Kuchnia duchów recenzja

Kuchnia duchów

Autor: @kolmanka ·2 minuty
2012-05-03
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Ginny jest kobietą nadzwyczajną. Jej odmienność spowodowana jest przez dość rzadką przypadłość - chorobę Aspergera. Zapewne niewielu z Was słyszało o tej chorobie. Charakteryzuje się panicznym lękiem przed nawiązywaniem kontaktów z innymi ludźmi, strachem przed nawiązywaniem kontaktu wzrokowego, dotykiem, a co za tym idzie trudniejszym funkcjonowaniu w świecie. Ludzie cierpiący na Aspergera są indywidualistami, samotnikami, introwertykami, którzy obsesyjnie zajmują się swoim hobby.

Na Ginny niespodziewanie spada wielkie nieszczęście. Jej rodzice giną podczas urlopu z powodu zaczadzenia. Jej siostra wraz z dwójką córeczek oraz kotka o uroczym imieniu Nocka,są jedyną rodziną jaka jej pozostała. Kobieta nie potrafi odnaleźć się w żałobie i szuka ukojenia w kuchni. Z niesłychaną dokładnością i wyostrzonymi zmysłami zagłębia się w świat aromatycznych potraw i zapachów. Przez przypadek odkrywa, że gotując, przywołuje duchy osób, które za życia spisały na kartce przepis na konkretne danie. Co przyniesie jej ta umiejętność? Czy stanie się powodem kolejnych tragedii?

Kobieta nie zdaje sobie sprawy ze swojej choroby. Uważa, że ma Osobowość i żeby tego dowieść zakłada jako dziecko Księgę Normalności, w której przykleja wycinki z gazet, w którym słowo "normalny" wplecione jest w tekst. Przyznajcie sami, że nie jest to hmmm... normalne? No właśnie. Czym tak właściwie jest normalność?

Jest to powieść niezwykła, jedyna w swoim rodzaju. Pochłania się ją jak truskawki w letni, upalny dzień. Autorka bardzo wnikliwie przedstawia nam emocje,uczucia i obawy Ginny, jakie towarzyszą jej każdego dnia. Jest to wspaniałe studium psychologicznie osoby cierpiącej na Aspergera oraz reakcję jej najbliższych.

Ogromnym plusem książki są przepisy, które rozpoczynają każdy rozdział. Książki nie należy czytać na pusty żołądek, bo skutkuje to ciągłym podjadaniem lub chęcią natychmiastowego ugotowania potraw jakie przyrządzała Ginny. Osobiście polecam zupę z chleba, czekoladę z dodatkiem chili i ciasteczka księżycowe.

Na początku lektury miałam mieszane uczucia. Ginny zapoznaje bowiem młodego sąsiada jej rodziców, który stracił swoją żonę w wypadku samochodowych. Obawiałam się nudnej i przewidywalnej fabuły. Bałam się, że autorka pewnie zeswata oboje, jedno wyleczy drugie z lęków i wszystko skończy się happy endem. Nic bardziej mylnego. Uwierzcie mi, finał jest zaskakujący i nigdy nie wpadła bym na takie zakończenie.

Podsumowując jednym słowem (no może dwoma) - gorąco polecam. Świetna, odprężająca lektura o pasji gotowania, lęku, strachu, bólu, ale też i nadziei na lepsze życie. Autorka wplotła również małą tajemnice ojca dziewczyny, która dla każdego czytelnika okaże się szokiem.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kuchnia duchów
Kuchnia duchów
Jael McHenry
8/10
Seria: Kochaj i gotuj

Po nagłej śmierci rodziców nieśmiała i skryta Ginny, młoda kobieta dotknięta zespołem Aspergera, szuka ukojenia w kuchni, z dala od dominującej siostry Amandy i wścibskich krewnych. Metodyczne czynnoś...

Komentarze
Kuchnia duchów
Kuchnia duchów
Jael McHenry
8/10
Seria: Kochaj i gotuj
Po nagłej śmierci rodziców nieśmiała i skryta Ginny, młoda kobieta dotknięta zespołem Aspergera, szuka ukojenia w kuchni, z dala od dominującej siostry Amandy i wścibskich krewnych. Metodyczne czynnoś...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Jedzenie ma pewną moc. Nonna to wiedziała. Mama też. Ja to wiem i chociaż to mnie nie ocali, w pewnym sensie może mi pomóc. Poza jedzeniem mam tylko smutek.”* Po niespodziewanej śmierci obojga rodzi...

@xVariax @xVariax

Jael McHenry w dzieciństwie bardzo dużo się przeprowadzała. Sama nazywa siebie utalentowanym i entuzjastycznie nastawionym kucharzem amatorem. „Kuchnia duchów” to debiutancka powieść autorki, w której...

@tala86 @tala86

Pozostałe recenzje @kolmanka

Ćwiartka raz
25 lat minęło jak jeden dzień

Z osobą Karoliny Korwin – Piotrowskiej miałam przyjemność spotkać się już kilkakrotnie. Za sprawą telewizji, śledziłam jej wypowiedzi w "Maglu towarzyskim", co za każdym ...

Recenzja książki Ćwiartka raz
Boks na Ptaku, czyli każdy szczyt ma swój Czubaszek i Karolak
Boks na Ptaku

Panią Marię Czubaszek polubiłam od razu po lekturze pierwszej części książki "Każdy szczyt ma swój Czubaszek". Jest niesamowicie zabawna, ma ogromny dystans do siebie i d...

Recenzja książki Boks na Ptaku, czyli każdy szczyt ma swój Czubaszek i Karolak

Nowe recenzje

One For Sorrow
One For Sorrow
@lubie.to.cz...:

Audrey została zmuszona do przeprowadzki przez wspomnienia, które nie pozwalają jej na powrót do dawnego trybu życia. N...

Recenzja książki One For Sorrow
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Two For Joy
@lubie.to.cz...:

Jedna uczennica zginęła, druga zaginęła, a Stowarzyszenie Srok, wciąż pozostaje tajemnicą... Podczas lektury książki...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Niewinna Inka
Niewinna Inka
@marcinekmirela:

RECENZJA „NIEWINNA INKA” AUTOR: MONIKA SŁAWECKA Współpraca Reklamowa — WYDAWNICTWO: PRÓSZYŃSKI I S-KA ...

Recenzja książki Niewinna Inka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl