Księga drogi. Droga do światła słońca recenzja

Księga drogi ✨️

Autor: @read.my.heart ·2 minuty
2023-02-11
Skomentuj
1 Polubienie
Jak często zdarza Wam się nie przeczytać książki do samego końca i dlaczego?

Ja bardzo rzadko decyduje się na ten krok. Nawet wtedy, gdy dana książka w dużym stopniu nie pokrywa się z moimi oczekiwaniami, a fabuła nie do końca mnie ciekawi, staram się dać szansę autorowi i przeczytać wszystko do końca. Wiele razy zdarzało mi się bowiem zbyt surowo podejść do danej publikacji, która ostatecznie okazywała się nie być taka zła jak na początku się wydawało.

Tym razem jednak było inaczej, a czytanie zakończyłam po niecałej połowie książki. Stwierdziłam bowiem, że zagłębianie się w kolejne strony tekstu nie ma już najmniejszego sensu, a moja opinia na temat tej historii na pewno się już nie zmieni.

"Księga drogi" to publikacja, która zaciekawiła mnie nie tylko swoją okładką, ale także opisem. Według niego książka ta zawierać miała tematy, które w literaturze młodzieżowej bardzo lubię, czyli walka z własnymi lękami i słabościami, a między tym wszystkim przyjaźń czy też miłość. Jakby tego było mało miały być też elementy fantastyczne, więc czego chcieć więcej? Niestety bardzo się zawiodłam.

Wszystko zaczęło się już na samym początku, a tak właściwie na kilku pierwszych stronach książki. Bardzo zdziwił mnie nagły zalew informacji, które zamiast wprowadzić mnie w fabułę to jako czytelnika, niezwykle zdezorientowały. Ale nie było to jeszcze aż tak ogromne zaskoczenie, bo dla mnie jako miłośnika fantasy czy też science fiction, takie zjawiska nie wydają się obce. Często na samym początku nie wie się nic, by potem nagle wszystko się rozjaśniło. Lecz tym razem nie dość, że się nie rozjaśniło to zaczęło być coraz gorzej.

W samym tekście pojawiało się wiele niezgodności, a to co wypowiadały poszczególne z postaci nie miało w sobie zbyt wiele logiki. Do tego doszło bardzo dużo powtórzeń, które niezwykle dezorientowały podczas czytania. Myślę, że pojedyncze z tych błędów nie powodowałyby u mnie aż takiego niesmaku, ale wszystkie razem w pewien sposób nagromadzone sprawiały ogromną trudność w odnalezieniu się w historii.

Przykładowy fragment:

"Wszyscy przyszli po kilku minutach, a ona zaprowadziła ich prosto do swojego pokoju, gdyż nie chciała, żeby poznali jej brata." - mowa o bracie jednej z bohaterek

Po czym po dwóch zdaniach:
"Wstydziła się go, mimo że na swój niezrozumiały sposób kochała jak brata." - kolejny raz o bracie, tylko jak można kochać brata jak brata?

Kolejny fragment:
"LZPNA to złe stowarzyszenie, które chce rządzić planetą i zmienić ją w złą."

Takich niezrozumiałych fragmentów było więcej, ale też nie o to chodzi, abym wszystkie Wam tutaj przytaczała. Wiele razy miałam również wrażenie jakby autorka chciała przekazać zbyt wiele w bardzo małym fragmencie tekstu. Cała historia od samego początku sprawiała wrażenie bardzo chaotycznej, a czytanie zamiast sprawiać przyjemność, niestety męczyło.


Ig @_readmyheart_

[współpraca reklamowa, barterowa]

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Księga drogi. Droga do światła słońca
Księga drogi. Droga do światła słońca
Antonina Kośmicka
4/10

Tylko właściwie wykorzystana wyobraźnia pozwoli przeżyć największą przygodę życia! Aquent – bliźniacza planeta Ziemi – jest zagrożony. Mroczne siły skupione wokół Ligi Złej Pieczęci Narodowej Aquent...

Komentarze
Księga drogi. Droga do światła słońca
Księga drogi. Droga do światła słońca
Antonina Kośmicka
4/10
Tylko właściwie wykorzystana wyobraźnia pozwoli przeżyć największą przygodę życia! Aquent – bliźniacza planeta Ziemi – jest zagrożony. Mroczne siły skupione wokół Ligi Złej Pieczęci Narodowej Aquent...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @read.my.heart

O kocie, który ratował bibliotekę
🩷 Gadający kot 🩷

🩷 Q: Zwierzęta jako bohaterowie książek- tak czy nie? Przede wszystkim chodzi mi tutaj o takie zwierzęta, które potrafią mówić i mają konkretny wkład w całą historię. A...

Recenzja książki O kocie, który ratował bibliotekę
A więc niech płoną
💜 A więc niech płoną 💜

💜 Q: Smoki w książkach- dalej lubimy czy może już nam się przejadły? Nie da się ukryć, że ostatnimi czasy, smoki w książkach cieszyły się wręcz ogromnym zainteresowanie...

Recenzja książki A więc niech płoną

Nowe recenzje

Echa nieodkupionych win
Echa nieodkupionych win
@ewus1703:

Zosia Miszczyk to młoda mama zmagająca się z trudną sytuacją finansową. Z bólem serca zostawia swoją małą córeczkę pod ...

Recenzja książki Echa nieodkupionych win
Warszawa to mój Nowy Jork
Książka, która długo boli
@ewus1703:

Młoda dziewczyna przenosi się do Warszawy z nadzieją na nowe życie. Wierzy, że u boku ukochanego zacznie wszystko od no...

Recenzja książki Warszawa to mój Nowy Jork
Signal
Bardzo udany debiut
@ewus1703:

Tego lata zdecydowanie stawiam na kryminały – to mój ulubiony gatunek, więc nie mogło ich zabraknąć również w mojej wak...

Recenzja książki Signal
© 2007 - 2025 nakanapie.pl