Królowa śmiertelnych ziół recenzja

Królowa śmiertelnych ziół

Autor: @feyra.rhys ·1 minuta
2025-04-21
Skomentuj
1 Polubienie
"Królowa śmiertelnych ziół" to drugi tom serii The Nightshade Crown autorstwa Hannah Whitten. Cieszę się, że mogłam poznać tą serię, bo choć długo trwało aż dobrnęłam do końca drugiego tomu, to i tak historia była moim zdaniem warta uwagi. I tu muszę wyjaśnić, że czytanie nie szło mi z uwagi na osobiste problemy, nie przez książkę, bo ta dostarcza moim zdaniem odpowiednich emocji. Oczywiście jak w przypadku pierwszego tomu najbardziej podobała mi się główna bohaterka czyli Lore.

"Prawdziwa potęga raczej szepcze, niż krzyczy."

Status Lore się bardzo szybko zmienił już w pierwszej części - z truciźniarki awansowała na nekrowiedźmę. W drugim tomie po śmierci świętego króla Augusta, gdy władcą zostaje jego syn Bastian, Lore staje u jego boku. Razem pragną uzdrowić całe królestwo. Jednak nie będzie to proste gdy wybuchają bunty, a tuż u bram królestwa pojawiają się wrogowie gotowi na wszystko. Sam Bastian też się bardzo zmienia, a dziewczyna zaczyna słyszeć dziwne głosy... Czy moim wszystko uda im się ocalić swoje królestwo i siebie? Koniecznie musicie się przekonać.

"Zakończenia wymagają czasu [...]."

Trudno mi ocenić czy drugo tom serii był lepszy od pierwszego. Powiedziałabym raczej, że oba są sobie równe. Początek był bardzo, ale to bardzo spokojny, w sumie nic takiego się nie działo. Autorka budowała napięcie stopniowo, co w sumie moim zdaniem było bardzo dobrym zabiegiem. Po świetnym finale poprzedniej części, nie dostajemy wielkiej akcji z grubej rury już na "dzień dobry", a spokojną akcję, która rozkręca się w miarę czytania. Jak dla mnie to było świetne.
Można śmiało powiedzieć, że wątek romantyczny nie jest głównym wątkiem i tak jakby troszkę w tej części umarł. Lore dużo chciała, np. chciała pogodzić Gabe i Bastiana jednak zdecydowanie kończyło się to jedynie na samym chceniu, bo nic w tym kierunku nie robiła. Tak jak ją bardzo lubię, tak miałam wrażenie, że najchętniej zamknęłaby się w swojej komnacie i z niej nie wychodziła. To chyba był jedyny i największy minus bohaterki.
Bardzo przyjemnie czytało mi się te dwie części serii i już jestem ciekawa trzeciego tomu.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-04-14
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Królowa śmiertelnych ziół
Królowa śmiertelnych ziół
Hannah Whitten
8/10
Cykl: The Nightshade Crown, tom 2

Druga część pełnej napięcia serii fantasy autorstwa Hannah Whitten Losy młodej kobiety umiejącej ożywiać umarłych, na pełnym intryg, trucizn i spisków dworze Dellaire Lore, dawna truciźniarka...

Komentarze
Królowa śmiertelnych ziół
Królowa śmiertelnych ziół
Hannah Whitten
8/10
Cykl: The Nightshade Crown, tom 2
Druga część pełnej napięcia serii fantasy autorstwa Hannah Whitten Losy młodej kobiety umiejącej ożywiać umarłych, na pełnym intryg, trucizn i spisków dworze Dellaire Lore, dawna truciźniarka...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

I oto jest, drugi tom serii "The Nightshade Crown", którego byłam ciekawa. Po pierwszym tomie, który był dość mocno nastawiony na mnóstwo opisów i trochę małą ilość akcji, miałam ogromną nadzieję, że...

@motyloova99 @motyloova99

Pozostałe recenzje @feyra.rhys

Kto zamawiał denata?
Kto zamawiał denata?

"Kto zamawiał denata" to trzecia cześć cyklu Jeremi Organek autorstwa Małgorzaty Starosty. Książki autorki są świetne, dlatego i po tą część bardzo chętnie sięgnęłam i w...

Recenzja książki Kto zamawiał denata?
Nieziemski spadek
Nieziemski spadek

Książki Marty Obuch są kolejnymi, które "pochłaniam" i uwielbiam, są dla mnie idealne na poprawę humoru. Tym razem na tapet wjechał "Nieziemski spadek". Przezabawna, peł...

Recenzja książki Nieziemski spadek

Nowe recenzje

Bajtel
Gdy giną bajtle...
@izka91201:

"Bajtel" to pierwszy tom serii "Kryminalny Śląsk". Brzmi świetnie, nie? Przyznam, że do przeczytania tej książki zachę...

Recenzja książki Bajtel
Sekret terapeutki
Gdy próg domu przekroczy bestia od nieszczęść
@jorja:

Cóż może być w życiu gorszego, bardziej nieprzyjemnego i budzącego codzienny lęk i frustracje niż skrywanie przez lata ...

Recenzja książki Sekret terapeutki
Unik
Sensacja mocno pogmatwana
@Meszuge:

Psycholog Alex Delaware i detektyw Milo Sturgis znowu w akcji. Dwudziesty tom cyklu. Los Angeles, Malibu, Hollywood....

Recenzja książki Unik
© 2007 - 2025 nakanapie.pl