Książę Mgły recenzja

Książę Mgły

Autor: @Suza ·2 minuty
2013-05-17
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Opinie na temat przeprowadzki były podzielone – ojciec zachwycał się nowym miejscem, matka przyjmowała to wszystko bez większego entuzjazmu, młodsza z sióstr, Irina, była raczej pozytywnie nastawiona ze względu na przygarniętego pupila, a Alicja podchodziła do tej sytuacji z rezerwą. Jeśli chodzi o Maksa, podobało mu się nowe miejsce, jednak nie mógł oprzeć się wrażeniu, że jest tu intruzem. Odczucie to jedynie potęgowały dziwne zdarzenia, napotykany w wielu miejscach tajemniczy symbol oraz pełen posągów zapuszczony ogród, który napawał go nieokreślonym lękiem. Wkrótce chłopiec poznaje Rolanda, który staje się jego przyjacielem. Razem z nim Max i Alicja spędzają dużo czasu i mają okazję na własne oczy zobaczyć wrak zatopionego wiele lat wcześniej statku. Poznają też związaną z nim historię, która, w połączeniu z kolejnymi wydarzeniami, zaczyna bardzo niepokoić całą trójkę…

"Pewne obrazy z dzieciństwa zostają w albumie pamięci wyryte niczym fotografie, niczym sceneria, do której człowiek zawsze wraca pamięcią, choćby upłynęło nie wiadomo jak wiele czasu."

Ciągłe tajemnice spędzają sen z powiek naszym bohaterom, robi się niebezpiecznie, a słowa dziadka Rolanda jedynie pogłębiają ich niepewność. Maksowi wydaje się, że nadal nie znają całej prawy, a stary latarnik najwyraźniej nie zamierza się nią z nimi podzielić. Czy uda im się dostrzec sens tego wszystkiego zanim będzie za późno? Co planuje złowieszczy Książę Mgły? I kim on właściwie jest?

Książka już od samego początku roztacza aurę magii i tajemniczości (także za sprawą urzekającej okładki), która sprawia, że trudno się od niej oderwać nawet na chwilę. Podobny skutek wywiera lekki język powieści. Bardzo spodobał mi się wykreowany przez autora świat - z jednej strony taki prawdziwy i niezwykle interesujący, a jednocześnie baśniowy. Z wielką chęcią śledziłam losy bohaterów, dałam się porwać w wir wydarzeń i niemal całą książkę przeczytałam za jednym razem. Przeczytamy tu o przyjaźni, pierwszej miłości, a także poświęceniu i wielu innych tematach, które warto poruszyć. Ponadto, choć "Książę Mgły" jest raczej krótką książką, nie pozostawia po sobie uczucia niedosytu, jak to czasami bywa.

Tak się złożyło, że swoją przygodę z twórczością Zafóna rozpoczęłam właśnie od pierwszej jego książki i jestem pewna, że na tym nie poprzestanę. Choć "Książę Mgły" zaliczany jest do literatury młodzieżowej, moim zdaniem dzięki tej baśniowości każdy znalazłby tu coś dla siebie. To świetna lektura, aby oderwać się na chwilę od rzeczywistości. Polecam. :)

„Ale błędem, poważnym błędem jest wiara w to, że można ziścić swoje marzenia, nie dając nic w zamian. Nie wydaje ci się? Powiedzmy, że nie byłoby to sprawiedliwe.”

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-05-17
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Książę Mgły
5 wydań
Książę Mgły
Carlos Ruiz Zafón
7.8/10

- tajemnica, groza, pierwsza miłość, przygoda, okrucieństwo i sentymentalizm - debiut literacki Carlosa Ruiza Zafona, późniejszego autora Cienia wiatru, z roku 1993, pierwsza część trylogii dla młodzi...

Komentarze
Książę Mgły
5 wydań
Książę Mgły
Carlos Ruiz Zafón
7.8/10
- tajemnica, groza, pierwsza miłość, przygoda, okrucieństwo i sentymentalizm - debiut literacki Carlosa Ruiza Zafona, późniejszego autora Cienia wiatru, z roku 1993, pierwsza część trylogii dla młodzi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Carlos Ruiz Zafón znany na całym świecie z „Cienia Wiatru” i innych dzieł z serii „Cmentarz Zapomnianych książek” zaczynał od pełnych magii i strachu opowieści dla młodzieży. Pierwszą książką z jego ...

@roxana93 @roxana93

Książka jest przeznaczona dla młodzieży. Ma kilka zalet, jak i wad. 💚 Ogólnie uwielbiam całą twórczość Carlosa Ruiza Zafona. W moim przypadku jego książki czyta się wyjątkowo szybko. Jednakże w tym p...

@lawendowa_polana_ksiazek @lawendowa_polana_ksiazek

Pozostałe recenzje @Suza

Portret Doriana Graya
Portret Doriana Graya

Po tą książkę (powstałą w 1890r.) sięgnęłam, nie wiedząc praktycznie nic ani o niej samej, ani o jej autorze. Nazwisko Oscara Wilde'a oczywiście kojarzyłam, a jakże, ale ...

Recenzja książki Portret Doriana Graya
Życie jak w Tochigi. Na japońskiej prowincji
Życie jak w Tochigi

Ile może mieć do powiedzenia Polka mieszkająca w Kraju Kwitnącej Wiśni? Najwyraźniej dość sporo, co w swojej książce udowadnia Anna Ikeda. Na początku znajdzie się krótka...

Recenzja książki Życie jak w Tochigi. Na japońskiej prowincji

Nowe recenzje

Miłość pod choinką
Cudowna powieść, idealnie nastraja świątecznie.
@zksiazkaprz...:

Zbliżają się Mikołajki i Boże Narodzenie, a co jest najlepszym prezentem w te wyjątkowe dni ? Oczywiście, że książka. B...

Recenzja książki Miłość pod choinką
Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości