Imię róży recenzja

Książka o średniowieczu, czyli kolejne czytanie tej samej książki i odkrywanie nowych znaczeń

Autor: @Renax ·2 minuty
2020-05-13
5 komentarzy
20 Polubień
Czytałam już kiedyś tę wspaniałą powieść i bardzo mnie w niej wtedy urzekła intryga, sceneria i akcja. Tym razem sięgnęłam do niej dla aksamitnego głosu pana Gosztyły i delektowałam się nią bardzo powoli, bo miesiąc. Akcja i błyskotliwy Wilhelm byli wspaniali, ale tym razem interpretowałam tę książkę inaczej, bo doszukałam się w niej opowieści o średniowieczu, a raczej dyskusji o średniowieczu. Klasztor z opowieści był minizwierciadłem średniowiecza z tymi wszystkimi sprzecznościami tej epoki. W takiej interpretacji akcja kryminalna stanowi jedynie tło dla tej wielkiej dyskusji o tamtej epoce. Tyle kontrastów, tyle sporów, tyle różnic i tyle pustki wśród bogactwa. Uznałam, że Wilhelm był postacią z innej epoki, bo jego poglądy wykraczały poza swój czas. Szukałam autora tego ostatniego cytatu Wilhelma w końcówce książki, z tej dyskusji z Adsem o filozofii. I znalazłam, że jest to filozof dziewiętnastowieczny. W ogóle, cała ta końcowa rozmowa Wilhelma z Adsem nad płonącym klasztorem jest jakby aluzją do Kanta. A na pewno wykracza poza kanony myślowe najmędrszych ludzi z tej epoki. Może Wilhelm jest symbolem autora w powieści?
W każdym razie są w tej powieści i alegorie epoki, i symbole, i ta cała otoczka znaczenia numerów itp, ale i wielkie dyskusje średniowiecza o prymacie papieża, o ubóstwie i inne. Wszystko to wplecione zgrabnie w fabułę. Losy wieśniaczki w kontekście tej sąsiadującej z nią dyskusji o ubóstwie Jezusa to jakby kwintesencja epoki. Wielosłowie, mnogość zdań i rozważań, a obok prawdziwe ubóstwo, na które wszyscy są obojętni. Finalna wielka dyskusja Hubertusa z Wilhelmem to jakby rozmowa średniowiecza z epoką rozumu, epoką późniejszą. Obaj uosabiają kompletnie odmienne punkty widzenia świata, Boga i człowieka. To też potwierdza moją interpretację utworu.
Na pewno jest to bardzo ciekawa książka, o wielu możliwościach interpretacyjnych. Na pewno Eco doskonale stylizuje książki na obraną epokę. Tutaj mamy średniowiecze. Epoka wielka i trudna, ale dzięki intrydze kryminalnej, która jest osią konstrukcyjną utworu i dzięki obrazowi klasztoru nabrała lekkości i - po prostu - zdobyła światową sławę. Ja jestem fanką średniowiecza i baroku, dwóch epok kontrastów, dlatego uwielbiam zagłębiać się w te niuanse znaczeniowe, tak jak i po prostu czekać na rozwiązanie zagadki morderstw w opactwie.
To był wspaniale spędzony miesiąc z audiobookiem i wspaniałe dzieło interpretacyjne Krzysztofa Gosztyły.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-05-13
× 20 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Imię róży
20 wydań
Imię róży
Umberto Eco
9.1/10

Włochy, XIV wiek. W znamienitym opactwie benedyktyńskim ginie w tajemniczych okolicznościach młody mnich… Słynna powieść Umberta Eco w mistrzowskim wykonaniu Krzysztofa Gosztyły.

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · ponad 4 lata temu
Wspaniała recenzja. Mnie zafascynował opis biblioteki, tego film nie oddawał. Mnie też bardziej od samej zagadki kryminalnej interesował sam klasztor i ludzie tam mieszkający. W trakcie czytania szukałam informacji o różnych shizmach jakie wtedy istniały i dlaczego były potępiane.
× 1
@Renax
@Renax · ponad 4 lata temu
Hm. A pamiętasz jak Ci mówiłam, że czytasz jak facet? Fakty, fakty... Masz analityczny umysł.
× 1
@almos
@almos · ponad 4 lata temu
Piękna recenzja! Wstyd się przyznać, ale tej książki jeszcze nie przeczytałem/przesłuchałem...
× 1
@OutLet
@OutLet · ponad 4 lata temu
Już gdzieś kiedyś napisałam, że gdybyśmy wszyscy zaczęli się wstydzić z powodu nieprzeczytanych książek, po ulicach chodziłyby same buraki.
Też nie czytałam "Imienia róży". Przyjdzie na nią pora - albo nie.
× 3
@jatymyoni
@jatymyoni · ponad 4 lata temu
Każdy z nas prawie codziennie odkrywa, że " powinien " coś przeczytać. Przestałam już dawno przejmować się tym, nie można przeczytać wszystkiego, nawet tego co by się pragneło.
× 2
@almos
@almos · ponad 4 lata temu
@LetMeRead, dobrze napisane! Poczułem się jak burak w maseczce...
× 1
@Renax
@Renax · ponad 4 lata temu
Ja jeszcze nie przeczytałam 'Wojny i pokoju'... Nie da się wszystkiego, ale 'Imię róży' polecam, choćby dla Gosztyły. Kiedyś na LC orzeknięto, że to najlepszy audiobook w Polsce i to prawda...
@Anna_Natanna
@Anna_Natanna · ponad 4 lata temu
Zawsze jestem pełna podziwu dla tego jak piszesz o książkach.

× 1
@Renax
@Renax · ponad 4 lata temu
Dzięki, Miło mi bardzo. Z serca napisałam. Natomiast ile tylko recenzji dodaję na Biblionetkę, to ciągle jakieś zwroty są formalne. I prawdę mówiąc, zaczyna mnie to drażnić. Tu wywalili mi, że nie napisałam, że tekst ukazał się też Na kanapie. Poprzednio coś cytat źle oznaczyłam. Czuję się jak u swojej dyrektorki szkoły, gdy cały segregator planów pracy kazała mi zmieniać na czcionkę Veranę. Za własne pieniądze.
Bym tam nie pisała, gdyby nie fakt, że parę mądrych interpretacji książki wysnułam, i byłoby nieładnie jakby potem ktoś z tego skorzystał, a ja nawet bym nie oznaczyła, że to moja myśl.
@Anna_Natanna
@Anna_Natanna · ponad 4 lata temu
Na Biblionetce mi teraz zablokowali dodawanie tekstów. Wyczytałam, że część opinii mi wycofali do poprawy, ale nie napisali nic więcej i nie wiem jakie ani jak a poza tym nie mam tam teraz żadnego ruchu.
Napisałam do nich. Czekam na odpowiedź.
× 1
@Renax
@Renax · ponad 4 lata temu
@Renax
@Renax · ponad 4 lata temu
Akurat sprawdziłam, że recenzję 'Imienia róży' dano mi jako redakcja poleca.
@mikakeMonika
@mikakeMonika · ponad 4 lata temu
Bardzo lubię głos K. Gosztyły.
× 1
@Renax
@Renax · ponad 4 lata temu
Ja też. W Millenium jest też świetny. Nawet lepszy niż sama książka.
Imię róży
20 wydań
Imię róży
Umberto Eco
9.1/10
Włochy, XIV wiek. W znamienitym opactwie benedyktyńskim ginie w tajemniczych okolicznościach młody mnich… Słynna powieść Umberta Eco w mistrzowskim wykonaniu Krzysztofa Gosztyły.

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

O tej książce słyszał chyba każdy. Podobnie zresztą jak o autorze. Ja dość długo zabierałam się do jej przeczytania. Znam Eco przede wszystkim jako autora Dzieła otwartego. I chyba wolę, by tak pozos...

@nataliarecenzuje @nataliarecenzuje

Pozostałe recenzje @Renax

Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd
Można? Można.

Świetny, przedwojenny reportaż z podróży po Afryce, której już nie ma i sposobami, których już nie ma. Bo i owszem, są rowery, ale są i telefony, i inne wyposażenie oraz...

Recenzja książki Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd
Nie Mój Alzheimer
Szlachetne zdrowie....

Książka ta jest zbiorem piętnastu wypowiedzi opiekunów, członków rodzin osób chorych na Alzheimera na temat tego jak ta opieka wygląda, jakie są etapy choroby, trudności...

Recenzja książki Nie Mój Alzheimer

Nowe recenzje

Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie