Kukułcze jaja z Midwich recenzja

Kukułcze jaja z Midwich

Autor: @WystukaneRecenzje ·1 minuta
2 dni temu
Skomentuj
5 Polubień
Niektórzy sięgają po nowości, inni po klasykę literatury. Dla jednych obyczajówki będą tym, co lubią najbardziej, a dla innych sci-fi. Co ciekawe, jedne i drugie mogą być bardzo aktualne. Tym razem John Wyndham ponownie pokazał, że w jego głowie roiło się od niepokojących pomysłów i realizował je na kartach swoich książek.
W pewnej wiosce dochodzi do dziwnego zdarzenia. Podczas pikniku wszyscy zasypiają... i to na kilka dni. Z tego powodu kilka osób umiera, pojawiają się także inne problemy, ale największym jest to, że wszystkie młode kobiety są w ciąży. Nikt nie wie w jaki sposób i jakim cudem powiększy się populacja Midwich.

Kiedy dzieci przychodzą na świat okazuje się, że są inne. Mają wręcz złote oczy i choć wyglądają na ludzkie, to nie do końca można być tego pewnym. Oprócz tego każde z nich posiada specyficzną moc wpływu na zwykłych ludzi. Jednych to niepokoi i próbują zrozumieć o co chodzi, a dla innych są one po prostu wynaturzeniem. Czy może z tego wyniknąć coś dobrego?

To jedna z tych książek, które z jednej strony są tak specyficzne, że mogą być traktowane jedynie jako fantastyka, ale z drugiej strony mamy wiele ludzkich i społecznych dylematów. Autor ma w zwyczaju poruszać tego typu kwestie i nie jest też dziwnym, że tym razem pojawia się konserwatywny pastor, ale także ludzie chcący cała aferę wyciszyć.

Problem polega na tym, że to wszystko nie dzieje się na przestrzeni kilku dni, a tak naprawdę lat. Niektórzy podejrzewają, że to jakiś mało zabawny eksperyment, inni woleliby się dzieci pozbyć.

"Kukułcze jaja z Midwich" to powieść, która daje do myślenia ale także zasiewa w głowie czytelnika niepokój. Mimo, że zakończenie nie jest wcale zaskakujące, to jednak całość jest tak aktualna i w ogóle się nie zestarzała, że uświadamia to, że świat się nie zmienia. I to bardzo niedobrze.

Polecam przeczytać i pozwolić myślom wypłynąć na wody rozważań niemal egzystencjalnych. Nie jest to długa powieść, bo nie ma nawet trzystu stron.

Recenzja powstała we współpracy z Domem Wydawniczym Rebis.

Moja ocena:

× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kukułcze jaja z Midwich
2 wydania
Kukułcze jaja z Midwich
John Wyndham
6.3/10
Seria: Wehikuł czasu [Rebis]

„Kukułcze jaja z Midwich to arcydzieło Wyndhama” LEGENDARNA I WCIĄŻ NIEPOKOJĄCA KLASYCZNA POWIEŚĆ SCIENCE FICTION Pewnego dnia wszyscy mieszkańcy Midwich w Anglii w niewyjaśnionych okoliczności...

Komentarze
Kukułcze jaja z Midwich
2 wydania
Kukułcze jaja z Midwich
John Wyndham
6.3/10
Seria: Wehikuł czasu [Rebis]
„Kukułcze jaja z Midwich to arcydzieło Wyndhama” LEGENDARNA I WCIĄŻ NIEPOKOJĄCA KLASYCZNA POWIEŚĆ SCIENCE FICTION Pewnego dnia wszyscy mieszkańcy Midwich w Anglii w niewyjaśnionych okoliczności...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Senną osadę Midwich wielka historia omija szerokim łukiem, poza epidemiami chorób, drobnymi konfliktami czy niezbyt tajemniczymi zbrodniami, przez wieki nie dzieje się tam nic ciekawego. I pewnie był...

@CzarnaLenoczka @CzarnaLenoczka

Czasami zdarza się, iż fakt, że jakiś film został oparty na podstawie książki, umyka nam i dowiadujemy się o tym dopiero po latach. Teraz, w czasach internetu, jest znacznie łatwiej pozyskać takie in...

@mrocznestrony @mrocznestrony

Pozostałe recenzje @WystukaneRecenzje

Wróg
Wróg

Znacie powieści Łukasza Orbitowskiego? Dla mnie "Wróg" to pierwsze spotkanie z twórczością autora, a kupiła mnie okładka. W ogóle nie czytałam opisu przed lekturą i nie ...

Recenzja książki Wróg
RAK. Wszystko do umorzenia
Rak, tom drugi

Pierwszy tom cyklu "Rak" wywołał sporo kontrowersji. Ciężki temat, a do tego świadomość, że to wszystko wydarzyło się naprawdę uderzała do głowy. Kiedy więc zostało ogło...

Recenzja książki RAK. Wszystko do umorzenia

Nowe recenzje

Zagadka błękitnego ekspresu
Zagadka Błękitnego Ekspresu
@Jezynka:

Książki Agathy Christie były moimi pierwszymi "dorosłymi" lekturami. To dzięki nim pokochałam klasyczne kryminały i mim...

Recenzja książki Zagadka błękitnego ekspresu
Pożegnanie z biblioteką. Elegia z dziesięciorgiem napomknień
"W moim końcu jest mój początek"
@maslowskima...:

Trzydzieści pięć tysięcy książek. Wyobraźcie sobie bibliotekę, którą musicie przenieść wraz z kotem, fikusem i szczotec...

Recenzja książki Pożegnanie z biblioteką. Elegia z dziesięciorgiem napomknień
Dejta spokój!
Dejta spokój
@aneta5janiec12:

„Dejta spokój” to moje kolejne spotkaniem Ciotką i twórczością Mateusza Glena! Po jego debiutanckiej powieści z niecier...

Recenzja książki Dejta spokój!
© 2007 - 2024 nakanapie.pl