Krzyk ciszy recenzja

Krzyk ciszy

Autor: @WystukaneRecenzje ·2 minuty
2023-08-25
Skomentuj
7 Polubień
Książki Jolanty Bartoś od jakiegoś czasu z chęcią sprawdzam. Przygoda zaczęła się moja z powieściami tej autorki od "śpij dziecinko, śpij", a to wszystko dlatego, że wcześniej byłam przekonana, nie wiadomo z jakiego powodu, że jej twórczość nie jest dla mnie i nie przypadnie mi do gustu. Na szczęście, wpadła mi w ręce właśnie wspomniana wyżej książka i od razu wiedziałam, że ma w sobie to "coś", które mnie przyciąga i będę chciała przeczytać więcej jej powieści.

I najnowszą jest właśnie "Krzyk ciszy", która nie dość, że już sama z siebie wydawała mi się ciekawa, to okładka dopełniła oczarowania i nie mogłam się doczekać aż sprawdzę o czym tym razem Bartoś opowiedziała.

Poznajemy główną bohaterkę, panią transplantolog i w tym miejscu ja już byłam zaciekawiona, bo miałam nadzieję, że to będzie miało jakieś znaczenie w fabule. Ale najpierw razem z nią przenosimy się do wielkopolski, a mianowicie do Jaraczewa. To tam znajduje się nieruchomość, którą Barbara odzyskuje i chce ją wyremontować, przywrócić jej dawną świetność. I to w tym miejscu poznaje ona chłopca, kilkuletniego i nawiązuje z nim pewnego rodzaju więź. Problem pojawia się w momencie, gdy dziecko znika, a jego matka oskarża Barbarę o porwanie. W tym miejscu akcja bardzo przyspiesza, bo nasza główna bohaterka najpierw musi pilnie jechać do Warszawy, później otrzymuje grant naukowy i wyjeżdża za granicę, a następnie przenosimy się aż pięć lat w przód. Tak, tym razem nie wracamy do przeszłości, a właśnie wybiegamy w przyszłość. Po tych pięciu latach Barbara wraca do Jaraczewa z dzieckiem, dwunastoletnim, które adoptowała. Oczywiście matka zaginionego przed laty chłopca twierdzi, że jest aż nadto podobny do Karola, którego przywiozła ze sobą do posiadłości Trzebińska. Zaczynają się problemy, a matce zaginionego chłopca znika kolejne dziecko i ta popada wręcz w obsesję chcąc odebrać za wszelką cenę Karola Barbarze.

Spodziewałam się, że będzie to ciekawa opowieść, że powieje nieco grozą i niepokojem, ale nie wiedziałam, że będzie to aż tak zaskakująco dobra książka. Powiedziałabym, że to obyczajówka, ale tak trzymająca w napięciu, że zahacza o thriller. Wszystko dzieje się najpierw dość wolno, a później, gdy przyspiesza i wychodzą na jaw pewne rzecz okazuje się, że wszystko było przez autorkę skrupulatnie zaplanowane.

Zawiodłam się jednak na postaci głównej bohaterki. Rozumiem z czego wynika jej sława, grant, wyjazd, ale kurczę miałam nadzieję na jakieś smaczki z pracy takiej osoby i tu tego zdecydowanie zbyt mało. Choć jako człowiek jest ciekawą postacią i wszystko co z nią związane powoduje, że podczas czytania łatwo zacząć się zastanawiać czy faktycznie ma czyste sumienie.

Ta książka jest inna niż tradycyjne obyczajówki, ale i zupełnie inna niż typowe thrillery. I chyba to jest jej największą zaletą, bo ciężko się po niej czegoś spodziewać, zakładać jakieś sytuacje i dzięki temu nie da się od niej oderwać. Dobrze napisana, a akcja się nie dłuży. Czyżbym dopisała kolejne nazwisko na swoją listę, po które sięgać będę zupełnie w ciemno? Aż dziwne, że dopiero teraz!

Recenzja powstała we współpracy z wydawnictwem Zysk i S-ka.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-12-02
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Krzyk ciszy
Krzyk ciszy
Jolanta Bartoś
8.1/10

Najnowsza książka autorki „Śpij, dziecinko, śpij”, zdobywczyni głównej nagrody w plebiscycie Książka Roku Lubimyczytać 2022, w kategorii horroru. Barbara Trzebińska jest wybitnym lekarzem transplan...

Komentarze
Krzyk ciszy
Krzyk ciszy
Jolanta Bartoś
8.1/10
Najnowsza książka autorki „Śpij, dziecinko, śpij”, zdobywczyni głównej nagrody w plebiscycie Książka Roku Lubimyczytać 2022, w kategorii horroru. Barbara Trzebińska jest wybitnym lekarzem transplan...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

𝐾𝑟𝑧𝑦𝑘 𝑐𝑖𝑠𝑧𝑦 zaczyna się bardzo spokojnie niczym powieść obyczajowa, chociaż w podświadomości czytającego tkwi przekonanie, że w którymś momencie ta sielanka musi zostać zakłócona, wszak wiadomo, że p...

@gala26 @gala26

"Krzyk ciszy" Jolanty Bartoś to poruszający, momentami chwytający za serce thriller, którego tematem jest zaginięcie siedmioletniego Marka w maleńkiej miejscowości. Ten incydent to ogromna trauma dla...

@promyk1 @promyk1

Pozostałe recenzje @WystukaneRecenzje

Nielat
Nielat

Po książki Piotra Kościelnego sięgam od samego jego początku, czyli od jego debiutu. Czytam każdą bez względu na to, czy mi się podoba bardziej, czy mniej. Za każdym ra...

Recenzja książki Nielat
Znak i Omen
Znak i omen

Autorka, o której można powiedzieć, że tworzy świetne opowieści fantasy? Co uważacie? Mnie do tej pory nie zawiodła, wręcz uwielbiam jej książki i z chęcią sięgam po każ...

Recenzja książki Znak i Omen

Nowe recenzje

Tajemniczy wróg
Tajemniczy wróg - T. L. Swan
@czarno.czer...:

"Gdy jego lo­do­wa­te spoj­rze­nie za­trzy­mu­je się na mnie, prze­ły­kam gulę, która dławi mnie w gar­dle. – Idź do d...

Recenzja książki Tajemniczy wróg
Ktoś inny
Ktoś inny - Liliana Więcek
@czarno.czer...:

"Na siłę to można dupę w spodnie wci­snąć, a nie kogoś uszczę­śli­wiać". "Praw­dzi­wy przy­ja­ciel nie zo­sta­wia cię,...

Recenzja książki Ktoś inny
Zostań moim bohaterem
Zostań moim bohaterem - Linda Kage
@czarno.czer...:

"Mi­łość nie za­czy­na się od po­ca­łun­ków czy seksu, tylko od uczuć". Czy wierzycie w przeznaczenie?  "Zostań moi...

Recenzja książki Zostań moim bohaterem
© 2007 - 2024 nakanapie.pl