Wyścig: autobiografia recenzja

Kto pamięta jeszcze Wyścig Pokoju?

Autor: @biegajacy_bibliotekarz ·1 minuta
2020-01-28
1 komentarz
3 Polubienia
No właśnie. Kto pamięta Wyścig Pokoju? Kto jest w stanie zanucić melodię, która towarzyszyła wielu Polakom, gdy w radio i tv słuchano i oglądano relację z tego największego wyścigu na terenie Polski, Czechosłowacji i Niemieckiej Republiki Demokratycznej (a także ZSRR, czy Austrii)? Kto przypomni sobie choć trzy polskie nazwiska, wielkich mistrzów, którzy wygrywali ten wyścig? Będzie ciężko.

Nie było mi dane podziwiać sukcesów Ryszarda Szurkowskiego. Za to mogłem przeczytać znakomitą autobiografię, spisaną przez Krzysztofa Wyrzykowskiego i Kamila Wolnickiego. O ile pamiętam z lat. 80 takie nazwisko jak Lech Piasecki, który raz wygrał Wyścig Pokoju, to bohater książki ostatni raz wygrywał tą imprezę... 9 miesięcy przed moim narodzeniem w 1975 roku.

Znakomity kolarz, dwukrotny srebrny medalista olimpijski w jeździe drużynowej na czas, trzykrotny złoty medalista Mistrzostw Świata (dwa razy drużynowo, a raz indywidualnie), zaczynał swoją przygodę z rowerem... w maju! Tak, tak! Dla niego inspiracją do trenowania kolarstwa był właśnie Wyścig Pokoju. Słuchał w radio jak zwyciężali inni wielcy polscy kolarze jak Stanisław Królak. Od małego jeździł rowerem "... mając sześć lat, uczyłem się jeździć na starej, wysłużonej, poniemieckiej damce". Do szkoły również trasę pokonywał na jednośladzie. W ten sposób zaczęła się wielka kariera Szurkowskiego, choć tak naprawdę do klubu sportowego dostał się w wieku, gdy był w trakcie służby wojskowej. Pierwszym poważnym sukcesem było Mistrzostwo Polski w... kolarstwie przełajowym.

W książce Szurkowski skupił się także na swoim wypadku jakiego doznał w czerwcu 2018 roku podczas jednego z wyścigów w Niemczech. Długo utrzymywano w tajemnicy, że jeden z najlepszych polskich kolarzy był bliski śmierci. Uderzył głową w asfalt, połamał praktycznie wszystkie kości twarzy, uszkodził rdzeń i kilka kręgów, sparaliżowane miał ręce i nogi. Podjął jednak ostatnią walkę, już nie na szosach, ale na powrót do sprawności. 

Pragnę dodać, że kupując autobiografię kolarza, wspieramy go w jego walce o powrót do zdrowia. Można też dokonywać wpłat na konto fundacji Lions Club. 


Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-01-28
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wyścig: autobiografia
Wyścig: autobiografia
Ryszard Szurkowski
8/10

W świecie kolarstwa postać Ryszarda Szurkowskiego to postać wybitna. Niestety znakomitego kolarza dopadło ogromne nieszczęście. Wypadek: uderzenie twarzą o asfalt. Połamane wszystkie kości twarzy, us...

Komentarze
@Strusiowata
@Strusiowata · prawie 5 lat temu
Nie wiedziałam, że taka książka się ukazała. Jestem z pokolenia, które pamięta i p. Szurkowskiego, i sygnał Wyścigu Pokoju. Podziwiam sportowca za duch walki i człowieka za chęć powrotu do zdrowia. Dziękuję za tę recenzję. Przeczytam książkę na 200%.
× 1
Wyścig: autobiografia
Wyścig: autobiografia
Ryszard Szurkowski
8/10
W świecie kolarstwa postać Ryszarda Szurkowskiego to postać wybitna. Niestety znakomitego kolarza dopadło ogromne nieszczęście. Wypadek: uderzenie twarzą o asfalt. Połamane wszystkie kości twarzy, us...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @biegajacy_biblio...

Śledztwo diabła
Wciągnięty w śledztwo

Ósma część cyklu z Kubą Sobańskim w rolach głównych za mną. Muszę przyznać, że kolejny tom czytałem z zapartym tchem, bo działo się w nim nadzwyczaj dużo, a zwroty akcji...

Recenzja książki Śledztwo diabła
Lucek
Lucek i jego pani

Często się zdarza, że starsze osoby, np.: babcie czy dziadkowie są sami na świecie i ich jedynym towarzyszem na dobre i na złe jest jakiś pupil. Może być to kotek, może ...

Recenzja książki Lucek

Nowe recenzje

Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie