Kto powiedział ci, jak żyć? recenzja

Kto powiedział ci, jak żyć?

Autor: @Aga_M_B ·2 minuty
2024-07-13
Skomentuj
1 Polubienie
Powieść „Kto powiedział ci, jak żyć?” jest debiutem Huberta Jaśtaka – aktora i pisarza. Przekazał czytelnikom horror z elementami urban fantasy. Ta mieszanka nie zwiastuje przyjemnej, lekkiej lektury. Należy się nastawić na mrok i atmosferę gęstą od emocji.
Autor zabiera nas w podróż do krainy podświadomości skrywającej powodujące lęki przykre przeżycia, które na zawsze zmieniają ludzką egzystencję.

Bohaterem jest Greg, mężczyzna po trzydziestce, w którym gaśnie iskra życia. Wkraczamy w jego jestestwo, balansując między jawą a snem, i tak poznajemy Dzieciaka.

Dzieciak to młody diler, który trafia za kratki. Tam dochodzi do bójki a następnie do morderstwa. Sytuacja nie wygląda dla niego dobrze. Udaje mu się uciec, ale to dopiero początek kłopotów.
Schodzi do podziemnych tuneli, w których żyją tzw. ludzkie odpady, istoty odarte z człowieczeństwa. Czeka go egzystencja w ciągłym napięciu. Nikomu nie może ufać, bo dla spotykanych tam osobników liczy się tylko narkotyk – syk. Jaki związek ma Dzieciak z Gregiem?

Dorosły bohater w tej mentalnej podróży ma towarzystwo w postaci starca, Mirosa Stankrycza, który układa mu karty. Czy pomoże mu przebić się przez budowany latami mur i uporać się z tym, co niszczy Grega?

Język narracji jest kompilacją bogatego w wulgaryzmy ulicznego slangu i języka literackiego, dzięki czemu czytelnik ma wrażenie bycia wewnątrz potoku myśli bohatera, towarzyszenia w poczynaniach, a momentami niemal fizycznego doświadczania tego, co dzieje się z postacią. Wszechogarniająca niemoc, strach, to tylko szczypta uczuć, które są jak sól na głębokiej ranie, a budzą w Dzieciaku zwierzęcy instynkt przetrwania.

Akcja, mimo że składają się na nią fragmenty z przeszłości i teraźniejszości życia Grega, jest dość dynamiczna. Suspens tylko podsyca ciekawość, by rzucić czytelnika w kolejny oniryczny kawałek. Wszystkie elementy łączą się logicznie w całość w psychodelicznym rytmie.
A teraz ciekawa rzecz. Autor każdy rozdział poprzedza fragmentem blogu użytkownika GRE.G, do którego dołączony jest kod QR z playlistą o takim samym tytule jak rozdział. Przyszli Czytelnicy, słuchajcie i czytajcie. Muzyka, uważam, została idealnie dopasowana. Świetnie podkreśla nastrój panujący w powieści. Przeżycia są niesamowite.

Niemal każdy z nas ma swoje demony. Jedni z nimi walczą, inni się zaprzyjaźniają, a jeszcze inni poddają się ich mocy, a one wykorzystują każdą okazję, by zniszczyć ich życie. Czy łatwo stanąć z nimi twarzą w twarz? Jaką mają twarz? Jaki obraz świata i zamieszkujących go ludzi wyłania się z kart powieści? Przekonajcie się sami. Bądźcie jednak przygotowani na niełatwą w odbiorze, pełną brutalnych scen książkę. Książkę zaskakującą, która wciągnie was w swą niepokojącą atmosferę. Książkę o podróży w najdalsze zakamarki duszy.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-07-09
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kto powiedział ci, jak żyć?
Kto powiedział ci, jak żyć?
Hubert Jaśtak
7/10
Seria: Rootia

O tym, co w nas siedzi i co by było, gdyby wylazło na zewnątrz. Ludzkie traumy i lęki wiją w nas po cichu gniazda. Staramy się ich nie zauważać, a one kochają być niedostrzegalne, przynajmniej do...

Komentarze
Kto powiedział ci, jak żyć?
Kto powiedział ci, jak żyć?
Hubert Jaśtak
7/10
Seria: Rootia
O tym, co w nas siedzi i co by było, gdyby wylazło na zewnątrz. Ludzkie traumy i lęki wiją w nas po cichu gniazda. Staramy się ich nie zauważać, a one kochają być niedostrzegalne, przynajmniej do...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Aga_M_B

Hołd ruski
Maryna. Hołd ruski

„Jeżeli o Francji mówi się jako o ojczyźnie serów, o Włoszech – wina, a Polsce – bigosu, tak Rosję początku XVII stulecia śmiało nazwać by można krainą samozwańców.” W ...

Recenzja książki Hołd ruski
Klubowe dziewczyny
Trzy kobiety. Trzy życia. Trzy historie. Jeden klub.

Z twórczością Ewy Hansen po raz pierwszy zetknęłam się, czytając „Olgę”. Zachwycił mnie sposób ukazania problemów, uczuć i swoboda kształtowania naturalnie brzmiącej lit...

Recenzja książki Klubowe dziewczyny

Nowe recenzje

Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało