Naga " @izabelaszolc Wydawnictwo : Papierowy Motyl @wydawnictwo_papierowy_motyl #...

Recenzja książki Naga
© 2007 - 2024 nakanapie.pl