Łapacz snów recenzja

Łapacz snów

Autor: @iza.81 ·2 minuty
2024-09-12
Skomentuj
4 Polubienia
Czytaliście "Agencję Złamanych Serc"? Karolina Filuś ponownie nas do niej zabiera, z tym że do innych bohaterów.

Bohaterowie okazali się być skrajnie różni (choć też i wiele ich łączy), realni, z wadami i zaletami, problemami dnia codziennego oraz konsekwencjami swoich decyzji. Cierpienie, ból, smutek, strata - tego doświadczą postaci. Ich historia pokazuje, że w życiu nic nie jest dane na zawsze. Życie jest bardzo kruche... I nawet jeśli pojawi się w nim ktoś nowy, nigdy nie zastąpi nam kogoś, kogo kochaliśmy całym sercem. Ale pojawia się również wiara i nadzieja, że jeszcze może być lepiej. Trzeba tylko tego chcieć. Nie wolno pogrążać się w rozpaczy.

"Byliśmy wtedy tacy szczęśliwi, roześmiani. Nie mieliśmy pojęcia, że już niebawem nasz świat runie w posadach, a jedyne co po nim pozostanie, to kupka gruzu i moje złamane przez ból serce."

Mimo iż relacja Weroniki i Przemka według mnie rozwinęła się dość szybko, to nie zepsuło mi to ogólnego odbioru książki. Powiedziałabym nawet, że pasował tu taki obrót sprawy.

Historia okazała się na tyle wciągająca, że trudno było mi odkładać książkę na później. Co chwilę pojawiały się nowe zaskakujące wątki, niebezpieczne wydarzenia i sytuacje, które sprawiały, że mój puls gwałtownie przyspieszał! Kłamstwa, intrygi, manipulacja drugim człowiekiem, dilerka, porwanie, patologiczna rodzina, powracająca przeszłość - temu trzeba stawić czoła. I jeszcze ten... Antek. Gdyby tak można było wskoczyć do książki i zrobić z nim porządek... To samo rodzice Weroniki. Jak można tak traktować córkę?

"Zacisnęłam w dłoni łapacz snów tak mocno, że aż poczułam wilgoć rozlewającą się między palcami. Miał mnie chronić przed koszmarami, ale prawdziwe koszmary nie spotykają ludzi we śnie, tylko na jawie. Prawdziwe zło wygląda niepozornie, czasem jest wręcz piękne. Kusi nas i nęci, a kiedy odważymy się zrobić krok w jego stronę, zaciska na nas łapska z taką siłą, że nie sposób wyswobodzić się z jego uścisku. Wtedy stajemy z nim sam na sam, a walka, jaką przyjdzie nam stoczyć, nierzadko kończy się sromotną porażką."

"Łapacz snów" to obraz osoby, która próbuje oswoić ból po stracie bliskiej osoby. Uczucie trudne do przepracowania, ale warto podjąć wysiłek, by móc odnaleźć jeszcze szczęście. To powieść o tęsknocie, poszukiwaniu samego siebie, poświęceniu, przyjaźni i empatii. Czy Weronika na nowo uwierzy w miłość i przeznaczenie? Czy da sobie i Przemkowi szansę?


Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-09-12
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Łapacz snów
Łapacz snów
Karolina Filuś
9/10

Weronika jest młoda, atrakcyjna i szczęśliwa. Niestety, kilka miesięcy po ślubie umiera jej kochający mąż i kobieta zostaje sama. Tonie w długach, żyje wspomnieniami i nie może otrząsnąć się z żałoby...

Komentarze
Łapacz snów
Łapacz snów
Karolina Filuś
9/10
Weronika jest młoda, atrakcyjna i szczęśliwa. Niestety, kilka miesięcy po ślubie umiera jej kochający mąż i kobieta zostaje sama. Tonie w długach, żyje wspomnieniami i nie może otrząsnąć się z żałoby...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@Obrazek „prawdziwe koszmary nie spotykają ludzi we śnie, tylko na jawie” Często mówi się, że jakaś osoba zachowuje się jak wilk w owczej skórze, albo że ma diabła za koszulą. Taki człowiek s...

@Mirka @Mirka

Najciekawsze historie pisze samo życie, ale tylko nieliczni potrafią się nad nimi pochylić i stworzyć z nich coś niepowtarzalnego. Książka, którą dziś Wam przedstawię to narracja złożona z tak wielu ...

@z_kultury_ @z_kultury_

Pozostałe recenzje @iza.81

Sekrety pachnące lawendą
Sekrety pachnące lawendą

"Sekrety pachnące lawendą" są drugim tomemLawendowejdylogii. Pierwszy tom oczarował mnie wszystkim tym, z czym na co dzień mamy styczność, a niejednokrotnie nie zauważam...

Recenzja książki Sekrety pachnące lawendą
Demoniczny mecenas
Demoniczny mecenas

"Demoniczny mecenas" jest piątym tomem cykluCo za para!i jednocześnie niestety ostatnim. Bez obaw możecie czytać poszczególne części niezależnie od siebie. Melisa Bel t...

Recenzja książki Demoniczny mecenas

Nowe recenzje

Droga do L.
Każda strona coraz lepsza
@distracted_...:

Cztery całkowicie różne kobiety i jeden wspólny cel? Czy może wyjść z tego coś dobrego? Walka o siebie jest naprawdę tr...

Recenzja książki Droga do L.
Ja, diablica
Ja, diablica
@guzemilia2:

Katarzyna Berenika Miszczuk pisze od lat świetne książki. Pierwszą moją taką świadomą książka, którą przeczytałam była ...

Recenzja książki Ja, diablica
Zimne serce
Zimne serce - świetny thriller!
@ksiazkimtre...:

Czytaliście już coś Lisy Regan? Przyznam, że to była moja pierwsza styczność z jej twórczością, ale nie ostatnia! "Zimn...

Recenzja książki Zimne serce
© 2007 - 2025 nakanapie.pl