Kronika ptaka nakręcacza recenzja

Kronika ptaka nakręcacza

Autor: @nenya89 ·2 minuty
2011-07-29
1 komentarz
1 Polubienie
Czytanie Murakamiego stało się swego rodzaju modą. Ten japoński pisarz wkradł się do czytelniczego świata i osiągnął w nim status wybitnego. Co prawda "Kronika ptaka nakręcacza" jest dopiero moim drugim spotkaniem z jego twórczością, ale podzielam opinie wielu - te książki są niezwykłe.
"Kronika..." to historia Toru Okady. Ten ponad trzydziestoletni mężczyzna mieszka wraz z żoną Kumiko w domu wuja, w spokojnej dzielnicy. Bohater niedawno zrezygnował z pracy i obecnie zajmuje się domem, ciągle poszukując swojego zawodowego powołania. Ich normalne życie zostaje jednak przerwane. Zaczyna się prozaicznie - ginie kot, którego przygarnęli zaraz po ślubie. Później Toru odbiera tajemnicze telefony od kobiety, sprawiającej wrażenie prostytutki, a w jego życiu pojawia się ekscentryczna Malta Kano. Ta ostatnia ma pomóc w odnalezieniu kota, jednak jej specyficzny sposób bycia wprowadza do życia Toru zamęt. Wszystko to, całkowicie zmienia znaczenie, gdy pewnego dnia znika Kumiko...
Toru zostaje uwikłany w niecodzienne zdarzenia. Przytłacza go nie tylko teraźniejszość, ale ciągle podążają za nim duchy przeszłości. Sytuacja, w której się znalazł, jest wynikiem od lat skrywanych tajemnic, zbrodni, a w końcu paranormalnych umiejętności. Spotkani ludzie i historie, które opowiadają, rysują przed Okadą świat, którego nie można pojąć rozumem. Świat, w którym jednostka jest tylko małym elementem ogromnej układanki.
Murakami stwarza historię wielowymiarową. Główny bohater, by rozwikłać otaczające go tajemnice, musi zaglądnąć nie tylko wgłąb siebie, ale i zrozumieć innych ludzi. Każdy, kto pojawia się na jego drodze, to postać relacjonująca niezwykłe wydarzenia, będące kluczem do wyjaśnienia wszystkich zagadek. Okada musi więc pokonać nie tylko bariery własnego rozumu, ale i strach przed nieznanym.
Przyznam, że "Kronika ptaka nakręcacza" to ciężka książka. Sama jej objętość jest imponująca - ponad 600 stron, przy czym dialogi są rzadkością. No właśnie, ale czy Murakami potrzebował aż tyle przestrzeni do opowiedzenia historii Toru? Szczerze mówiąc to "rozwleczenie" akcji mnie męczyło. Przez kolejne strony niewiele zmieniało się w samej akcji, brakowało nagłych jej zwrotów, czy elementów zaskoczenia. Na odbiór książki negatywnie wpływał też fakt, że Murakami o niczym nie pisze dosłownie. Oczywiście jest to wielka zaleta, ale przy tak rozciągniętej akcji, naprawdę łatwo jest się w tym wszystkim pogubić. Zakończenie pozostawia niedosyt - właściwie nie można jednoznacznie powiedzieć, Co tak namieszało w życiu bohatera.
Jednak styl Murakamiego jest niezwykły. I to on sprawia, że książkę chce się czytać pomimo trudności w odbiorze. Mnie nie wciągnął, ale pozwolił na dokończenie czytania, co właściwie było już dużym sukcesem.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-07-29
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kronika ptaka nakręcacza
15 wydań
Kronika ptaka nakręcacza
Haruki Murakami
8.5/10

Akcja "Kroniki ptaka nakręcacza", podobnie jak w większości książek Haruki Murakami jest bardzo skomplikowana, ale nie ona jest najważniejsza. Jeden z recenzentów streścił ją tak: Toru Okada traci naj...

Komentarze
@adam_miks
@adam_miks · ponad 4 lata temu
Słucham fragmentu tej powieści ( wydawca audiobooka tak promuje książkę audio) i wydaje mi się że te szczegóły to jak nudny mecz. Przez 70 minut nic się nie dzieje aż tu nagle ... 4 bramki w 20 minut. Z Pani recenzji wynika że końcówka meczu ( sorry, książki) też nic nie wnosi nowego.
Kronika ptaka nakręcacza
15 wydań
Kronika ptaka nakręcacza
Haruki Murakami
8.5/10
Akcja "Kroniki ptaka nakręcacza", podobnie jak w większości książek Haruki Murakami jest bardzo skomplikowana, ale nie ona jest najważniejsza. Jeden z recenzentów streścił ją tak: Toru Okada traci naj...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Można odejść na pustynię, a można wejść do suchej studni. Czy jest się innym człowiekiem po powrocie? Ciekawe, motyw studni powraca w „Śmierci Komandora”’ Czy można poznać drugiego człowieka? Czy moż...

@jatymyoni @jatymyoni

Pozostałe recenzje @nenya89

Pieśń łuków. Azincourt
Cudowna!

25 października 1415 roku pod Azincourt rozgorzała jedna z najważniejszych bitew wojny stuletniej. Krwawa i nierówna walka wydawała się dla Anglików przegraną. Francuzi p...

Recenzja książki Pieśń łuków. Azincourt
TYGRYSIE WZGÓRZA TW
Tygrysie wzgórza

Kiedy w bibliotece widzi się książkę, o której pisał co drugi blog, to nie ma się nad czym zastanawiać. Gdy więc zobaczyłam Tygrysie Wzgórza na półce, szybko zgarnęłam je...

Recenzja książki TYGRYSIE WZGÓRZA TW

Nowe recenzje

Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało